clown się zabiera za ćwiczenia- metoda Lafaya

pomylka dlatego bo nie podoba mi sie laczenie normalnego treningu z maksami. jakos 2 serie na maks mi nie podchodza, wole 6 serii i z gory ustalone powtorzenia, jakos lepiej to na mnie dziala i lepsze czucie miesni. No i na VIII ja odczuwam te maksy jako takie rozruszanie po sesji pierwszzej. Wydaje mi sie ze mam zbyt mala stymulacje miesni na maksach i przez nie zaliczam spadki

troche chaotyczny ten post ale uzdolniony z polskiego nie jetem


Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-04-12 17:00:27

16.04.2012
Poziom VI

B1= 8/8/8/8/8/8
A6= 4/4/4/4/4/4
A2= 8/8/8/8/8/8
I = 3/3/3/3/3/3
C1= 3/3/3/3/3/3
E2= 13/13/13/13/13/13
F = 15/15/15/15
G = 14/14/14/14/14/14 ( 3 sec )
H = 14/14/14/14/14/14
K2= 13/13/13 ( krzesło.nogi razem )
Z = --

Postanowiłem iść dalej i ewentualny obwód zrobić po VIII poziomie zgodnie z radami Wazzup'a. Dzisiaj ćwiczyło się dość fajnie do czasu kiedy nie pojawiło się moje wyczekiwane I. To jakiś kosmos. Najłatwiejszy wariant i tylko 3 powtórzenia na serię, a ja nie daję rady.. Może za szeroko się chwytam... nie wiem. Tak czy siak będzie ciekawie;)
Z dzisiaj nie wyszło. Po wykonaniu K2 położyłem się na chwilę chcąc poćwiczyć przeponę i obudziłem się po jakichś 20 minutach Rozciąganie przekładam na jutro.

Zmieniony przez - clown w dniu 2012-04-16 18:50:18

18.04.2012
Poziom VI

B1= 9/9/9/9/9/9
A6= 5/5/5/5/5/5
A2= 9/9/9/9/9/9
I = 4/4/4/4/4/4
C1= 4/4/4/4/4/4
E2= 10/10/10/10/10/10
F = 10/10/10/10
G = 15/15/15/15/15/15 ( 3 sec )
K2= 14/14/14 ( krzesło.nogi razem )
Z = 10

Ćwiczyło się dość przyjemnie. Musiałem zmniejszyć ilość powtórzeń w E2 i F ponieważ po poniedziałkowym treningu miałem takie zakwasy nóg, że ledwo chodziłem. Czyżby to przez ten tydzień przerwy?

Zmieniony przez - clown w dniu 2012-04-19 10:00:59

Zmieniony przez - clown w dniu 2012-04-19 10:01:25

20.04.2012
Poziom VI

B1= 10/10/10/10/10/10
A6= 6/6/6/6/6/6
A2= 10/10/10/10/10/10
I = 5/5/5/5/5/5
C1= 5/5/5/5/5/5
E2= 11/11/11/11/11/11
F = 11/11/11/11
G = 8/8/8/8/8/8 ( 4 sec )
H = 8/8/8/8/8/8 ( 2 sec )
K2= 15/15/15
Z = 5

Trening jeszcze dość lekki i przyjemny z wyjątkiem I. Strasznie ciężko idzie to ćwiczenie. No ale jakoś idzie ;)

23.04.2012
Poziom VI

B1= 11/11/11/11/11/11
A6= 7/7/7/7/7/7
A2= 11/11/11/11/11/11
I = 6/6/6/6/6/6
C1= 6/6/6/6/6/6
E2= 12/12/12/12/12/12
F = 12/12/12/12
G = 9/9/9/9/9/9 ( 4 sec )
H = 9/9/9/9/9/9 ( 2 sec )
K2= 16/16/16 ( krzesło, nogi razem )
Z = 6

Dzisiejszy trening nie był taki lekki jak poprzedni ale ćwiczyło się dość przyjemnie.

25.04.2012
Poziom VI

B1= 12/12/12/12/12/12
A6= 8/8/8/8/8/8
A2= 12/12/12/12/12/12
I = 7/7/7/7/7/7
C1= 7/7/7/7/7/7
E2= 13/13/13/13/13/13
F = 13/13/13/13
G = 10/10/10/10/10/10 ( 4 sec )
H = 10/10/10/10/10/10 ( 2 sec )
K2= 10/10/10 ( krzesło,nogi razem, podpórka 18 cm )
Z = 10

Dzisiejszy trening dał mi popalić. Robi się coraz ciężej. Ćw. I ciągle sprawia kłopoty. Wykonując je czuję się jakiś taki nieporadny
Do K2 dodałem podpórkę i od razu rzut na głęboką wodę. Ledwo ledwo 3x 10 powtórzeń. Co do mojego K2... miałem o tym napisać wcześniej ale zapomniałem. Nie ćwiczę tak jak na rysunku opierając dłonie o krzesło. Kładę na dwa krzesła metalową rurę, która służy mi do podciągania. Mam nadzieję, że to w niczym nie zmienia ćwiczenia. Może nie powinienem pisać, że to K2, a raczej K1 ?

27.04.2012
Poziom VI

B1= 13/13/13/13/13/10
A6= 9/9/9/9/9/9
A2= 13/13/13/13/13/13
I = 8/8/8/8/8/8
C1= 8/8/8/8/8/8
E2= 14/14/14/14/14/14
F = 14/14/14/14
G = 11/11/11/11/11/11 ( 4 sec )
H = 11/11/11/11/11/11 ( 2 sec )
K2= 11/11/11 ( krzesło,nogi razem, podpórka 18 cm )

Dzisiaj było dość ciężko. W B1 w ostatniej serii już nie dałem rady dociągnąć do 13 powtórzeń. Reszta jak narazie idzie w miarę dobrze.




Zmieniony przez - clown w dniu 2012-04-27 19:43:59

30.04.2012
Poziom VI

B1= 14/14/14/14/14/11
A6= 10/10/10/10/10/10
A2= 14/14/14/14/14/14
I = 9/9/9/9/9/9
C1= 9/9/9/9/9/9
E2= 15/15/15/15/15/15
F = 15/15/15/15
G = 12/12/12/12/12/12 ( 4 sec )
H = 12/12/12/12/12/12
K2= 12/12/12 ( krzesło,nogi razem, podpórka 18 cm )

Dzisiaj było strasznie ciężko i pechowo. Przez cały trening bolał mnie prawy bark. W ćw I, tylko w tym ćw zaczął boleć mnie lewy biceps, a na sam koniec dał o sobie znać lewy cyc Mam nadzieję, że do środy dolegliwości znikną.

Zmieniony przez - clown w dniu 2012-04-30 19:19:50

02.05.2012
Poziom VI

B1= ----------
A6= 11/11/11/11/11/11
A2= 15/15/15/15/15/15
I = 10/10/10/10/10/10
C1= 10/10/10/10/10/10
E2= 16/16/16/16/16/16
F = 16/16/16/16
G = 12/12/12/12/12/12
H = 12/12/12/12/12/12
K2= 13/13/11 ( krzesło, nogi razem, podpórka 18 cm )

Nie było za fajnie,a to ze względu na kontuzję. Przez nią nie dałem rady wykonać ani jednego powtórzenia B1. Ćwiczenia pompkowe też przez kontuzję przyjemne nie były.
Teoretycznie plan został wykonany. Zastanawiam się czy do poniedziałku nie robić nic i pozwolić organizmowi się zregenerować i wystartować z kolejnym poziomem czy może w piątek zrobić leciutki trening. Wskazówki mile widziane :)

Odświeżam ponieważ mam kilka pytań. Analizując ryciny w książce Lafaya i zdjęcia w internecie okazało się, że to co mnie boli to mięsień czworoboczny. Wczoraj po treningu było wszystko ok,a dzisiaj rano nie mogłem podnieść wody 5l tą ręką, bo może nie mocno ale jednak bolało. Podczas poruszania ręką nie boli w ogóle,podczas głębokich oddechów również nie. Najgorzej jest kiedy chcę coś podnieść lub chcę wykonać zwykłą pompkę. O dipsach nie wspomnę... nierealne jest ich wykonanie.
Zatem mam do Was pytanie. Podczas jakiego ćwiczenia mogłem się nabawić tej kontuzji? Odpuścić jutrzejszy trening czy może zrobić taki mega lekki. Starać się codziennie rozciągać ten mięsień czy zostawić go w spokoju?. Jeżeli rozciągać to w jaki sposób?
Dodam,że pobolewało mnie od soboty ale ból był lekki. Znikał już w trakcie wykonywania dipsów. Ale wczoraj już nie mogłem wykonać ani jednego powtórzenia.

Będę wdzięczny za rady.

Zmieniony przez - clown w dniu 2012-05-03 10:11:29