wiem, Maleńka, że kluczową rolę w tym dramacie odgrywają emocje- jestem po jednej terapii i przymierzam się do drugiej.. cały czas walczę ze swoimi zapalnikami, staram się pogodzić z pewnymi faktami, na inne spojrzeć z dystansu.. z perspektywy lat ( 6 rok leci w towarzystwie edka) wiem, że czysta miska i regularny trening to moja jedyna droga do wyzdrowienia, wiem to już na pewno..
...
Napisał(a)
Kochana, dziękuję :*
wiem, Maleńka, że kluczową rolę w tym dramacie odgrywają emocje- jestem po jednej terapii i przymierzam się do drugiej.. cały czas walczę ze swoimi zapalnikami, staram się pogodzić z pewnymi faktami, na inne spojrzeć z dystansu.. z perspektywy lat ( 6 rok leci w towarzystwie edka) wiem, że czysta miska i regularny trening to moja jedyna droga do wyzdrowienia, wiem to już na pewno..
wiem, Maleńka, że kluczową rolę w tym dramacie odgrywają emocje- jestem po jednej terapii i przymierzam się do drugiej.. cały czas walczę ze swoimi zapalnikami, staram się pogodzić z pewnymi faktami, na inne spojrzeć z dystansu.. z perspektywy lat ( 6 rok leci w towarzystwie edka) wiem, że czysta miska i regularny trening to moja jedyna droga do wyzdrowienia, wiem to już na pewno..
...
Napisał(a)
No właśnie te emocje, przeszłość, ludzie...wszystko to w nas ukształtowało tego zasrańca! tyle czasu i fajnych chwil nam zabiera... cza go spalić na stosie albo co! tak nam życie chrzani!
Ale nie poddamy się Mass wygramy! ściskam mocno :*
Ale nie poddamy się Mass wygramy! ściskam mocno :*
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
...
Napisał(a)
Podsumowanie
trzy miesiące minęły jak z bicza trzasnął, czas tu coś napisać...
przede wszystkim:
dziękuję za życzliwe przyjęcie i danie mi drugiej szansy Szefowym- jestem Wam bardzo wdzięczna i dziękuję z całego serca za pomoc
po drugie dziękuję ślicznie całej ekipie spamiarzy- bez Was Kochane nie było tego dziennika już dawno..
po trzecie nie wiem za bardzo co mam tu napisać,bo w zasadzie nie mam czym się chwalić.. a więc:
Miska
Od momentu rozpoczęcia ( na nowo ) przygody z ladies nie wpadł żaden syf - cały czas było czysto- żadnych słodyczy i innych,za to zaliczyłam parę napadów ( podczas napadów czysto- żarcie jakie w sienie wrzucałam bez syfów tylko dużo - głownie masło zwykłe i orzechowe, mięso, czasem jakiś kawałek chleba) i raz drink wódka + sok
* Start z rozkładu 130/130/85 BWT, po miesiącu wyeliminowanie zboża na rzecz strączków
* W kwietniu zmiana rozkładu na rotację 3x 130/100/85 BWT i raz 150 ww reszta bez zmian
Trening
Pierwsze dwa miesiące dwa razy w tygdniu siłownia ( trening dla zielonych) i 3 razy bieganie/boks/obwody wytrzymałościowe
Od kwietnia zmiana na FBW- 3x tyg siłownia, 2x aeroby/coś na wytrzymałość
po kazdym treningu siłowym aeroby, od ostatniego treningu zamieniam na interwały 30/30
Wymiary:
Ciągłe kroki wstecz, ciągłe wahania- spadało, później wracało do stanu poprzedniego i tak cały czas
Zdjęcia
Mój komentarz:
Obiektywnie patrząc na zdjęcia to nie widzę zbyt dużej różnicy ( niestety zdjęcia ze stycznia są tak liche, że ciężko zrobić zestawienie)
Dużo pracy przede mną, przeraża mnie to, że mam tak oporny organizm na zmiany- nijak nie chce współpracować, fat mocno się mnie trzyma ( szacuję na jakieś 26% bf)
Z przyrostem masy mięśniowej tez kiepsko u mnie- góra jak u kurczaka ( dużo fatu) plecy otłuszczone, dvpa, nogi bez zmian.
nie wiem, głupio mi strasznie, że nie mam się tu czym pochwalić, naprawdę się starałam, walczyłam, dawałam z siebie wszystko na treningu i naprawdę strasznie się teraz wstydzę, bo pewnie liczyłyście na jakieś ciekawe podsumowanie i zmiany a tu chvj
___________________________________________________________________
Teraz moje plany na przyszłość:
1. Chciałabym zrobić tydzień rege od diety i wejść na bilans zerowy- myślałam o takim rozkładzie : 130/100 reszta tłuszcz- do 2000 kcal-
mało węgli bo:
- chcę spróbować jak mi będzie
- w dni ze 150 ww miałam zawsze ciągi do żarcia, napadów itd
- psychika mi szaleje jak mam więcej węgli- rozprężenie
- fizycznie jestem ciągle głodna
2. Od treningu nie chcę odpoczywać, bo miałam przerwę od siłki na początku kwietnia tydzień, po skończeniu treningu dla zielonych
3.Po tygodniu rege chciałabym znów na 3 msc wejść na redukcję- nie mam pomysłu na rozkład i bardzo bym prosiła o radę
4. Trening FBW bez zmian
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-22 09:44:19
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-22 10:15:26
trzy miesiące minęły jak z bicza trzasnął, czas tu coś napisać...
przede wszystkim:
dziękuję za życzliwe przyjęcie i danie mi drugiej szansy Szefowym- jestem Wam bardzo wdzięczna i dziękuję z całego serca za pomoc
po drugie dziękuję ślicznie całej ekipie spamiarzy- bez Was Kochane nie było tego dziennika już dawno..
po trzecie nie wiem za bardzo co mam tu napisać,bo w zasadzie nie mam czym się chwalić.. a więc:
Miska
Od momentu rozpoczęcia ( na nowo ) przygody z ladies nie wpadł żaden syf - cały czas było czysto- żadnych słodyczy i innych,za to zaliczyłam parę napadów ( podczas napadów czysto- żarcie jakie w sienie wrzucałam bez syfów tylko dużo - głownie masło zwykłe i orzechowe, mięso, czasem jakiś kawałek chleba) i raz drink wódka + sok
* Start z rozkładu 130/130/85 BWT, po miesiącu wyeliminowanie zboża na rzecz strączków
* W kwietniu zmiana rozkładu na rotację 3x 130/100/85 BWT i raz 150 ww reszta bez zmian
Trening
Pierwsze dwa miesiące dwa razy w tygdniu siłownia ( trening dla zielonych) i 3 razy bieganie/boks/obwody wytrzymałościowe
Od kwietnia zmiana na FBW- 3x tyg siłownia, 2x aeroby/coś na wytrzymałość
po kazdym treningu siłowym aeroby, od ostatniego treningu zamieniam na interwały 30/30
Wymiary:
Ciągłe kroki wstecz, ciągłe wahania- spadało, później wracało do stanu poprzedniego i tak cały czas
Zdjęcia
Mój komentarz:
Obiektywnie patrząc na zdjęcia to nie widzę zbyt dużej różnicy ( niestety zdjęcia ze stycznia są tak liche, że ciężko zrobić zestawienie)
Dużo pracy przede mną, przeraża mnie to, że mam tak oporny organizm na zmiany- nijak nie chce współpracować, fat mocno się mnie trzyma ( szacuję na jakieś 26% bf)
Z przyrostem masy mięśniowej tez kiepsko u mnie- góra jak u kurczaka ( dużo fatu) plecy otłuszczone, dvpa, nogi bez zmian.
nie wiem, głupio mi strasznie, że nie mam się tu czym pochwalić, naprawdę się starałam, walczyłam, dawałam z siebie wszystko na treningu i naprawdę strasznie się teraz wstydzę, bo pewnie liczyłyście na jakieś ciekawe podsumowanie i zmiany a tu chvj
___________________________________________________________________
Teraz moje plany na przyszłość:
1. Chciałabym zrobić tydzień rege od diety i wejść na bilans zerowy- myślałam o takim rozkładzie : 130/100 reszta tłuszcz- do 2000 kcal-
mało węgli bo:
- chcę spróbować jak mi będzie
- w dni ze 150 ww miałam zawsze ciągi do żarcia, napadów itd
- psychika mi szaleje jak mam więcej węgli- rozprężenie
- fizycznie jestem ciągle głodna
2. Od treningu nie chcę odpoczywać, bo miałam przerwę od siłki na początku kwietnia tydzień, po skończeniu treningu dla zielonych
3.Po tygodniu rege chciałabym znów na 3 msc wejść na redukcję- nie mam pomysłu na rozkład i bardzo bym prosiła o radę
4. Trening FBW bez zmian
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-22 09:44:19
Zmieniony przez - massmarols w dniu 2012-04-22 10:15:26
...
Napisał(a)
Oj tam oj tam Mass ja to widzę, że Ty to smutna jesteś...
Zamiast cieszyć się, że tyle pracy za Tobą! ciężko zobaczyć Ci poprawę ale ja ją widzę a dwa cm nie kłamią
Ogólnie jest szczuplej no i lepsza jakość ciała jest nie sądzisz? no i mniejszy brzusio a na tym zależało Ci chyba najbardziej?!!
Teraz może być tylko lepiej ale postaraj się zmienić nastawienie, nie może Cię to w jakiś sposób dołować czy smucić! od nastawienia i głowy dużo zależy! Ty wiesz! także trzymam dalej mocno kciuki za Ciebie :*
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-04-22 10:54:07
Zamiast cieszyć się, że tyle pracy za Tobą! ciężko zobaczyć Ci poprawę ale ja ją widzę a dwa cm nie kłamią
Ogólnie jest szczuplej no i lepsza jakość ciała jest nie sądzisz? no i mniejszy brzusio a na tym zależało Ci chyba najbardziej?!!
Teraz może być tylko lepiej ale postaraj się zmienić nastawienie, nie może Cię to w jakiś sposób dołować czy smucić! od nastawienia i głowy dużo zależy! Ty wiesz! także trzymam dalej mocno kciuki za Ciebie :*
Zmieniony przez - moCCa w dniu 2012-04-22 10:54:07
"Należy się uczyć na błędach, a nie załamywać ręce!" I try
Moje zmagania http://www.sfd.pl/moCCa__dzienniczek_:_-t847822.html
...
Napisał(a)
W porównaniu ze zdjęciem z pierwszej strony brzuch jest zdecydowanie mniejszy. Regeneruj się i do roboty .
...
Napisał(a)
mowiesz ze masz 6cm na wyzokosci pepka mniej? ...hmmm.. no fakt ze powiem ci ze rzeczywiscie nie jestem w stanie tych roznic co masz w tabelce zobaczyc, moze na poczatku si ejednak zle mierzylas? cos jet nie tak, 6cm w pasie to nie znika bez sladu
wymiary w tabelce imponuja to fakt, na zdjeciach trudno zobaczyc zmiany to tez fakt, nie wiem w czym tkwi blad.
wymiary w tabelce imponuja to fakt, na zdjeciach trudno zobaczyc zmiany to tez fakt, nie wiem w czym tkwi blad.
Poprzedni temat
BIAŁKO na utrate wagi - tłuszczu?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- ...
- 114
Następny temat
Jadospis - proszę o weryfikację :)
Polecane artykuły