Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

16.02.12



Dzień z planowanym cheatem B/T/W normalnie 120/50/100, także zaszalałam z tłuszczem



+ sałata lodowa, pomidor, ogórki kiszone, kapusta kiszona, cebula, szczypior
-------------------------------------
cheat:
- omlet z serem żółtym, pomidor z cebulą i śmietaną
- na deser pomarańcza i kawa ze śmietanką





Dzień 3,
Nogi II
poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_redukcja_/podsumowanie_str.39-t793669-s67.html#post3 

1A Przysiad 4x 6-8; 3010
26kg x 8/ 26kg x 8/ 26kg x 7/ 26kg x 6

1B. Unoszenie bioder z nogami na stołku 2/1 4x 6-8; 3010
7 kg x 8/ 7 kg x 8/ 7kg x 5/ 7kg x 6

2A RDL 4x 6-8; 3010
30kg x 8/ 32kg x 8/ 34kg x 8/ 36kg x 8

2B. Fronty 4x 10-12; 3012
15kg x 10/ 15kg x 10/ 15kg x 7/ 15kg x 6

3. Wypady dalekie 3x 10-12; 2010
18kg x 12/ 20kg x 10/ 22kg x 10

4. Wspięcia na palce 3x 15-10, 2212 (maks. napięcie w fazie szczytowej ruchu)
40kg x 12/ 45kg x 12/ 50kg x 12

Dorzuciłam do RDL, wypadów, unoszeń, wspięć, reszta bez zmian i bez zmian... MASAKRA



vit. A, D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C

Tylko 35g tłuszczu przekroczone? No weź

Na zdrowie A miałam zapytać, jak z Twoim okresem? Jeśli czegoś nie doczytałam to wybacz.

No tak, Lucyferko Twoja micha jest pysznie tłuściutka wiesz co piszesz

Jak szaleć to szaleć

Jestem cykorem w czitowaniu Te dodatkowe 35g to i tak był raj A jutro po pysznym żółtym serze smutna rzeczywistość, w której nawet żółtka trzeba ograniczać, żeby białko się zgadzało a tłuszczu nie przekroczyć. Jak żyć?

A @ w tym miesiącu wreszcie łaskawie się pojawił, ale to też jeszcze nie to. Chociaż dobry znak, że był w ogóle. Teraz znowu z tłuszczami i kcal ubogo, więc mam nadzieję, że nie zwieje kolejny raz… No ale już niedługo będę tak ciągnąć, potem regeneracja. Może w końcu wszystko się unormuje. Unormuje tyle o ile, bo u mnie niestety z tą regularnością różnie bywa. Bardzo łatwo o rozregulowanie. Wystarczy trochę stresu czy zamieszania w misce.

a przed regeneracją będzie podsumowanie ?

Coś pewnie przygotuję, ale to jeszcze (już ? ) za ponad dwa tygodnie. Nie lubię robić podsumowań. Wolę czytać cudze

Wiesiołek pijemy?

do tej pory nic w tym kierunku nie robiłam. Rozejrzę się za nim Mam go traktować jako suplementację i nie muszę wliczać do mojego ubogiego limitu, prawda ?

Nie wliczamy. Pijemy łyżkę dziennie. A co tam. Możemy se np. do twarogu dać. Smakuje jak świeże... Siano