Oveja/ podsumowania str. 39/ 76/ 126

Bardzo mądra rada Zdecydowanie zmieszaj, i zdecydowanie uważaj - zaufaj doświadczeniu

Zuch dziewczę!
Z treningiem miałam na myśli

shrimp2

I uważaj na miejsca intymne jak będziesz smarować udka

Ekhm... Ukrwienie na pewno by się poprawiło

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-02-08 09:57:43

ja ostatnio zakończyłam podobne masaże prysznicem z max zimną wodą i potem potrójną warstwą balsamu z cynkiem i wapniem. plus taki że teraz eveline rozgrzewający to dla mnie pikuś niezapomniane doznania...

btw. podziwiam Cię za te Twoje treningi nóg, to jest jakaś totalna masakra, ale potem efekt będzie cudny

Widzę, że wszystkie jesteście bogatsze o mocno rozgrzewające doświadczenia
Jakby tego było mało zapaszek też ta maść ma nieziemski



08.02.12





+ sałata lodowa, kapusta kiszona, kapusta pekińska, szczypior

Ssanie nieco mniejsze



Dzień 2 poprzedni taki trening: https://www.sfd.pl/Oveja/_redukcja_/podsumowanie_str.39-t793669-s58.html#post3 

1. MC na prostych nogach 4x 8-10
25kgx 10/ 34kgx 10/ 40kgx 10/ 45kgx 8

2. Podciąganie/opuszczanie na drążku nachwytem 3x 10
10/ 10/ 10

3. Wiosłowanie sztangą 3x 8-12 3010
25kg x 12/ 30kg x 10/ 35kg x 6

4. Przyciąganie gumy/ekspandera do brzucha 2x 10-12 3010
12/ 12

5. Dipsy/opuszczania na krzesłach 2x 10
10/ 10

5. Szrugsy 3x 20
9,5kg x20/ 11,5kg x 20/ 13,5kg x 20

6. Aero
Rower st., 25 minut

Dzisiaj trening późną porą. Jeszcze nie zdążyłam dobrze ochłonąć.



vit. A, D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C

Ovejka, cóż za trenio... Ja wymiękam czasem na swoim, zwłaszcza na ćwiczeniach ud. Kondycja leży i kwiczy. Także podziwiam

podziwiam za podciąganie i opuszczanie na drążku, nie potrafię ..
późny ten trening miałaś, zasnęłas bez problemu póxniej ?

Oczywiście jestem cały czas na etapie opuszczania Ale przynajmniej nie lecę jak głaz Na początku podchwytem też dawałam radę się opuszczać, ale już nachwytem to było spadanie. A do podciągnięcia jeszcze daleka droga.
Nie przepadam za późnym treningiem, ale czasami nie mam wyjścia. Z zaśnięciem nie ma problemu o tyle,że ja zawsze chodzę bardzo późno spać, nie wcześniej niż o 2. Jak już się położę to normalnie zasypiam,więc nie jest to problem z zasypianiem,a moje głupie przyzwyczajenie się do siedzenia po nocach

09.02.12 DNT





+ sałata lodowa, pomidor, szczypior, brokuł
+ niewliczane do soku: kapusta, seler naciowy, brokuł, imbir


vit. A, D, magnez + vit.B6, cynk + vit.C

Ja też męczę opuszczanie, ale zaczynam się podciągać już trochę

Kiedyś dodałam jakiejś rozgrzewającej maści do balsamu do ciała( niestety nie pamiętam nazwy) i spędziłam pół nocy na zmywaniu badziewia z siebie, bo miałam wrażenie, że trafiłam do piekła. Także ostrożnie!