maxwell&piotrooo dziennik treningowy start 128s.

Więc sam widzisz, ja na razie muszę odpocząć. Dłuższa regeneracja mi się przyda i na dobre mi to wyjdzie.
Tobie się kończą, a mnie zaczynają.

A mi połowa dopiero mija Max wrócisz ze zdwojoną siłą, więc się nie martw

pewnie ,po dobrej przerwie zawsze rusza się jeszcze mocniej ! :D

Wolałbym żeby masa ruszyła 2x tak jak do tej pory, ale w sumie siła też może być.

Z Masą idzie razem siła.
Z Redukcją spada razem siła

Sam się przekonam jak to jest, bo czeka mnie jeszcze potem redukcja.
Ale fakt, z masą siła idzie.

Dwa demotywatory na środowy wieczór:

Panowie możecie mi wytłumaczyć dlaczego do wody powinno się dodawać cukru, miodu i soli?
Oglądałem dzisiaj pierwszy odcinek "Nie ma lipy" i Michał Konowalski radzi aby do wody dodawać te składniki...
Pozdro.

Nie wiem co ma w głowie Michał Konowalski, ale dodatek miodu w takiej ilości, żeby stężenie cukrów prostych wynosiło koło 5-6% tworzy z niej "izotonik"- to jest napój, który lepiej i szybciej się nawadnia od zwykłej wody. Żeby nie było to nawodnienie hipotoniczne (co na 100 % będzie miało miejsce gdy pijemy wodę destylowaną), trzeba dostarczyć organizmowi odpowiedniej dawki minerałów, a zwłaszcza sodu i potasu( w odpowiednich proporcjach- dlatego nie wiem czy sama sól jest najlepszym pomysłem). Lepszym pomysłem byłyby wysoko i średniomineralizowane wody mineralne, z takim jednak zastrzeżeniem, żeby wskaźnika mineralizacji nie nabijały nam wodorowęglany.

Czyli Darek mówisz że dodanie troszkę miodu do wody mineralnej będzie wpływało z korzyścią?
Czy woda muszynianka mineralizowana będzie w takim razie dobrym rozwiązaniem aby uzupełnić sód i potas?
Dzięks za odpowiedź.