maxwell&piotrooo dziennik treningowy start 128s.

Masuj, bo chudo :D

Chudo ale sylwetka dobra :D Teraz dowal mięcha

Wiem wiem chłopaki że jest chudo, ale jakoś nie mogę w ogóle złapać tej masy. Często chodzę po prostu już napchany jedzeniem i więcej nie jestem w stanie już zjeść... Gdybym uprawiał jakiś sport regularnie to rozumiem że mógłbym spalać kalorie, ale ja bardzo rzadko w cokolwiek już gram chyba że jest mowa o Csie. Może mój organizm jeszcze pobiera energię płynącą z węgli na wzrost i inne procesy rozwojowe.

Też tak mam że jem do oporu i lipa z apetytem, ostatnio mi troche go podręciło bieganie ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie w Twoim przypadku

To jak, redukcja?

sylwetka na plus, spokojnie rób swoje i będzie dobrze

vixen3 bieganie raczej odpada, bo by to się mijało z celem. Spalając kalorie musiałbym dążyć do ich ponownego dostarczenia w jakimś posiłku. Fakt, apetyt by był i kondycja by się poprawiła.
Cokta jedyne sensowne wyjście.
KUBINHO dzięki za słowa otuchy.

Spadam na trening. Dzisiaj plecy. Jeszcze o 20 idę pograć w piłkę na orlika razem ze znajomymi.

piłka po treningu - imo średni pomysł
a gdzie czas na regeneracje?

Trening 17.05.2012



Pewnie utwór już był ale kurde bardzo często go słucham i myślę że warto się podzielić.

Plecy:
Podciąganie na drążku (podchwyt) 4serie - 3powt/3/3/4
Martwy Ciąg 3 serie - 10powt./8/16 65kg/70/75
Wiosłowanie sztangielką 4serie - 12powt./11/10/15 15kg/16/17.5/18.5
Szrugsy 4 serie – 12powt./11/10/15 50kg/55/55/60
________________________________
Vix o 17:00 skończyłem trening a w piłkę zacząłem dopiero grać o 20:45. Więc coś tam odpocząłem, niby to nic ale zawsze coś.

spoko

podciąganie robisz na total?

zapodaj film z martwego next time