27.01.12 (wczoraj)
B2: nogi, plecy, bicepsy (ciężko).
Wypiska dzisiaj, bo wczoraj cały dzień nie miałem neta. Wszystko przez ACTA
Ogólnie trening poszedł zayebiście, bez żadnych problemów.
przysiad ze sztangą
12x55,5/11x58/9x60,5/8x63
12x58/11x60,5/9x63/8x65,5
10x58/10x60,5/10x63/10x65,5
10x60,5/10x63/10x65,5/8x68
8x63/8x65,5/8x68/
8x70,5
rekord, ale cały czas dupa mi się podwija, dziś wróci do mnie aparat, więc będę nagrywac i się okaże czy jest jakaś poprawa w technice
prostowanie nóg siedząc
4x12 max ciężar
4x12 max ciężar
4x12 max ciężar
-
4x12 max ciężar
po przysiadzie zawsze masakra jest, nogi spompowane max
uginanie nogi stojąc (dwójki)
12x2 klocki/12x2 klocki/13x 2
14x2/14x2/14x2
15x2/15x2/15x2
-
10x3/10x3/9x3
zwiększyłem ciężar, dzisiaj ledwo chodzę
podciąganie na drążku szerokim nachwytem
1/2/3/1/2/3/1/2
1/2/3/1/2/3/1/2/2
coraz lepiej
unoszenie tułowia z opadu
20/18/16 x 10kg
20/20 x 20kg
16x25kg/14x30kg/12x35kg
nagram na następnym treningu, bo ciężary niby duże, ale mam bardzo 'pionową' ławkę i zastanawiam się czy jej nie przerabiac
wiosłowanie sztangielką
12x20/12x20/9x20
10x22,5/10x22,5/10x22,5
10x25/10x25/9x25
9x27,5/9x27,5
8x30/8x30/7x30
rekord, już bardzo ciężko się robiło, ale plecy czuc, więc technika chyba dobra
uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku
20x10/12x15/9x15/9x15
13x15/10x15/8x15/8x15
11x15/13x12,5/10x12,5
-
10x15kg/10x15/10x15kg/10x15kg
bice nie były tak spompowane od dawna. Ostatni jakoś nie mam chęci na robienia bica już wolę trica robic. Pewnie łapa spadła, ale hvj w to.
brzuch
ss : 2x20 podciąganie kolan do brzucha + spięcia
miały byc 3 serie, ale dawno nie styrałem tak brzucha i bałem się o zakwasy, ale dobrze się porozciągałem po treningu i nie ma tragedii. Za tydzień zrobię 3
Przemyski wiem, że nie wskazane tak robic, ale plan prawie w całości zreżnięty z artykułu adzika. Następny plan polece nogi lekko, plecy ciężko tak jak u prz jest.
Mat dzięki, spróbuje. Teraz będę szukac najlepszego rozwiązania. Narazie będę robił jeden ciężki trening, a drugi lekki i się zobaczy.