HIPERKOKS/dziennik

Tylko u mnie nie ma co dokładac tego ciężaru na razie, bo lipa jest (max 5). Oczywiście priorytetem jest szeroki nachwyt. W sumie mógłby dac też ten podchwyt i zobaczyc jak to będzie. Jak podpatrywałem Twoje i Erwina plany to też mnie kusiło na splita, ale ten drążek nie daje mi spokoju. Dobra może jednak przejdę na tego splita. W sumie lepsze rozwiązanie niż 2 plany podrząd takie same. Dzięki. Dziś/jutro wrzuce plan.

Nie, decyduj sam, zawsze Jeżeli chcesz się więcej podciągać, to zastanów się, czy to cel który naprawdę chcesz osiągnąć.

Sam wybieram. Właśnie jeszcze przedtem się zastanawiałem nad splitem. Tak poważnie to nigdy jeszcze nim nie cwiczyłem i korci mnie żeby sróbowac. Podciąganie mam 2 razy w tyg, więc pasuje, tak jak w tamtym planie jest.
Poza tym czytałem ostatnio wiele artykułów i wszędzie pisze, że trzeba zmieniac ułożenie rąk na drążku. Tak na razie to sobie wyobrażam.


Poniedziałek - Nogi + brzuch:

1. Przysiad tylni 4x8
2. Syzyfki 3x8
3. Przysiad bułgarski 3x8
4. MC na sztywnych z hantlami 3s x 10
5. Uginanie nóg leżąc 2s x 10
6. Łydki - 1 obwód
6. Podciąganie kolan z obciążeniem 3x (5-10)
7. Brzuszki na ławce z obciążeniem 3x (5-10)

Wtorek - Klatka + bic:

1. Pompki z palcami do wewnątrz 4x12
2. Wyciskanie hantli skos 4x10
3. Przenoszenie sztangielki leżąc w poprzek ławki 4x10
4. Drążek podchwytem 3-4s(różne metody)
5. Modlitewnik 2-3x 12

Czwartek - Plecy + brzuch:

1. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem 3-4s (różne metody)
2. Unoszenie tułowia z opadu 3x10
3. Wiosłowanie sztangą 3x10
4. Wiosłowanie hantlem 3x8
5. Szrugsy 3xmax (albo zobaczę, bo nigdy nie robiłem)
6. Skłony boczne na ławce 3x (15-20)
7. Unoszenie nóg w leżeniu 3x (15-20)

Piątek - Barki + tric:
1. Arnoldki 4 x 12
2. Unoszenie hantli bokiem 4x15
3. Face pull 3x15
5. Dipsy 3x10
6. Wyciskanie francuskie sztangi w siadzie 3x10

Od razu mówię, że na klate cwiczenia są 100% dobrze dobrane, bo Antoś mi tak poradził. Pewnie dużo błedów, bo pierwszy raz układam splita.

Zmieniony przez - HIPERKOKS w dniu 2012-02-05 22:01:03

Z własnego doświadczenia Szporexowego obowdu, powiem Ci, że 1 obwód na tydzień nie ruszy łydek

Wiem, ale już pisałem, przy poprzednim planie, że po 1 nie mogłem chodzic przez tydzien, więc będę stopniowo dodawac. Później 2x w tyg będą albo 3. Czytałem Twoje pomysły z tymi łydkami, więc wiem o co chodzi Znasz się na rzeczy.
Jak oceniasz ogólnie ? Czego za dużo/mało ?

Zmieniony przez - HIPERKOKS w dniu 2012-02-05 22:04:32

Nie, nie znam się. Zna to się Antos, Hubert, Darek, Adzik i wielu innych, którzy pare lat w tym siedzą, ale na pewno nie ja - ja się wciąż uczę i trenuje.

Planu nie ocenie, bo nie mam takiej wiedzy jak ww. ale źle nie wygląda

Ok, ale i tak dzięki za pomoc. W sumie dobrze wyszło, bo jednak na zwykłego splita jakoś większe chęci mam teraz ;)

Pamietaj ze jedna porada nie oznacza znaku rownosci dla wszystkich i pod wszystko, bo sa rozne kombinacje, wiele innych metod itp, wiec spokojnie :)

W treningu grzbietu nie rob wiosla sztanga i za chwile hantlem to zbyteczne na Twoim etapie. Dodalbym jakies kolejne cwiczonko przenoszace cialo w przestrzeni i tu sie swietnie sprawdzi: odwrotne wioslowanie, zaraz po wioslowaniu a przed szrugsami:)

Poza tym, raczej zda egzamin. Plan to zawsze schemat a nie stała wytyczna pamietaj o tym, wiele sie moze zmienic w trakcie realizacji to naturalne.

Cokta - Ja i inni nie mamy monopolu na wiedze i caly czas sie uczymy bo to piekny sport, wiec nie przecenialbym tutaj naszych mozliwosci.

Dzięki Antos. Czyli które wiosło lepiej zostawic ? Lepiej czuje i bardziej lubię wiosłowac hantlem.
Wiem, już przekonałem sie po poprzednich planach, że zawsze coś się zmienia w trakcie. Po prostu chcę sobie mniej więcej rozpisac, bo jeszcze mam za mało wiedzy na temat treningów.
Myślałem jeszcze czy na barki czegoś nie zmienic , bo niby poszerzyłem się o 5cm w 6 tyg, ale chodzi mi o to, że one nie mają kształtu i są bardzo kościste. Znasz jakieś ciekawe cwiczenia lub sposoby ? Może spróbowac jechac wszystko na + 20 powtórzeń ?

Antos, spoko, nie mówię że tylko możecie doradzać i wszystko co powiedziecie, to świętość. Tylko nie lubię, jak ktoś mówi że się znam, jak się nie znam.