SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 223893

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
***** PODSUMOWANIE 12 TYGODNIOWEGO MEZOCYKLU MASOWO-SIŁOWEGO *****

Założeniem tego mezocyklu był ogólny wzrost masy mięśniowej i poprawienie wyników w głównych bojach. Jestem w miarę zadowolony z efektów, ale mogło być dużo lepiej.
Na 12 tygodni mezocyklu przypadało 11 weekendów, w 1o imprezowałem Obrazuje to moje podejście do siłowni, dlatego proszę to brać pod uwagę w czasie ewentualnej oceny



WYMIARY

Zmierzyłem się dzisiaj, 3-4 dni po odstawieniu krety i dość mizernej misce. Tydzień temu mierzyłem się kontrolnie to w klatce i barkach było ciut więcej.

Wiek: 23 lata
WZROST: 184 cm

Przed / Po / Progress
Waga: 99,1kg / 105,2kg / +6,1kg
Barki: 133 / 136,5 / +3,5cm
Klatka napięta: 120 / 122,5 / +2,5cm
Klatka luzem: 115 / 119 / +4cm
Talia: 88 / 92 / +4cm
Brzuch: 95 / 98 / +3cm
Biodra: 110 / 112 / +2cm
Biceps L: 40,5 / 42 / +1,5cm
Biceps P: 40 / 41,5 / +1,5cm
Przedramię L: 33 / 34 / +1cm
Przedramie P: 33,5 / 34 / +0,5cm
Udo L: 70 / 74 / +4cm ??
Udo P: 71 / 73 / +2cm ??
Łydka L: 42 /43 / +1cm
Łydka P: 42 / 43 / +1cm

Wszędzie na plus, wymiary najlepiej oddają progres. Centymetry wokół brzucha to głównie zasługa boczków. Ogólnie to wróciłem do wymiarów ze szczytu poprzedniej masy z lekką nawiązką. Dla przypomnienia wtedy miałem w brzuchu 103cm a talia 96cm. Także jeszcze daleko do tamtego otłuszczenia + biorąc pod uwagę, że połowa reszty wymiarów lekko na plus, można to uznać za jakiś tam progres.


SIŁA

Założeniem mezocyklu również był wzrost siły w głównych bojach, jednak nie był to typowo siłowy trening, ale tylko z jednym elementem siłowym na początku każdego treningu. Dalsza intensywna część treningu na wyższych zakresach myślę, że przeszkodziła w lepszych efektach siłowych.

Progress siłowy względem ostatnich rekordów z kwietnia tego roku prezentuję się następująco:
Teraz/kwiecień :

WL – 1x135kg /1x130kg
FSQ – 1x140kg, 2x130kg / 5x110kg
PP – 2x105kg / 1x100kg
MC – 1x200kg / 1x185kg

Z progresu jestem w miarę zadowolony, moje minimalne założenia udane. Liczyłem na trochę więcej w MC i PP, no ale trudno. We frontach wynik zaniżony, bo brakowało asekuracji.


FOTKI

Lipa, bo inne światło, dużo gorsze. No ale jakoś tam można ocenić w miarę czy coś poszło. Chociaż przyzwyczajony byłem do bardziej widocznym postępów , lecz zdaję sobie sprawę, ze wraz z większymi kilogramami na sobie widoczny postęp już nie będzie taki spektakularny. Dodałem parę moich odczuć co do progressu na fotkach.

Przed/ Po

Przód luzem.
Ewidentnie widać wzrost obwodu brzucha, chociaż na żywo tak tego nie widać. Klatka jakby trochę większa, pełniejsza




Klata bokiem
Ta poza bardzo dobrze pokazuję jaką płaską ma klatkę, w tym aspekcie żadnej poprawy nie widać. Łapa większa, bark również




Najszersze przodem
Najszerszych to ja eksponować nie potrafię. Klatka niby lepiej wygląda, ale trochę inny kąt więc trudno ocenić. Łapa, barki, kaptury do przodu.




Bicepsy przodem
Ewidentnie łap poszły do przodu, szczególnie biceps, ale nadal marne. Brzuch i boczki również większe




Tył luzem
Zdecydowanie widać powiększenie gabarytów. Chyba największy progres ze wszystkich fotek.




Najszersze tyłem
Zupełnie inny kąt pochylenia i nie da się obiektywnie ocenić. Kaptury większe. Plecy bardziej zalane wyglądają, ale może być to wina gorszego światła.




Bicepsy tyłem
Również widać większe zalanie, co utrudnia ocenić czy cos poszło do przodu. Tu widać najlepiej jak boczki urosły




Nogi
Góra sylwetki bardziej masywna. Nogi bez jakieś większej różnicy, ale taki był cel. Nogi ćwiczone głównie w niskich zakresach





MOJE ODCZUCIA

W sumie sam nie wiem. Na żywo każdy mówi, że duży progres. Obwód wokół brzucha jakoś nikomu nie rzucał się w oczy. A na fotkach nie do końca się to potwierdza. Ciężko stwierdzić, czy to wina dużo gorszego światła, czy faktycznie poszło średnio. Wszystko okażę się po redukcji, czy dodałem trochę mięska.

Jeśli chodzi o trening, to niskie rampy sprawiały dużo przyjemności. Druga część treningu wydaje mi się, ze była zbyt intensywna jak na robienie masy. Być może się mylę. Następnym razem jednak postawię na więcej pojedynczych serii, bo tych superserii chyba dałem za dużo. Większa walka była z kondycją niż czuciem mięśnia.

A co do diety to trochę za bardzo przesadzałem z cheatowaniem i tłuszczu doszło za dużo. Z jednej strony pilnowałem, żeby tylko węgle rano i po treningu, a z drugiej podjadałem węgli w ciągu dnia. Dlatego nawet ciężko mi ocenić czy takie pory węgli sprzyjają mniejszym odkładaniem się fatu. Moim postanowieniem noworocznym będzie ograniczenie czeatowania do max raz w tygodniu



JAKIE PLANY TERAZ??

Styczeń i luty daje sobie jeszcze na budowanie masy mięśniowej. Zaplanowałem sobie start redukcji na 10 marca, więc wliczając tydzień regeneracji przed redukcja, daje nam to 9 tygodni masy.
Długo rozmyślałem jak to rozegrać jeszcze i mam dalej dylemat. Przedstawię Wam kilka opcji jakie wchodzą w grę:


1.CYKL Z PRIORYTETEM NA NAJSŁABSZE STRONY, czyli klatka i łapy (głównie bicepsy). Chociaż tutaj mam też dwie opcje jak to rozegrać:

a) 4 tygodnie specki na klatę (3x na tydzień) + 5 tygodni klatka lżej, ale priorytet na łapy (2x na tydzień). Dałbym tutaj ostatnią szanse mojej klatce, jak nie pójdzie teraz to już odpuszczę sobie ją na zawsze.

b) 9 tygodni priorytetu na klatkę (2x na tydzień ), a łapy raz w tygodniu ale porządnie, oddzielny dzień na same łapy (bic+tric)




2. NORMALNY CYKL TRENINGOWY BEZ PRIORYTETÓW, tylko wejście na wysokie zakresy, żadnych niskich ramp. Przedział 10-12, ewentualnie w 2-3 ćwiczeniach 8. Same statyczne kulturystyczne ćwiczenia. Odejście od siłówki i dynamiki.

a) GVT (German Volume Training). Jak ktoś nie zna tego to główna zasada – jedno wielostawowe ćwiczenie w 10 seriach tym samym ciężarem I potem 1-2 ćwiczenie delikatnie w 2-3 seriach.

b) Tradycyjny split partia raz w tygodniu. Zakresy powtórzeń 10-12. Wstępne zmęczenie. Bez superserii.

c) Push & Pull – czyli partia 2x tyg. Również zakresy 10-12. Pojedyncze serie. Ta opcja najmniej mi podchodzi, bo całą redukcję właśnie planuję na treningachpartia 2x tyg.




Takie opcję sobie rozważam. Na tą chwilę najbardziej jestem za opcją 1a – czyli specka na klate + prio na łapy.

Dlatego czekam na Wasze opinie, każda się przyda. Zależy mi na zdaniu, jak to wygląda od strony Waszej, patrząc krytycznym okiem na moją marną sylwetkę



DOBRA MOŻECIE PO MNIE JECHAĆ, CZEKAM NA ZYEBKI ZA TE 12 TYGODNI ORAZ PORADY CO ROBIĆ DALEJ!!!

POZDRO!!!


Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-12-31 00:42:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
JEst gicior Tibes!


Widać, że wszędzie do przodu - wiadomo, że przy pewnym % BF nie widac meeega rzucajacych sie w oczy rzeczy ale jednak do przodu.

Klasczynie [bo kojarze ze kiedys juz tez] plegar ostro

Ogolnie pozytywnie - zastanawiam się, czy nie powinieneś teraz właśnie dać sobie 4-6 tyg redu, coby trochę organizm oszukać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
No z tą redu dobry pomysł, ale nie mam teraz głowy do redukcji. 25tego stycznia się bronię, a trzeba jeszcze egzaminy pozaliczać i projekty oddać, żeby mnie do niej dopuścili. Dlatego też termin redukcji już ustalony na 10 marca i będę jechał całe 12 tygodni, żeby w końca te mięśnia brzucha pokazać. Zresztą muszę udowodnić coś paru osobom, co się śmieją, ze ja całe życie na masie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
tibes
, ze ja całe życie na masie



nie kumam co w tym dziwnego?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
ogólnie widac ze na plus, plecy masz chyba najlepsza partią i chyba najbardziej poszły do prodzu.
w udzie też konretnie siedzi

jak adzik zauwazyłm że przy pewnym poziomie bf% trudniej już zobaczyc jakoś dużo poprawę, wszytsko dopiero wyjdzie po reduckji

a i raczej nie nastawiaj się ze redukcja będzie 12 tyg bo czasem moze byc tak ze sie przeciągnie

ogólnie nie jest źle

ja bym dał te specke na klate i priorytet na bajcepsy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Razem se zrobimy specke na klate + bajce


Tylko, że ja nie bede pewno nóg robił
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Niezły progres Tibes. Moim zdaniem trochę za bardzo podlało, ale sam pisałeś, by uwzględnić to przy ocenie, więc wyniki niezłe osiągnąłeś. Gdyby nie te cheaty, to by mniej podlało i na pewno lepiej by się prezentowało, ale to już sam wiesz

Biceps i plecy zayebiście poszły do przodu !

Powodzenia w kolejnej masówce, zbuduj ile się da jeszcze !

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2011-12-31 01:17:45

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
nie kumam co w tym dziwnego?

Ja też nie Każdy ma inne priorytety, jednak chciałbym chociaż raz w życiu mieć jakąś tam rzeźbę, mając już te pare kg mięśni na sobie. Bo sixpacka ważąć 65 kg nie liczę

Marian - Dzięki. Z tą redukcją to wiadomo, nigdy nie się dokładnie określić. Poprzednią redukcję robiłem 8 tygodni i wiem, że jest to stanowczo za mało. Dlatego teraz daje te 12 tygodni, jak będzie czas to ostatni miesiąc chciałbym aero 2x dzień Bo na poprzedniej tak się bałem aero, ze 40 minut zacząłem kręcić dopiero w 7 tygodniu Dlatego słabo mi poszło.

Dokładnie, tłuszcz utrudnia obiektywną ocenę. Wszystko wyjdzie po redu

adzik - No to dawaj Sam jeszcze nie wiem jak klatkę rozdzielić na te 3 dni. Albo grubość, szerokość i góra tak jak kiedyś Puma robił, albo tradycyjnie dół, środek i góra.

arnold - Racja, znowu się zalałem No ale nigdy nie kłamałem co podjadam i ile imprezuję, wiec odpowiedź jest jasna. Będzie trzeba to ograniczyć.

Ooo... dzięki za bicepsa. To mnie najbardziej cieszy, ze coś widać. Ale kształt mam straszny, lewy jeszcze jako taki, ale prawy zero szczytów. Być może dlatego, że kiedyś miałem poważnie złamaną właśnie prawą rękę. Niby te 42cm jest, wiec powinno jakoś wyglądać, ale w stosunku do tułowia cienizna. Na żywo to lepiej w ubraniach wygląda, zresztą jak mierze ciuchy na zakupach, to w 90% przypadków to łapy są za duże a reszta git.


Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
Progres bardzo widoczny Poszło wszędzie po trochę.
No z twoimi wiadrami jedzenie to cięzko było utrzymać BF ale nie ma się czym przejmowac. wiadomo że zleci
a co do treningu, wal specke dyskotekowca
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
dabadu - Dzięki, kolejny głos za zestawem dyskotekowym, więc już chyba przesądzone


*******************************************************************

Ostatnio skorzystałem z promocji w sklepie SFD. Wyczaiłem faja opcję białka Fitmaxa 2,25 +0,75 gratis, to z rabatem -10% wyszło naprawde tanio. 33zł za 750g ( a econo było po 31 zł). Tylko się skapnąłem w domu dopiero, że tam jest 75% białka a nie jak zmylnie piszę na etykiecie 81+. No ale i tak tanio to wychodzi.




Dodatkowo powoli kompletuje zestaw na redukcje. Dlatego zamówiłem już mój pierwszy spalacz, który poleci czyli Dyma-Burn Xtreme. Wyszło 55zł, więc super cena. Dodatkowo jedna puszka BCAA z Sfd, chociaż tutaj się wahałem czy kupić, bo trochę spadło moje zaufanie do tych produktów.




Planuję jeszcze conajmniej drugie tyle BCAA i jakieś mocniejszy spalacz z johą, pewnie coś z targowiska BF ( na 90% Reduktor od Wojtka). No i trochę kretki, z 200g mono mam, więc dokupię jeszcze trochę. Najprawdopodobniej jabłczanu co by mnie wody ciągnęło.


A tutaj jeszcze takie zestawienie. Ja przed rozpoczęciem treningów i teraz. Myślę, że jeszcze fajnie będzie takie zestawienie wyglądać jak się wytnę.






Powoli zbieram się na sylwka. Moją wersje ALKOCHIŃCZYKA właśnie skończyłem, fajerwerki kupione , alko aż za dużo, wiec pozostaję mi życzyć wszystkim odwiedzającym Wszytskiego najlepszego w Nowym roku !!!

oraz takich widoków na codzień:






HAPPY NEW YEAR KOKSY !!!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening do oceny i ewentualnej korekty

Następny temat

Powrot po dlugiej przerwie

WHEY premium