SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 224228

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
i jak poszło?;>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Właśnie gdzie wpiska, progres zaliczony ?

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Poszło! Miałem ochotę zaryzykować dziś 2x125, ale bałem się w następnym tygodniu bym już nie miał czego dołożyć! Wypiska potem, bo teraz nie mam czasu, na srodę muszę skończyć pracę inż. Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Koniu151 Moderator
Ekspert
Szacuny 3036 Napisanych postów 51766 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 349869
e to się dziś minęliśmy, +/- o 20 wychodziłem.

TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
### DZIEŃ 64/84 - 5 grudzień ###

Poniedziałek. Z rana wiadomość o tym, ze zaliczyłem egzamin z przedmiotu zaległego sprawił, że rozpoczął się zayebiście! Myślałem, że nie zaliczę, ale jednak się udało. Prawdopodobnie pół osiedla słyszała mój okrzyk radości

Potem już nie było tak kolorowo, mój kochany promotor powiedział mi, że yebie go dziekanat i chcę skończoną pracę inżynierską dostać za 2 dni, a nie za 9 jak było planowo. No to zayebiście pomyślałem i trzeba było zebrać dupe i pocisnąć, bo miałem dopiero jakieś 60% pracy...

Jednak treningu nie odpuściłem, bo czułem dziś ciśnienie na pizganie żelastwem



Klatka + triceps

1. WL RAMPA 2, -15%, -30%
...
4x40 / 4x60 / 4x80 / 4x95 / 4x105 / 4x115 / 6x100
5x40 / 3x60 / 2x80 / 2x100 / 2x110 / 2x120 / 6x102 / 11x85
5x40 / 3x60 / 2x80 / 2x100 / 2x112,5 / 2x122,5 / 6x105 / 11x85

Ale mnie korciło, żeby spróbować 125, ale jednak zostawiłem sobie to na za tydzień. Poszło dość cieżko, ale zapas jeszcze jest na kilka kilo. Dropy fajnie weszły!


2A. Wyciskanie hantli na skosie +25st RAMPA 6
6x25 / 6x29 / 6x33
6x23 / 6x27 / 6x31 / 6x35

2B. Rozpiętki przechylone do wewnątrz nachwytem na skosie +25st RAMPA 10
10x9 / 10x9 / 10x9
10x10 / 10x10 / 10x10 / 10x10

35 ciężko, ale z okrzykiem poszło! Klata już nieźle była skatowana


3A. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 4x10 (stały ciężar)
10x60 / 10x70 / 10x80
10x80 / 10x80 / 10x80 / 10x70

3B. Brama High to Low 4x10 (stały ciężar)
12x10 / 12x20 / 12x20
10x20 / 10x20 / 10x20 / 10x15

W 4 superserii musiałem zdjąć cieżaru, bo bym nie wyrobił 10 repów. Klata zniszczona.. piszę to teraz 3 dni po trenie i jeszcze zakwasy trzymają lekkie.


4A. Prostowanie hantla nad głową oburącz 4x10 (stały ciężar)
10x25 / 10x27 / 9x29
10x25 / 10x25 / 10x25 / 9x25

4B. Prostowanie linek z rozrywaniem na boki na górnym wyciągu 4x10
(stały ciężar)

12x15 / 12x20 / 9x15
10x20 / 10x20 / 10x20 / 10x20

W prostowaniu nad głową już nie dałem rady... Na wyciągu też rzeźnia... trice zniszczone!



Dieta

Ok, tylko jeden posiłek b+tł zamieniłem na b+ww+tł a mianowicie speghetti, bo akurat w domu było na obiad





Pozdro!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
### DZIEŃ 65/84 - 6 grudzień ###

Wtorek, Mikołajki

Z rana powitała mnie miła niespodzianka w postaci łakoci



Nie było innej opcji, zeby tego nie zjeść. Nie będę ściemniał - zjadłem wszystko w godzinę

Rano byłem tylko na egzaminie. Korki odwołałem. Reszta dnia spędzona na dokańczaniu pracy inżynierskiej. Było do zrobienie jeszcze sporo, nie obeszło się bez zarwania nocki. Pisałem cały dzień, całą noc do 8 rano. No ale skończyłem! Całe yebane 65 stron !! Ufff....

Dieta

Jako, że pisałem pracę pozwoliłem sobie na smakołyki. Białko tylko utrzymałem na odpowiednim poziomie. Węgle i tłuszcze tylko ze słodyczy i tostów

Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
### DZIEŃ 66/84 - 7 grudzień ###

Po nieprzespanej nocy poszedłem o 9 oddać pracę. I co? Mój promotor olał sprawę, nie przyszedł. Nie poinformował nic. Masakra! Myślałem, że go zayebie, wziąłem telefon i dzwonie... usłyszałem tylko jakieś dziwne tłumaczenia i jeszcze zyebke dostałem, że na niego naskoczyłem. Co za typ! Poczuł się też lekko zakłopotany i nagle przestało mu przeszkadzał, ze prace mogę oddać w poniedziałek. Szkoda, ze wcześniej tego nie powiedział, bo nocki bym nie musiał zarywać.. echhhh....

No to wróciłem do domu i drzemka 10-14. Na 16 na korki. Moja uczennica, dostała wreszcie pozytywną ocenę ze sprawdzianu,, czyli 3. Przedtem same jedynki, więc są postępy, a nie powiem, momentami jest ciężko. Ma ogromne zaległości z poprzednich lat i ewidentnie to nie jest umysł ścisły. Celem jest 4 na koniec roku, więc poprzeczka wysoka, może się uda.

O 20 planowany trening, ale ścięło mnie z nóg i zasnąłem o 19, a obudziłem sie o 22.30, więc trening kolejny dzień odpuszczony. Włączyłem sobie 3 serie californication i zasnąłem dopiero o 4.

Dieta taka se.

Pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-12-09 00:20:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
### DZIEŃ 67/84 - 8 grudzień ###

Czwartek! Spałem do 14, więc udało się nadrobić trochę godzin zaległych. O 20.30 poszedłem na trening. W sumie to się zmusiłem, bo nie miałem ochoty w ogóle.


Plecy + tył barków + kaptur

1. Drążek nachwyt RAMPA 2, CCxmax
2x0 / 2x5 / 2x10 / 2x15 / 5x0
2x0 / 2x7,5 / 2x12,5 / 1,75x17,5 / 6x0

Ajj.. zabrakło niewiele. Brodą nie przekroczyłem drążka, więc nie zaliczam jako 2 powtórzenia


2A. Wiosło nachwyt RAMPA 6
6x60 / 6x80 / 6x100 / 6x110
6x60 / 6x80 / 6x100 / 6x115

2B. Ściąganie drążka neutralnie na wyciągu górnym RAMPA 10
10x35 / 10x45 / 10x45 / 10x45
10x25 / 10x35 / 10x45 / 9x55

Dzień z dupy, więc też poszło bez szaleństw. We wiośle wymęczone te 6 powtórzeń, nie było w ogóle tej dynamiki. W ściaganiu trochę zabrakło..


3A. Wiosło hantelką 4x10 (stały ciężar)
10x41 / 10x41 / 10x41 / 10x41
10x44 / 10x44 / 10x44 / 10x44

3B. Sciąganie linek na wyciągu górnym (proste łokcie) 4x10 (stały ciężar)
10x20 / 10x20 / 10x20 / 10x20
10x30 / 10x30 / 10x30 / 10x30

Masakra! Zdychałem kondycyjnie... Wymęczone ledwo!


4A. Face Pull 4x10 (stały ciężar)
10x30 / 10x30 / 10x30 / 10x30
10x30 / 10x30 / 10x30 / 10x30

4B. Wymach boczny w opadzie 4x10 (stały ciężar)
10x8 / 10x8 / 10x8 / 10x8
10x9 / 10x9 / 10x9 / 10x9

Też zrobione ledwo.. ważne, ze zaliczone. Pompa!


5. Dociąganie ze szrugsem RAMPA 10
10x70 / 3x90
------------

W planach było zrobienie szrugóśw z hantlami, ale nie chciało mi się juz...


6. Łydki wg Szoprexa
1 obwód
1 obwód

No i łydy na koniec... Ciężko w chuy, niektóre wspięcia niepełne


Dieta

Zgodnie z bilansem, ale 3 posiłki zmieszczone w dwóch.

Potreningowy


Doszło paka z hiteca. Super.. 2kg białka z dostawą wyszło jak za Ostrowię bez dostawy


Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Oo trochę się podziało u Ciebie czego uczysz tej "uczennicy" swojej ? A co do magisterki, to jest też jeden + ... masz to już z głowy i możesz skupić się całkowicie na pizganiu żelastwem !

Na św. Mikołaja też dostałem łakocie, ale nie skorzystałem dopiero później brat zrobił bezy z cukru, to pewnie z 200g cukru wrzuciłem za jednym zamachem

pzdr.

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30005 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609926
ale h*j z tego promotora

wykupiłeś mi białko;-P
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening do oceny i ewentualnej korekty

Następny temat

Powrot po dlugiej przerwie

WHEY premium