dieta Montignac

To działa!
Zaczęłam 1 czerwca, dziś mamy 14-go. I.....3 kg mniej! Ważyłam się 4 razy, bo oczom nie mogłam uwierzyć. ( Nie może to być woda, ponieważ wcześniej byłam na niskokalorycznej i tam mi już uciekła). Poza tym czuję się lżejsza.
Przede wszystkim trzymam się bez cukru i jadam chrom. A z łączeniem, sami wiecie - początki bywają trudne. Dzisiaj chyba nie zgrzeszę jeśli na obiad zjem ryż brązowy ( gotowany 10 minut i odstawiony do zmiękczenia) plus pierś kurczaka na oliwie i zielonej fasolki całe kilogramy :)
Pozdrawiam wzystkich MM i głowy do góry, całe lato nasze i we wrzęsniu widzę wasze zadowolone buźki, że udało się każdemu z nas :)

Oazaa

to lepiej chrom odstaw. ostatnie badania wykazaly ze jest on rakotworczy. lepiej jesc naturalne produkty, ktore go zawieraja, slyszalam ze w jablkach wlasnie jest chrom

Cześć wszystkim!!!
Jestem tu nowa i z wielką chęcią czytam wasze wypowiedzi, rady i opinie. Bardzo zainteresował mnie sposób odżywiania wg. Montignaca. Jutro wybieram sie do sklepu kupic książke, która jak sie zorientowałam jest podstawą w odchudzaniu metodą M. Troszeczkę już zrozumiałam na czym to polega, ale jeszcze długa droga przede mną. Wcześniej stosowałam masę diet - raz chudłam, później znowu tyłam i tak w kółko. Chcę to naprawde zmienic i myślę, że trafiłam na właściwą drogę. Będę miała wiele pytań, ale dobrze, że ten temat jest tu na forum, że piszecie, wyjaśniacie - to na pewno mi pomoże... Najbardziej boję się jednak tego, że stracę wiarę w to , że mogę schudnąć i zacząć jeść zdrowo...
Już teraz mam wiele pytań, ale najpierw chcę przeczytać książkę, a wtedy w razie jakiś wątpliwości będę Was "męczyć" pytankami. Nawet nie wiecie, jak sie cieszę, że znalazłam i trafiłam na Montiego ) Mam nadzieję,że odzyskam wiarę w siebi i uda mi się to co sobie założyłam. Pozdrawiam !!!

Livonka

witaj Livonka, jasne, że pomożemy jak będzie trzeba. podoba mi sie Twoje podejście do diety. też uważam, że książka to podstawa tej całej imprezy a la montignac.myślę, że się nie zawiedziesz. życzę powodzenia i pozdrawiam.
babkajojo


.............................
"I'm nothing if not redundant. I also repeat myself"
Fish

Bojka witaj w naszym gronie, cieszę się, że przydały ci się moje rady. Pisz jak ci idzie dalej.
Oazaa ryż brązowy ma IG 50 więc nie możesz go jeść z kurczakiem. Kurczaka możesz zjeść z zieloną fasolką bo ma IG 30.
Livonka witamy również ciebie w naszym MM gronie. Nie krępuj się, tylko pytaj o wszystko, a nasza zgrana grupa podzieli się z tobą swoimi doświadczeniami. Życzę sukcesów wszystkim nowym MM.

Weronika

Tysiu, dlaczego sprzedaja chrom w aptekach? Co na to Minister Zdrowia? Każda maetoda ma za i przeciw, ale gdyby był rakotwórczy, chyba nie dopuściliby go do sprzedaży?

Oazaa

dzis mi sie prawie udalo na grilu:) salatka byla ok sprawdzilam:) miesko tez poledwiczka ale kurcze winko mi tez pideszlo:) ale co tam, ale mam pytanie jak wy sobie radzicie na wyjazdach?????? ja jade na trzy tygdonie - po tydzien w innym miesjcu i juz sie boje...no bo glodna nie chce chodzic a kurcze pewnei wybrzydzac tez nie bedzie mozna buuu a szwedzkiego stolu nie bedzie..

Monia

tak, dopuscili do sprzedarzy, bo jak odkryto ze chrom ma takie wlasciwosci, do odrazu produkuja go w kapsulkach i jest wspomagaczem, ale badaja jego wplyw na organizm i juz:) nie mozna przekroczyc dawki dziennego zapotrzebowania na ten pierwiastek, bo jesli bedzie go za duzo, to nie dosc ze bedzie zbedny a nawet bedzie mial negatywny wplyw.itd
jednym slowem 'co za duzo, to nie zdrowo'

mam pytanie co do kielbasek z grila - grilowanie chyba jest jak najbardziej, a czytalam wasze wypowiedzi, ze jadlyscie takie pysznosci i teraz zalujecie, dlaczego??

Witajcie:) Już w dużp lepszym nastroju, bo najcięższy egzamin z bankowości zdany i został już tylko jeden, ostatni na tych studiach:) Od 08.06, tak jak sobie obiecałam trzymam się Montiego i to bez najmniejszych odstępstw. Jak na razie jest dobrze, ale zobaczymy jak będzie dalej mi szło. Jak pojawia mi się w głowie myśl o tym, żeby coś skubnąć z lodówki i nie patrzeć czy dozwolone, czy nie, to w drodze do kuchni robię kilka głębokich wdechów i mówię sama do siebie "Wcale nie jesteś głodna i nie masz na nic ochoty." Jak na razie działa:) Wczoraj kupiałam sobie świeże morele, ale tylko 200g, bo drogie... (12zł za 1kg). ale za to jakie pyszne...
Jakiś czas temu była tutaj omawiana kwestia suszonych fig. Przepraszam, że znowu do tego wracam, ale chciałam się podzielić z wami informacją jakie uzyskałam na ten temat podczas rozmowy z Doktorem Wierzbickim (na czacie MM jakieś dwa tygodnie temu). Otóż spytałam o te figi, bo mnie to bardzo intrygowało. Dr stwierdził, że faktycznie, ich IG jest wysokie (powyżej 50) i dlatego powinno się je spożywać w połączeniu z innymi owocami np. suszonymi morelami.
A co do wina, to w najnowszych książkach pojawia się informacja, że lampka czerwonego wytrawnego wina do posiłku jest jak najbardziej wskazana w I fazie:) i to mnie cieszy, bo winko uwielbiam.
Życzę wszystkim milutkiej niedzieli a la Monti:)

Elo!!! Gorące pozdro dla wszystkich fanów diety Montignac!!!
Jak dla mnie ta dieta to rewelacja, spadku wagi jeszcze nie zauważyłem, ale samopoczucie mam świetne . Mam do was pare pytań:
Na stronie http://www.montignac.prv.pl jest INDEX, w którym jest napisane, że czekolada biała ma IG 44, baton twix też. Można to jeść czy nie???


"Okazuje się, że dobry aparat sam z siebie dobrych zdjęć robić nie potrafi. Powinien być jeszcze do niego doczepiony w miarę sprawny i doświadczony fotograf..."