Alhoon_ Ogarnij się. Już wystarczy tego krzyczenia przez cały wątek.
Zgodzę się że Adamek nie jest prawdziwym HW i jest co najwyżej średniakiem pod warunkiem że powiecie iż Arreola, Brigs, Lewis, Haye, Solis też nie są zawodnikami wagi ciężkiej i są mega cieniasami.
Rozumiem że waga ciężka od lat przechodzi stagnacje ale nie przesadzajcie bracia Kliczko nie bez powodu są na Topie.
Być może i Kliczko mógł skończyć wcześniej walkę ale nauczony doświadczeniem, że "podpalanie" się nic dobrego mu nie wróży postanowił wyczekać odpowiedniego momentu. Mógł skończyć w drugiej rundzie ale po tym jak mocno przylutował i Adamek stał wiadomo było, że należy trochę bardziej porozbijać przeciwnika i wyczekać lepszego momentu, to właśnie cecha Kliczko bycie bardzo ostrożnym i precyzyjnym, krok po kroku odbierać wolę walki i zakończyć w odpowiednim momencie.
Widzę że wątek schodzi powoli na psy. Najpierw poniżacie Adamka a potem poniżacie się na wzajem.
Zastanawiam się co mogłoby zaszkodzić kliczkom. Rozumiem, że naturalnie najlepiej byłby zawodnik o bardzo zbliżonych warunkach i gabarytach (Foreman lub cociażby Ali) co bracia ale chodzi mi bardziej o technikę lub styl. Walka w dystansie jest mocno po ich stronie. Klincz odpada bo kliczko za wielki i za silny. Uniki i wchodzenie pod ręce niczym Tyson też nic nie da bo można się nadziać na cepy od dołu. Wydaje się jedna możliwość i tej możliwości próbują współcześni bokserzy ale im nie wychodzi mianowicie półdystans. Z doświadczenia zauważyłem jak bardzo ciężko walczy się z dużo wyższymi, z większym zasięgiem i cięższymi, gdy z nimi sparrowałem to jedyne co do nich dochodziło to ciosy krzyżowe. Ciosy ze zbicia lewej prawą (taki
ala krzyz), zbicie prawą i cios lewą oraz przechwytywanie lewej przeciwnika w rękawice i atak lewą (K-1). Ale chciałbym usłyszeć jakieś ciekawe teorie i propozycje od prawdziwych fanów i znawców boksu.
CEZI brakuje mi Twoich celnych wypowiedzi podpartych wiedzą może wypowiedziałbyś się na ten temat? Jaka technika lub styl mógłby zaszkodzić Braciom?