Tomasz Adamek vs Vitaly Klitschko o pas WBC

Mnie przekonuje to co powiedział Colonna o pojedynku: "Jest tylko jeden sposób, by wygrać ten pojedynek - Adamek musi walczyć jak uliczny wojownik. Z Kliczką nie można bawić się w techniczne rozwiązania. Tego gościa trzeba zmusić do walki. Do bitwy. Do wojny. Nie można czekać. Nie ma co liczyć na to, że przetrwa się kilka pierwszych rund, a potem coś się wydarzy. Trzeba wyjść i próbować go trafić."

Adamek nie bierze porażki pod uwagę, jego siłą jest jego wiara. Nastawiony jest na pewno doskonale do tej walki pod każdym względem.
Tomek ma za sobą doskonały obóz treningowy (obyło się bez żadnych urazów i kontuzji), jedyna możliwość przegrania tej walki przez Tomka to wyłapanie bądź nadzianie się na jakiś przypadkowy prawy młot. Możemy być pewni ,że Tomek będzie walczył do upadłego nawet jeżeli padnie to pozbiera się i będzie dalej walczył. Oczywiście wierzę w to ,że nie padnie i będzie nieuchwytny i zbyt ruchliwy dla Vitalija.


grrubas nie biorę tego pod uwagę. No chyba ,że mówisz o ustawce w sense ,że Klitschko podkłada się Adamkowi by później jego młodszy brat dzierżył sam wszystkie pasy . Niee ta opcja jest również nie możliwa...


Vegeta15 obstawiam 98,9 kg



Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-09-08 10:33:22

Różnie bywa w zawodowym boksie, czasem jak widzi się te walki typu Wojak-Polsat człowiek się zastanawia czy tam nie idą umowy grubymi nićmi szyte.

grrubas a to już inna bajka...





COLONNA NIE DAJE SZANS ADAMKOWI



Sam Colonna, były trener Tomasza Adamka w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego": - Wydaje mi się, że Adamek nie dotrwa do końca tego pojedynku. Dziesięć rund i będzie po wszystkim.

- Co musi zrobić Tomasz Adamek, by pokonać Witalija Kliczkę i odebrać mu tytuł mistrza świata federacji WBC?
Sam Colonna: Jest tylko jeden sposób, by wygrać ten pojedynek - Adamek musi walczyć jak uliczny wojownik. Z Kliczką nie można bawić się w techniczne rozwiązania. Tego gościa trzeba zmusić do walki. Do bitwy. Do wojny. Nie można czekać. Nie ma co liczyć na to, że przetrwa się kilka pierwszych rund, a potem coś się wydarzy. Trzeba wyjść i próbować go trafić. Właśnie tak walczył z Ukraińcem Lennox Lewis.

- Jeżeli zrobi to, o czym pan mówi, jest w stanie wygrać?
SC: Dlaczego nie? Ale to bardzo trudne zadanie. Ekstremalnie trudne. Zdecydowanym faworytem jest Kliczko. Wydaje mi się, że Adamek nie dotrwa do końca tego pojedynku. Dziesięć rund i będzie po wszystkim. Mówię tak jako trener, chociaż jako kibic dobrze życzę Adamkowi. Kliczko jest za duży i za dobry. Do tego ten jego styl walki. Idealny styl, żeby pokonać Witalija, miał Mike Tyson. On by mu nie dał wytchnąć nawet przez sekundę. Gdyby Ukrainiec walczył z Tysonem – Tysonem z najlepszych czasów – nie miałby okazji, by złapać oddech. I o to chodzi.

- Adamek powinien być jak Tyson?
SC: Tak jest. Musi nacierać, to jedyna droga do zwycięstwa. Na pewno nie może stać przed Kliczką i od czasu do czasu próbować go trafić lewym prostym. Jakie wrażenie zrobi na Witaliju ten lewy prosty? Żadnego.

Więcej przeczytasz w dzisiejszym „Przeglądzie Sportowym"
bokser.org


Sam pierniczy głupoty... Pójście na uliczną wojnę z Klitschko skończyło by się dla Adamka ciężkim KO... W zasadzie to nie jestem zaskoczony tego typu wypowiedzią udzieloną przez Collone. Sam ma przecież wiele za złe góralowi. Wyjść i próbować trafić OK ale nie iść na wojnę z Vitalijem !

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-09-08 10:50:02

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-09-08 10:51:33

Ludzie Adamek tego nie wygra zrozumcie to jeszcze tylko 2 dni i mój faworyt Vitali robi przecier z Tomasza "pejperwiuu" Adamka. Vitali, Vitali !!!

mało co niektórzy wiecie o boksie skoro skreślacie Adamka już przed walką. Historia pokazuje, że jeżeli się nie boisz to masz szanse wygrać z każdym. Ja tam wierze w niego i również uważam, że pójście na wojnę z dużo większym Kliczko to głupota.

Adamek powinien walczyć tak jak swego czasu Czagajew walczysz z Walujewem - spryt, szybkość, balans

Zmieniony przez - dariusz222 w dniu 2011-09-08 11:18:48

Ludzie Adamek tego nie wygra zrozumcie to...

Głos wołającego na pustyni...



Zmieniony przez - MMA w dniu 2011-09-08 11:19:39

"Adamek nie bierze porażki pod uwagę, jego siłą jest jego wiara"
Tak, tylko wbrew popularnemu twierdzeniu wiara jeszcze żadnej góry nie przeniosła. Przypominam, że Adamek jest pretendentem do tytułu. On musi wyraźnie wygrać a nie tylko przetrwać, chyba że będzie wałek na skalę galaktyki.

Zmieniony przez - kopt w dniu 2011-09-08 11:34:36

Kiedy jest wiara w zwycięstwo i siebie, to człowiek wykorzystuje max z tego co może wykorzystać. Jak nie ma wiary, to wyjdzie i zostanie pobity. po prostu

Dokładnie Darek i MMA, nie rozumiem jak można skreślać kogoś już na starcie. Czy niektórzy nie widzą ,że Adamek w przeciwieństwie do niektórych rywali braci mocno wierzy w siebie a ta jego potężna wiara jest podparta również nie małymi umiejętnościami pięściarskimi! Poprzedni rywale Klitschków ( nie wszyscy) przegrywali już w szatni. Adamek nie wyjdzie tu tylko i wyłącznie po wypłatę chodź ta będzie nie mała. Wystarczy obejrzeć jego poprzednie walki, chłop ma charakter, serce i wolę walki którym mógłby obdarować kilku ciężkich! Trzeba też dodać że Adamek jest obecnie dużo lepszy od ówczesnego Rusłana.




ar90 nie wygra bo?










OENER: KLICZKO-ADAMEK W ...UNDERCARDZIE



Kibice z całego świata, śledzący rywalizację o prymat w wadze ciężkiej, z niecierpliwością oczekują sobotniej walki Witalija Kliczki (42-2, 39 KO) z Tomaszem Adamkiem (44-1, 28 KO). Pojedynek będzie transmitowany za Oceanem przez kanał HBO na żywo i z odtworzenia zaraz przed walką Yuriorkisa Gamboa (20-0, 16 KO) z Danielem Ponce De Leonem (41-3, 34 KO).

- To tak jakby Witalij Kliczko wystąpił w undercardzie walki Yuriorkisa - żartuje promotor Kubańczyka, Ahmet Oener. - W Stanach prawie nikt nie jest zainteresowany walkami w wadze ciężkiej oraz braćmi Kliczko. Nudny i słaby pojedynek Władimira z Haye`em, na pewno nie poprawił reputacji "królewskiej dywizji" w Ameryce. Kanał HBO wykupił walkę Kliczki z Adamkiem tylko dlatego, że ten drugi ma amerykańskiego promotora i większość swoich walk stoczył w Stanach Zjednoczonych. Myślę, że będzie to jednostronny pojedynek, po którym Amerykanie szybko stracą swoje - i tak mizerne - zainteresowania Kliczką.

Adamek był i jest pięściarzem wagi półciężkiej, maksymalnie junior ciężkiej. Nie ma fizycznie szans na to, by "naruszył" Witalija. Oczywiście, że Kliczko chwali swojego przeciwnika. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż za każdym razem, od momentu swojego powrotu, Witalij zapowiada, że będzie walczył z "najsilniejszym na świecie pretendentem do tytułu"? To jest śmieszne! W tej walce nie ma żadnej intrygi - drwi turecki promotor.
bokser.org




Kretyńskiego turka zżera zawiść i zazdrość... Żałosny jest ten Onerek. Facet chyba nadal nie może się otrząsnąć z traumatycznych przeżyć, które towarzyszyły mu po porażce swojego pupilka.



O to właśnie mi chodziło, Adamek wie ,że to jest jego walka życia i wiara w zwycięstwo pomoże mu w tym aczkolwiek wiadomo ,że sama wiara nie wystarczy. Ale jak wcześniej pisałem ta wiara jest podparta bogatym repertuarem umiejętności bokserskich Tomka. Adamek to cwany lis i pokaże w ringu swoje cwaniactwo.

kopt wygra wyraźnie o żadnym wale nie chce nawet słyszeć .

Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-09-08 11:52:49