SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 224703

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
to może będzie 110 na koniec ?
Monster
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
E tam zrzucać będziesz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
14.04.2011 - czwartek

Dziś byłem na pierwszym treningu piłki nożnej po kilku letniej przerwie. Taki nowo powstały klubik, więc startujemy oczywiście w ostatniej lidze, czyli klasa B.

Wrażenie z treningu niezapomniane Wyplułem płuca z siebie, masakra! Kondycja daleko w lesie. Ok. 1,5h treningu, który można nazwać spokojnie mocnymi interwałami. Dyszałem strasznie. Kondycja do bardzo dużej poprawy, natomiast jestem dość zadowolony ze sprintów, siady coś tam dały, bo start mam niezły i jak się rozpędzę to nikt mnie nie zatrzyma Hmmm co jeszcze... strzał też mocny, wiadomo celność już nie ta co kiedyś, ale jak dobrze trafiłem to szły niezłe torpedy w okienko No i co najgorsze.. napieprza mnie trochę w stawie skokowym, chyba jakiś opaski uciskowe będę zakładał, bo jednak waga robi swoje.

Dobrze się składa, że zaraz rozpoczynam redukcję, waga zleci, kondycja się poprawi i myślę będzie dobrze, wiec za miesiąc powinienem dawać radę już grać w meczach

Micha dziś pod względem białka elegancko, trochę mniej węgli, nadrabiałem owocami.

No i tyle, pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-04-14 22:50:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Też Ostatnio pogrywałem w piłę i też w stawie skokowym mnie bolało , ale ból minął.

Spokojnie odzyskasz kondycję !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 37 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Grrrrubas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Grrrrrrrrrubas! Grrrruboo... ponad stówę



Dość mam tej wagi już, to nie dla mnie. Była to chyba już ostatnia taka agresywna masa, wolałbym jednak trzymać cały rok formę. Już mi się nie chcę tyle wpyerdalać jedzenia. Zredukuje do stówki na pewno,a potem dieta na spontanie bez wyliczeń itd, aerobami/interwałami będę kontrolował BF i coś tam może będę dalej rósł.

Chociaż pewnie tylko teraz tak gadam, bo zaczynam czuć lekkie objawy przetrenowania i motywacja spadła Pożyjemy, zobaczymy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Elo!

W piątek zrobiłem trening pleców w formie typowo kulturystycznej. Najpierw pedantyczne wiosło podchwytem, gdzie skończyłem 8x90kg. Potem z 3 ćwiczenia na wyciągach, z dodatkiem dropów. Następnie kilka serii szrugsów hantlami i maszyna na tył barków. Spompowany strasznie, dzisiaj zakwasy ogromne


A dziś sprawdziłem maxa w PPa poszło tak:

5x20kg / 3x40kg / 3x60kg / 1x70kg / 1x80kg / 1x90kg / 1x95kg / 1x100kg / 0x105kg

Stówka poszła całkiem spoko, bez większych problemów. Natomiast 105 psychicznie źle podszedłem, bo magiczną stówkę wycisnąłem i więcej mi do szczęścia nie było potrzebne

Reszta treningu to superserie bic/tric i na koniec MDS na bareczki.

I od poniedziałku sprawdziany maxów:
PON: MC
WT: WL
ŚR: Siad

Postaram się udokumentowć

pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
Postaram się udokumentowć

no myślę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Dawno nie wklejałem zdjęć jedzonka, więc proszę to co właśnie wcinam. 250g kury, biały chleb, żółty ser, warzywa i sosik, a do tego 0,5kg lodów malaga (z pozdrowieniami dla redukujących)

Zakuwam na kolosa, to połechtanie smacznie mojego podniebienia jak najbardziej potrzebne

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
18.04.2011 - poniedziałek

No to dziś poszedł sprawdzian maxa w MC. Przed treningiem poszła pizza

A było tak:

3x70kg / 3x90kg / 3x113kg / 1x133kg / 1x153kg / 1x173kg / 1x185kg / 0x200kg / 0x200kg

Jak byłem przy 173, które poszło dosyć łatwo pomyślałem, ze atakuje dziś 2 stówki. Nie wiedziałem za bardzo jak to rozegrać, nie chciałem robić zbyt dużo serii w małych odstępach ciężaru, żeby nie tracić sił. Zaryzykowałem i zrobiłem 185 i 200. 185 dosyć ciężko, ale poszło bez żadnych przeciwności, natomiast 200 za pierwszą próbą nawet nie oderwałem od ziemi. Odczekałem 2 minuty i kolejne podejście, oderwałem na jakieś 20cm sztangę od ziemi i chwyt zaczął puszczać i czułem, ze zaraz garba pyerdolnę i odpuściłem.

No nic mówi się trudno.. 185 też nieźle, 4 miesiące temu poległem na 157, więc progres jest Mogłem podejść pod 180, 190, 200 , bo 190 by poszła na bank!

Filmik nagrałem, ale wrzucę potem

Po MC pomachcałem sobie lajtowo plecki na wyciągach.


Jutro sprawdzian WL


pozdro
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening do oceny i ewentualnej korekty

Następny temat

Powrot po dlugiej przerwie

WHEY premium