[ BLOG] [BLOG] RAW w piwnicy - redu 2022 str. 124

Dzisiejszy pierwsza seria, oj dziś pilnowałem żeby dupa nie wstawać i fajnie to wyszło!

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

kwachor

Dzisiaj poszedł raport - już lekkie spasienie wychodzi - no ale myśle, ze do urlopu w czerwcu dociągniemy ta mase - tym bardziej, że siła idzie na każdej sesji :).
Może na redu zasłużę n jakiś upgrade w "suplach" , bo póki co nadal 90mgT/e5d

Sporo osób tak wygląda na koniec redu

lodzianin1

kwachor

Dzisiaj poszedł raport - już lekkie spasienie wychodzi - no ale myśle, ze do urlopu w czerwcu dociągniemy ta mase - tym bardziej, że siła idzie na każdej sesji :).
Może na redu zasłużę n jakiś upgrade w "suplach" , bo póki co nadal 90mgT/e5d

Sporo osób tak wygląda na koniec redu

Zgodzę się, ale doprecyzujmy: po redu i po tygodniu all inclusive

Postaram się z każdą kolejną masa by zbliżać się do twoich słów!

Swoją drogą te małe żyłki na nogach, kurcze na ostatniej masie znikły już przy 85kg, a pas taki jak mam dziś, to już 0kraty

Widać, że już dłuższy czas masa jest grana, szczególnie po plecach. Jednak wiele się słyszy ostatnio od niektórych zawodników, że najlepszy progres masowy i siłowy zrobili, kiedy masowali długo, niekoniecznie dbając o jakość sylwetki. Arek Czerw nawet ostatnio opowiadał na insta jak to u niego wyglądało. Na pewno wrażliwość insuliwowa jest ważnym czynnikiem przy budowaniu masy, ale nie jedynym. A można mieć 12-15% bf i przywoitą WI, bo nie zawsze jest ona zależna od poziomu tłuszczu. Taki żywy przykład - strongmani czy trójboiści. Przez lata nie ma tam żadnych redukcji, a jakoś budują mięso. Sam chciałbym w przyszłości przetestować dłuższą masę, ale u mnie już po 12 tygodniach układ pokarmowy nie bardzo daje radę.


Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2021-04-15 08:28:57

To prawda. Choć ja w sumie uczę się swojego ciała po ciemniej stronie mocy na nowo.
Ale wiem, już na pewno, że poziom bf jest drugorzędny na masie - wręcz przeciwnie - mam wrazenie, że - ok obnizamy set point z reu na redu - ale z tego chorobliwie niskeigo bf trzeba wyjśc jak najszybciej, żeby móc realnie nakładać kilogramów/zeby sen wrócił do normy etc,
Poza tym, najważniejszym wyznacznikiem czy dalej masować są:
- progres siłowy z zachowaniem takiej samej techniki
- głód między posiłkami
- strawnośc - dobór produktów i ich połączenie, odstepy między konkretnymi posiłkami, uwzględniając poziom stresu (p po treningu czy w prcy ten poziom jest duzy, wtedy coś łatwostrawnego i niskokalorycznego by się przydało np)
- poziom stanów zapalnych, np u mnie trądzik na przedramionach jest równoznaczny, że jest źle.

U mnie póki co wszystko gra :)



Zmieniony przez - kwachor w dniu 2021-04-15 10:59:30

Idziesz w dobrym kierunku i u ciebie to co robisz się sprawdza

SOBOTA/NIEDZIELA/pon
BLOK3- tydzień 8, ETAP 2:
powrót objętości

waga: 96+kg
cardio:
trening: PULL/PUSH/dnt

treningi wchodzą jak złoto - dobrym ruchem było danie PUSh w niedziele - za to pon/wt wolne - wszędzie udaje siędołożycprzy zachwoanej technice: z ciekawych wyników:

- wiosłowanie 2xDB ławka nachwyt: 13x i potem 10x 48,5kg (pow i 0,5kg/db)
- wyciskanie na barki kratownica: 10x 95kg (+1kg)
- wyciskanei wąsko kratownica 7x115kg - heh dałem o 10kg za dużo (ost było 10x 105kg)

Mam ten super patent na kick backa triceps - wchodzi tak, że ręka po jednej serii z miejscu głowy długiej robi się czerwona .
Jak bedzie w łapie 45 pod koniec masy to powiem co i jak - póki co 44

Pisz co tam wymyśliłeś

lodzianin1

Pisz co tam wymyśliłeś

Mam maszyne od Waldiego na barki, którą wykrzytsac można tez jako hammer to kick backów :)

-----------------------------
wtorek-piątek
BLOK3- tydzień 9, ETAP 2:
powrót objętości

waga: 97+kg
cardio:
trening: LEGS/ARMS

Po Raporcie obralismy taktyke:
1-2tyg masy
1-2tyg minicuta agresywnego- tego modnego *_*
4-5tyg masy
19-25 czerwca urlop all-inclusive ;)
redu

No i o dziwo poszła maął podbitka ww, a i waga zaaragowała i pierwszy raz rano 97+
Nonono, bo jeszce o tej 100kg dobije

Zobacyzmy jak to w sobote/pon przełoży się na siłe w PULL/PUSH

Co to za chlop co paki nie waży