NOGI
1. prostowanie + guma: 75kg 33p + 5p +5p+5p
2. uginanie +guma: 22,5kg 180p
3. Spider Bar SQ: 91kg 20p | 113kg 11p | + z opartymi rekami o racka 123kg 10p
4. RDL 2xDB 2x52kg 11p + guma zielona + bez gumy RP 5p
Bardzo fajny trening - dodałem nieco objętości, cięzaru i powtórzeń - fajnie czuć wzrost siły i pewności ruchu na siadach - a to mimo wszystko priorytet tego treningu.
Trening po pierwszym posiłku - trochę za wcześnie, bo zwykl sataram ise jesli juztak trenuje, odczekać te 2-2,5h - wtedy nie odbija mi się łososiem
.
Plan na nastepne dni:
Jutro trening push po 24h 9po 2gim posiłku
a w piątek pull, - ale tez minimum pełne 24h odpoczynku - wiec po 3cium posiłku
sobota przerwa
niedziela - po śniadaniu łapy
poniedziałek - o 8 w szpitalu, test na covid, potem pobranie krwi
No i taki plan ze względu na
pobranie krwi - co by nie robić pull w sobotę(jak to zwykle robię) i żeby to nie odbiło się na wynikach badań (często próby wątrobowe są podwyższone po cięższej sesji). Dwa to pozwoli mi mieć dzień przerwy przed łapami, i triceps tez będzie gotowy żeby go nieco poizlować./
Dziś
dzwonili ze szpitala - mają lodóweczkę dla pacjentów, wiec wbijam z własnym żarciem :D
No i ciekawostka o drobiu - któryś raz zauważyłem, ze jak odgrzeje pierś z indyka to nieco gorzej siedzi na flakach - no i faktycznie czytam, że drób można podgrzewać jedynie do temp pokojowej, podgrzanie na maxa powoduje zmianę struktury białka i problemy z trawieniem.
Ostatnio w ogóle porozkminiałem obróbkowe termiczną wielu produktów, i okazuje się, że wiele produktów ma "haczyki: szczególnie dla tych wrażliwszych jelit
np kasza gryczana prażona, ryż paraboliczny,
płatki ryżowe, szpinak, drób, maka ziemniaczana, płatki ziemniaczane, ziemniaki