[FIT]misworld / dziennik treningowy/Podsumowanie z fanfarami str. 30

Misworld gratulacje pieknych 2-letnich spadków!!!!!!
pośladki masz extra - krągłe i wyglądają na bardzooo twardziste

Żyrafko, dziękuję Zad jest OK, ale dorabiamy mu pazur
_______________________________________________________________
dzień 40

TRENING:
Barki
3x10

1. Wyciskanie żołnierskie
12/12x8+2/11x8+2
13/12x9/11x7+3
2A. Podciąganie hantli
3/3/2
4/3/3
2B. Wyciskanie hantli siedząc
3/3/2
4/3/3
3. Unoszenie rąk przodem siedząc na ławce skośnej
1/1/0,5
1,5/1/1
4. Odwrotne rozpiętki na skosie
1/1/1
1,5/1/1
5. Wznosy bokiem
0,5/0,5/0,5
1/0,5/0,5
6. Wznosy bokiem w opadzie tułowia
1/1/1
1,5/1/1
+ marsz ok. 25'

Ledwom zrobiła ten trening A jaka ja zmęczona później byłam
Marsz bez psa, czyli szybciej i efektywniej. Był murzyński zadek obijający się na boki i aż mi się serce kraja jak pomyślę, że suczka powoli przechodzi na emeryturę, bo nie wyrabia tempa za pańcią

Mis, kiedy zaczynamy cykl nowy?
Może równocześnie z Marchewką, będziesz miała bodziec dodatkowy do zapyerdalania

Marta, aleś nabroiła u Viki

Jeżeli Tobie termin pasuje, to jesteśmy umówione

Trzęsę portami, już widzę te niekończące się obwody, ale dostałam aż wypieków

Bądź łaskawa

Twoja Mis

dzień 41

TRENING:
Ręce + brzuch
3x10

1. Uginanie rąk ze sztangą
8/8/8x6+3+1
8/7/7
2A. Uginanie z gumą (ręce wysoko)
2B. Młotki
3/3/3
3/3/3
3. Naprzemienne uginania z gumą
4. Pompki w podporze
5/3/1
8/5/4
5. Czachołamacz
8/8/8x4+7x6
8/8/8
6. Prostowanie ręki z hantlą zza głowy
1/1/0,5
1,5/1/1
7. Prostowanie z gumą siedząc na piłce
+ marsz ok. 25'

*A+B- zabija; to uginanie z gumą to rzeźnia
*pompka- z całych sił starałam się nie oszukiwać
*czacho- lepsze pompki, to i tutaj się ładnie trzęsły łapy
*frencz- co też miało przełożenie na to ćwiczenie
*prostowanie- na raty i III to niedobite powtórzenia
*brzuch- przesuwam na dzień marszu, bom się znowu zmęczyła
*marsz- był murzyński zad Sądzę, że to magia ostatnich dni na forum wpłynęła kojąco na moje poślady, bo efektu big ass podczas marszu, przez jakiś czas nie mogłam osiągnąć

Niesamowite rzeczy tutaj się dzieją

Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-10-07 07:30:11

Mis

Proszę rączkę na serduszko położyć i uczciwie mi odpowiedzieć, co chcesz teraz w tym cyklu robić:
A. Wyciąć się, zwłaszcza z okolic brzucha na okazję Sylwester 2013
B. Powoli sobie budować to i owo zachowując dotychczasowy %BF

Ja stawiałabym na opcję no. 1, ale ofkoz nie naciskam i presji nie wywieram

Marta, podążając Twoim tokiem myślenia ... you're the boss. Wykończ mnie

A na poważnie, nie teraz, to później pojem. No kiedyś na pewno, prawda?
Sama jestem ciekawa ile da się wycisnąć z brzucha i jak to tak naprawdę jest z tą moją talią, także tnijmy

Dokończę ten tydzień treningowy (do piątku włącznie) i mam nadzieję uda mi się coś cyknąć w weekend by porównać z https://www.sfd.pl/-t957415-s9.html#post6 
To będzie 5 tygodni planu wg chudej. Później posiedzę troszkę na tyłku i heja, możemy jechać

Ubiegłoroczny Sylwester to była wyżera 100B/30T/150W, także na nic się nie napalam

misworld

Ubiegłoroczny Sylwester to była wyżera 100B/30T/150W, także na nic się nie napalam

takiego sylwestra nie da się zapomnieć

Eeee tam. Ja Cię wyślę na zwiady do piekła na 4 tygodnie. No dobra, na 6
W Sylwestra to Ty na rege już będziesz

to juz na swieta bedzie zyleta a pod choinká bedziesz mogla wystapic nie opatulona w sweterek a co najwyzej z dziergane na drutach welniane bikini takie wiesz 3 trojkaciki i reszta sznureczki