[FIT]misworld / dziennik treningowy/Podsumowanie z fanfarami str. 30

Ann, bydle w kolorowych gaciach

Weeeeź, tęskniłam

Masz rację Mis wiele więcej by nie było Ale powiem Ci jedno: to była najcięższa wytrzymka jaką do tej pory robiłam Dobra jesteś!

misworld

*ogólnie-miękka faja ze mnie wyszła, bo trzy serie tego zestawu mnie przerosły, to znaczy w III działałam na odczepnego, przyznaję. Druga seria mnie całkowicie wyssała i czułam, że mogłam kończyć po niej trening. Marsz to był bardziej spacer na sikanie z psem

Miśka znaczy manianę zrobiłaś przez chwilę miałam wrażenie, że czytam o swoim treningu

O fajnie, ze jesteś
Trzymaj się

Anchy, wychowana na dobrym podwórku Jak już się podregenerujesz i wypoczniesz , to odezwij się, a podeślę coś specjalnego od samej Ann
Gesti, bo te wszystkie zestawy mają za dużo powtórzeń/serii/ćwiczeń
Viki,
_____________________________________________________________
dzień 4

TRENING:
marsz spacerowy
Najdłuższy spacer jaki odbyłam z psem ever. Suczka pod sam koniec gryzła smycz zamiast iść
Strasznie nas poniosło, bo wyszło, że nas nie było ponad 1,5h. Wróciłam przed północą do domu
Konkretnego napinania pośladów to może wyszło z pół godziny, ale zasnęłam jak dziecko

dzień 5

TRENING:
GPP 4x10

przysiad
burpee
pompka
wypad z przeskokiem
pajac
mountain
czas*: nie mierzyłam

Anchy, tak mnie podchodziłaś, tak mnie podchodziłaś, że uległam
Zmieniłam zakres powtórzeń, bo przeczuwałam, że nie podołam pompkom i to właśnie na nie najwięcej czasu mi schodziło. Przerwy były co jedno powtórzenie, a w ostatnim obwodzie wyszły mi chyba tylko cztery powtórzenia. No nie szło zupełnie
Ostatnie GPP jakie robiłam, to było w listopadzie, także ten Powrócił znajomy ból całego uzębienia

*Zgrywam się, bo oczywiście, że mierzyłam, żeby móc się ze sobą pościgać Wyszło 14:15, także mega kiepsko, ale będzie lepiej

Ból uzębienia i metaliczny posmak w ustach to jest to

Czyli dobrze był Mis

No i oczywiście,że się zgłoszę po trening-już nie mogę się doczekać

Zmieniony przez - anchy w dniu 2013-08-31 20:38:22

Anchy, nie pożałujesz
Na pewno to GPP skosiło mi najszersze, a zębate po dzień dzisiejszy mam nietykalne GPP sucks
_______________________________________________________________
dzień 6

TRENING:
marsz godzinny

dzień 7

TRENING:
Dzień B
3x15

1A. Wyciskanie sztangielek na skosie ujemnym
4/4/4
1B. Wypady dalekie
4/4/4
2A. Przyciąganie gumy do brzucha siedząc
2B. RDL ze sztangielkami
2/2/2
3A. Wznosy przodem
1,5x2+1x13/1/1x3+0,5x12
3B. Przysiad przedni
15/15x10+5/15 w podziałce

*wypady- uważam, że moje najczystsze i najbardziej kontrolowane odkąd pamiętam; bardzo wyraźnie je czułam co dało mi wiele satyskacji i szczęścia
*RDL- tutaj dla odmiany kiepsko; dużo przerw
*wznosy- ojej zdecydowanie są niezregenerowane
*przysiad- bez komentarza; faworyt na treningu
*ogólnie- szkoda, że tego treningu nie zrobiłam bezpośrednio po GPP, bo chyba aż tak by nie bolało

Oficjalnie zakończyłam pierwszy tydzień FBW.
Jak było? Grejt
Jak jest? Cielsko do wymiany
Jak będzie? Jeszcze tylko tydzień

Tak paczę, że fajny ten trening - właśnie szukam czegoś na 3 dni,bo jakoś wolę w każdy dzień co innego, - ale patrzę że tu relacje jak frontu wojennego - jak na dzielnego żołnierza przystało Przyjrzę się jeszcze i może też bym go użyła w sumie

Owco, nie było okazji - dobry plegar
Heh, to jest kolejny taki zestaw, który krzyczy "weź mnie, weź mnie", a jak weźmiesz, to żałujesz, że nie wybrałaś brzydszego Trzy dni w moim odczuciu to too much, przede wszystkim dla zadka i osobiście jestem ciut od rezygnacji , ale pewnie, jedz i ćwicz Będę śledzić
____________________________________________________________
dzień 8

TRENING:
marsz, 45-50min

dzień 9

TRENING:
Dzień A
3x15

1A. Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej
6/6/6x10
5/5/5
1B. Przysiad ze sztangą
17/17/15x12+CCx3
15/15/15
2A. Wiosłowanie sztangielką
10/10x13+2/8x10
9/9/9
2B. Wznosy bioder
5/5x8+CCx7/CCx10
5/5/5
3A. Wyciskanie sztangielek stojąc
4/4/3x10
4/4/4
3B. Przysiad plie
10/8/CCx9
9/9/9

W II serii przestałam już cokolwiek czuć. III to pomyłka.
Zastanowię się czy nie przejść od weekendu do zestawu Chudzinki i zacząć trenować na serio

Mis mój plegar pozdrawia Twoje nuki

Tak, trening jest wyjątkowo estetyczny i kuszący Póki co, you're being watched

Jeszcze chcialam dodac, że mój zad musi mieć challenge, więc tym bardziej się to nada chyba

Zmieniony przez - Sheep w dniu 2013-09-05 14:17:09