[FIT]misworld / dziennik treningowy/Podsumowanie z fanfarami str. 30

Ann, dokładnie
Marta, hmm, zakładasz cykl na 4-6 tygodni. Czy ja wiem co ja robię
Red, haha, ale masz fantazję moja droga
__________________________________________________________________
dzień 42

DNT
To znaczy planowo zaczęłam robić nogi, ale przerwałam w trakcie pierwszej serii. Te ostatnie spacery naprawdę były za dobre i zad nie wyrobił Już pierwszy przysiad z piłką po sumo był bardzo, bardzo chwiejny, nie wspominając o moim kontakcie ze światem
Zjadłam za to posiłek potreningowy dokładnie taki jakbym zrobiła trening, czyli pokaźną ilość ww i dziś rano obudziłam się super głodna. Dużo bardziej niż zwykle

dzień 43

TRENING:
spacer + brzuch
Spacer to spacer, a brzucha nie lubię

Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-10-08 22:57:45

Będziesz robić aero 2x dziennie?

Aż się boję -> codziennie?

Czasowo będę kombinować w razie potrzeby Tylko gdybyś Marto mogła uwzględnić moją małą prośbę o brak jakichkolwiek skoków w domu, byłabym wdzięczna Po poprzednich sąsiadach mam niemiłe wspomnienia

Melduj, kiedy będziesz gotowa do operacji 'Wysusz Boot Camp'

Ojapyerdolę

Marta, to może ja już pożegnam się z Chudzinką, porobię rzeczy do szkoły i pracy na zaś, porozsyłam wiadomość, że wyjeżdżam na obóz szkoleniowy () i jednak zacznijmy w sobotę?

Pasuje

Miśka pamiętaj, że Ty to MUSISZ przeżyć bo mi obiecałaś pidżama party

no to frugo

W stryngach?

w sumie to możemy połączyć pidżama z bikini party
już nie spamuję

Zmieniony przez - mika w dniu 2013-10-09 14:42:38

Marta, pochwaliłabyś się już dzieckiem, a nie tylko niezdrowe fajki odpalasz
Czekam z niecierpliwością i w pobudzającym napięciu

Mikosiu, będzie pidżama, jak mówiłyśmy
Przeżyję, słowo. Marta, mam nadzieję, zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z groźną zawodniczką


Can't wait
_______________________________________________________________
Jak pisałam, chciałam zrobić fotki porównawcze, ale wyszło, że raczej średnio da się je porównać, bo pęczniałam z minuty na minutę, a pozowanie bolało Wrzucam zatem jedną. Nie jest na czczo, ale okres mi się zbliża, więc nie było na co czekać


I tutaj jeszcze bokiem, na luzie, z jakąś próbą spięcia brzucha, żeby było jakieś porównanie później




Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-10-11 07:43:28