SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 224631

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Właśnie przemiany Moldera i Rybasa, były jednymi z kilku przemian sylwetkowych, które pomogły mi w decyzji o wybraniu masy agresywnej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Dobrze zrobiłeś z tą masą, konkretnie pojechałeś, teraz redukcja idzie zgodnie z planem. Ja myślę, że będzie konkret. Tibes, może tez byś wrzucił jakieś foty co ?

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
arnold - No przymierzam się właśnie, żeby cyknąć jakieś fotki nawet dla samego siebie. Jak będzie coś widać to wrzucę. Ale to w niedziele jak coś

*****************************************************************



### DZIEŃ 39 - 3 czerwiec ###

Spokojny dzień. Poszedł dziś cheatmeal, planowałem na niedziele, ale dziś była fajna okazja Ale o tym niżej.


TRENING!

1. Martwy Ciąg rampa 3
T1: 3x60kg / 3x80kg / 3x103kg / 3x123kg / 3x143kg / 3x163kg
T2: 3x60kg / 3x85kg / 3x108kg / 3x128kg / 3x148kg / 3x168kg

No to już waży trochę, trochę przymulony dziś byłem na treningu, może dlatego. Ale jakoś poszło, za tydzień spróbuję 173, ale będzie ciężko!!


2. Przysiad przedni rampa 6
T1: 6x50kg / 6x60kg / 6x70kg / 6x80kg / 6x90kg
T2: 6x60kg / 6x75kg / 6x85kg / 6x95kg

Walka była do końca, ciężko będzie ze stówką


3. Podciąganie na drązku rampa 6
T1: 6x0kg / 5x0kg / 5x0kg / 4x0kg
T2: 6x0kg / 5x0kg / 5x0kg / 4x0kg

Dupa.. zero progressu.. Za tydzień będzie lepiej


4. Face Pull rampa 10
T1: 10x4szt / 10x5szt / 10x6szt / 10x6szt
T2: 10x4szt / 10x5szt / 10x6szt / 10x6szt

Tu nic nie zwiększam, no 6 i tak ledwo, ledwo.. a tracić mind muscle nie chcę


5. Uginanie na modlitewniku hantelką rampa 10
T1: 10x9kg / 10x11kg / 10x13kg / 10x13kg
T2: 10x9kg / 10x11kg / 10x13kg / 10x13kg

Również bez zmian, raczej nie wejdę na 15tki


6. Wspięcia siedząc rampa 20
T1: --------------------------------
T2: --------------------------------

Znów czasu zabrakło, ale raczej nie robi, bo łydy i tak dostają codziennie po dupie na aero/interwałach


AEROBY - 37min

Miało być 45, ale poszło na ile mi zostało czasu


DIETA

No to dziś pierwszy cheatmeal od 11 dni. Poszedłem sobiez dziewczyną do Pizza Hut, mojej ulubionej restauracji

To co tam przeżyłem to była rozkosz podniebienia Mógłbym jeść całym dniami

A poszło tak:

5 kawałków moje





oraz:

3 kawałki moje





i litr COLI LIGHT


Reszta dnia poszło już tylko białko, warzywa i trochę tłuszczy

pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-06-04 00:11:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
no to pięknie zaszalałeś...
wygląda zayebisćie

ostatnio kazano nam w niedziele takie coś zjeść. lcize na to, że jutro też będzie pozwolenie to równiesz wszamam super pizze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 170 Napisanych postów 7828 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 152042
Pizza to jest piękna sprawa. Ja jak planuję sobie czita, to zawsze walę kilka kawałków pizzy

Zgodny z regulaminem.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
dabadu - no trochę zaszalałem, ale w miarę umiarkowanie. Gdyby nie redukcja to bym zjadł 2 razy tyle

arnold - no piękna, piękna..

*****************************************************************


### DZIEŃ 40 - 4 czerwiec ###

Dziś cały dzień poza domem, opalałem się w ogródku u dziewczyny. Jakieś tam lajtowe formy aktywności, ale niestety bez aero. Ale nadrobię je w niedziele

A to większość mojej miski z tego dnia:





pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-06-05 16:59:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Też byłem wczoraj w Pizza Hut Zjadłem prawie całą Super Supreme

Do tego trzy piwka. W końcu lato, yebać dietę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 3235 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 92723
Hubert - No ja na masie całą wciągałem + jakaś przystawka jeszcze

A co do yebania diety łatwo Ci mówić Nie no.. ja jeszcze pomęczę się trochę i zrzucę jeszcze trochę sadła. I w wakacje jak to w wakacje, postaram się przynajmniej w miarę utrzymać formę

****************************************************************


### DZIEŃ 41 - 5 czerwiec ###

Dziś nadrobiłem wczorajsze aeroby. Poszło 25min biegu na dworze i 15min na rowerku stacjonarnym. Ból w łydach i drętwienie stóp jest nie do wytrzymaniu i postanowiłem przerwać bieg i dokończyć go w domu na rowerku. Przerwa pomiędzy nimi to tylko 3 minuty na otworzenie drzwi, włączenie tv i kilka łyków wody

Postanowiłem zrezygnować z biegów do czasu zakupu butów do biegania. Druga sprawa to jeszcze to, że jak wszedłem na rowerek gdzie mam możliwość pomiaru pulsu wyskoczyło mi 150-155! Musiałem dużo zwolnić, żeby zejść do 130. Chociaż i tak co chwilę były skoki do 140. To w czasie biegania ,usiałem mieć minimum, ze 160 !!

Jeśli chodzi o dietę to dziś trochę poszalałem kulinarnie. Jako, że carbon narobił mi smaka na tortille, potem dabadu, to nie mogłem się oprzeć i zrobiłem sobie cały dzień z tortillami

6 naleśników z 10 jaj.




Jakieś 600g kuraka




Sałata




A to nadzienie




Sosik: trochę majonezu i jogurtu naturalnego + jakieś resztki sosu czosnkowego z obiadu rodziców




No i wszystko na naleśnik




I zwijamy





Wszystko podzielone na 3 porcje po 2 naleśniki. Smakowało zayebiście Niektóre mi się rozwalały, ale dało się spokojnie zjeść.



PODSUMOWANIE 6 TYGODNIA

W ten tydzień złapała mnie stagnacja, wszystkie obwody w miejscu, może to przez tą Pizze Hut Muszę przyciąć coś kcal. Przeanalizowałem sobie wszystko i doszedłem do wniosku, że panicznie się boję utraty mięśnia i dlatego tak powoli schodzę z kcal. Muszę podkręcić trochę tempo, bo w taki tempie to z 16 tygodnie będę potrzebował


Aaa.. no i jeszcze zrobiłem fotkę na szybko. Do dupy jakość bo telefonem robione i słabe światło, ale coś tam widać. Jak widać, jeszcze dużo do zrobienia





Możecie jechać


Zmiany w diecie

Przycinam ok. 70g węgli. Daje mi to teraz 200g węgli w treningowe. Ogólnie ok. 3600kcal.

Węgle tylko rano (80g owsianych), od razu po treningu (paczka białego ryżu i owoc) oraz kolejny po treningowy (50g brązowego ryżu).

Chciałem ściąć trochę mniej ale z natury jestem leniwy i nie będę odmierzał 67,5 g ryżu. Musiałbym po gotowaniu rozłożyć to na porcję itd. A tak sobie gotuje z 2 paczki i zjadam na oko połowę

No to jedziemy dalej palić sadło

pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2011-06-05 22:55:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Kvrwa kawał konia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 3528 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52768
no jak wytniesz powinno być mega!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening do oceny i ewentualnej korekty

Następny temat

Powrot po dlugiej przerwie

WHEY premium