MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

Zwierzu Dzieki, też widze progress, sporo przez ten rok również poprostu zje.ba.łem, ale już po redukcji za rok mnie nie poznacie
Odbiłem

Barteklip9 Diete mam ustaloną i sie jej trzymam, ale to nie żadne zapotrzebowanie tylko dieta z masy z stopniowym i mądrym ucinaniem węglowodanow i tłuszczy. Dlatego to tyle trwało, robiłem to bardzo powoli bo nie chciałem tracić mięśni poprostu.
Ogólnie na tej redukcji, przez 13/14tygodni zjadłem dwa cheat meale w pierwszych tygodniach i to były batony białkowe.
Reszta to 100% bez podjadania.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-08-18 20:39:11

Super wyszły fotki Chyba najlepiej ukazujące forme

No na tych fotach zupelnie inaczej

Nieźle.

Sciaganie sznurow - technika dramat, nie garb sie tak !
Podczas podciagania na drazku asekurant ma pomagac za tułów/biodra, a nie za nogi, bo jak Ci nagle puszcza ręce to *******niesz dość ciekawie twarzą o podłoge

Molder ile trwała ta metamorfoza:
http://www.fitforlife.pl/profile/MolderDist.html

12 tygodni czy dłużej?

Dzieki chłopaki

Przy podciąganiu jest ok, dodatkowo mam paski które przywiązuje do drążka więc nigdnie nie pier.dol.ne

shooter tak do zdjec było 12 tygodni

Rybas super to wychodzi a wakacje to prze***any czas na redukcje

MolderDist az sie niechce wierzyc ze w tak krotkim czasie taka przemiana, pelen podziw, mi to idzie redukcja jak krew z nosa, ale ja juz pod emeryta podchodze to pod gorke sie zaczyna

rr-28 Dla mnie w sumie nie. Nie korci do jedzenia zbytnio, nie przejmuje się innymi, wystarczy że popatrze na takiego grubaska i od razu humor lepszy Imprezy to nie dla mnie, nie przepadam, ot prowadze bardziej taki tryb samotnika, w którym najlepiej sie czuje.
Temperatura to przynajmniej termogeneza lepsza
Tylko te zmęczenie daje w kość

a ja juz zastary jestem zeby sobie nad wode odmowic wyjazdu w wekend a wiadomo jak sie pojedzie to i czasami ze dwie setki wodki sie wypije
i ja jestem lasuchem na slodycze i to jest moja bolaczka ale co zrobic jak chce sie jak czlowiek wygladac to tzreba sie poswiecic, tez jjem na wage wyliczone co do grama i niepodjadam, a jak juz mialem chwile zalamania to jadlem warzywko na nastepny rok redukcje bede chcial skonczys w lipcu

kiedys temperatura mi nieprzeszkadzala ale teraz na redukcji jak byly upaly bylem tak bez sil ze tragedia, dopiero jak wszedlem na silke i w klimie posiedzialem pare min to i jakos tam te treningi dawalem rade robic ale bez klimy niewyobrazam sobie