NIE WIEM CO SIE DZIEJE, ZAWSZE ROBIĘ ZRZUTY DIETEK NA BIERZĄCO, AŻ DO OSTATNIEGO POSIŁKU A POTEM NACHODZI MNE TAKIE LENISTWO, ŻE NIC MI SIĘ NIE CHCE ANI NAPISAC, ANI ZGENEROWAĆ ZRZUTU TYLKO SIEDZIEĆ I GRAĆ W LOLA, ALBO OGLĄDAĆ GRE O TRON (polecam, zayebisty serial niedawno zacząłęm).
NIe myślicie sobie, że nie żyje czy coś. xD Dzisiaj normalnie bedzie wczorajsza wypiska i dzisiejsza. Ostre mam cisnienie na silownie pójść, może dzisiaj trening u kumpla w piwnicy pojdzie, bo dawno nie bylem na silce ;/