To pisać do niej lepiej dzisiaj/jutro czy poczekać aż ją spotkam? A jak już to co robić Waszym zdaniem? Prosto z mostu powiedzieć to co w sercu mi gra? O stary... Jest gorzej niż myślałem }:-( Zaproś ją do założenia konta na sfd najlepiej.
No też mi się wydaje, że Walentynki przereklamowane. Sam nie wiem. Wiem, że na pewno nie ma teraz chłopaka i nic więcej. A i sama do mnie pisze od dwóch dni. Zgadnij dlaczego. Aż taką fujarą chyba nie jesteś żeby się nie domyślić %-)
No też mi się wydaje, że Walentynki przereklamowane. Sam nie wiem. Wiem, że na pewno nie ma teraz chłopaka i nic więcej. A i sama do mnie pisze od dwóch dni. Zgadnij dlaczego. Aż taką fujarą chyba nie jesteś żeby się nie domyślić %-) szuka psiapsiółki? };-)
No teraz trochę trudniej jest gdy wiem, że miłość nie polega na pisaniu przez gg. Chociaż w sumie ja miałem tak późno internet, że mnie to ominęło. Jak byłem młodszy (5-6 lat temu) to mnie nie chciała bo pączek byłem. Zmieniony przez - kotlet95 w dniu 2013-02-12 18:03:45
A nie pomyślałeś o tym, że przy zwykłym jest więcej roboty, a smakuje tak samo, Hekade? nie chodzi mi o to kotlet, wiem ze nie masz kolegów i wg, ale chyba fajnie posiedzieć w gronie znajomych przy grilu i wg %-) a jako nabytek do domu by szybko zrobić żarcie czemu nie :-) kumpel mowi ze fajna sprawa ino drogie %-)
A nie pomyślałeś o tym, że przy zwykłym jest więcej roboty, a smakuje tak samo, Hekade? I jedno i drugie - nieprawda. Sprzatanie po zwyklym grillu = wyrzucenie wegla. Sprzatanie elektycznego = 20 minut mycia w pozycji na misjonarza bo nie mozesz zamoczyc elektryki. W smaku tez zwykly 100x lepszy.