Zgadzam się. Gdybym pojawił się na starcie lokalnej "ćwiartki IM", rozgrywanej na stawie hodowlanym, z pętlami po groblach, w szpeju za 3K i z rowerem za kolejne 3K, to czułbym się jak błazen :-) Kupię bojkę (taką najtańszą w Ąszou za 14 zł), przykleję do niej pojemnik na jedzenie, włożę do środka Garmina i sprawdzę jak tam wygląda moje pływanie [...]
Na szybko, bo wszystko się dzisiaj działo na szybko. Nagle okazało się, że mam tylko godzinę i 15 minut na trening, odwiezienie malca do matki i prysznic. Dzień rozmaitości mam i mogłem nawet odpuścić, ale miałem od rana wenę do ćwiczenia. Sprzątałem trochę chałupę i zniosłem do garażu wór z piachem. Nie worek. Wór. Pojemność 60 litrów. Wypełniony [...]
No to umówieni jesteśmy. Cała reszta maratończyków mnie słyszy? :-) Do Moskwy kiedys pojedziemy, o ile nas wpuszcza ;) Pisałem do ich ambasady, czy jak się jedzie na maraton to trzeba wizę. Bo jest jak wół w przepisach, że masz wizę za friko w takich przypadkach. Nie odpisali. I pewnie tylko mnie kontrwywiad obserwuje :-D Gość ćwiczy po rusku i [...]
Na basen dzisiaj polazłem. 20 minut - 20 basenów. Pływałem drabiny (zboczenie, syndrom Caculina) 2 kraul - 1 żaba - 3 kraul - 1 żaba - 5 kraul - 1 żaba - 1 kraul - 1 żaba - 2 kraul - 2 żaba. Na luzie i z odpoczynkami po kilka sekund o ile była taka potrzeba. No i - po raz pierwszy w życiu - zrobiłem całą długość basenu motylkiem, delfinem czy jak [...]
@Amidoman, a jak kaczkę robisz? Do lidla dzisiaj jadę, zawsze zachwycały mnie piersi kacze (a szczególnie skórka ;))) ale na cała kaczkę też mam ochotę. Szczególnie ten kaczy smalec mnie kusi ;) @Magor: ja pistole robię (robiłem - bo teraz nie chcę za dużo wrzucać) korzystając z taśm trx. Aczkolwiek przez pewien czas śledziłem dyskusje na temat [...]
Jestem zryty jak kartoflisko. Godzinę temu wróciłem z Lublina. Trening przekładam na jutro. Całą drogę miałem ambitny plan odpękania 500 swingów, ale im bliżej domu tym mniej we mnie animuszu. Wiem, że na głodnego byłbym bez szans z takim treningiem. Zjadłem o 8:00 trochę "mięsnej pizzy". O 13:00 byliśmy w knajpie i wrąbałem talerz grillowanego [...]
Napisz czemu impreza u Gacy cie wkurzyła :-). Wrzucimy na pudelka :-) Jestem lojalny i - jakby nie było - sporo zawdzięczam Konradowi. "Obudził" mnie do aktywności i zwrócił życie bez worka tłuszczu :-) Wierzę też, że pomaga ludności zmagać się z podobnymi problemami. A dzieją się rzeczy niesamowite. Jak facet po redukcji rzędu 150 kg (ubytek [...]
http://www.ted.com/talks/tony_robbins_asks_why_we_do_what_we_do wiedziałem że gdzieś to widziałem 15 minut temu przysiągłbym, że to moje natchnienie. Jak obejrzałem ten link, to zrozumiałem, że pisała moja podświadomość. Otóż pracuję (dorabiam) w jednej fundacji i bardzo często aktualizuję stronę z podobnym hasłem. Widocznie na tyle mocno wbiło [...]
Swingersi... mi się tak nie skojarzyło, ale co komu w głowie siedzi.. Kettle - widać, że nie używane, ale i nie zakurzone jeszcze! :-) Kupili 2x28 po to żeby leżało?? Węgle - Ajronman pytał - ja gotuję 2 worki kaszy/ryżu i wyjadamy - czasem sam i męczę 3dni, a czasem pójdą w jeden dzień. Więcej nie gotuję. Podobnie makaron - gotuję całą pakę [...]
Kettle się na siłowniach przydają :-) Ludzie lubią nimi robić wiosłowania. Kiedyś pokazałem chłopakom kilka innych ruchów to byli zdziwieni, że to w ogóle jest możliwe. Rozpiska za wczoraj. 9500/10000 Czas: 38'23" Przerwy: pomiędzy setami 45" / pomiędzy klastrami 60" (cel osiągnięty) Press: 1,2,3 x 4 1,2 + 3 PPress EH Tętno średnio/maks.: 137/159 [...]
Dla zmiany otoczenia i nastroju poszedłem na siłownię. Do ludzi. I było pusto. Wpadł jakiś koleś, zerknął na mnie (a mogłem mieć odrobinę mordu w oczach), trochę pouginał łapy żeby spompować biceps, trochę nogi poprstował na maszynie i powyciskał (też na maszynie) na klatę. Potem poszedł. Ani cześć, ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w dupę. Albo [...]
Załatwiła mnie Barbara. Ciastem. Ładunek węgli wstrzyknąłem sobie za cały tydzień. Dzisiaj trening, to się zneutralizuje sporo tej chołoty. Ale tłuszczu to już dzisiaj nie tykam. Krem z warzyw z mięsem, a na kolację jakiś ser z jogurtem. Po treningu banana przyjmę. No i coś tam się dzisiaj zadzieje. Mam apetyt na Pentathlon Test, albo na SSST. Ten [...]
Obudziłem się godzinę przed budzikiem. Poleżałem, włączyłem telewizor. Goła baba z gołym facetem łazili trzy tygodnie po pustyni. I nic. Nie mieli co jeść, nie mieli co pić. Nie mieli siły dosłownie na nic. Ona schudła 11 kg. Byłoby bardziej dramatycznie gdyby nie świadomość, że ktoś musiał im robić makijaż, nagrywać dźwięk i obraz. Zresztą i tak [...]
Ok. Macie racje. Konsekwencje mojego wczorajszego wyczynu będą jednak poważne :-D O ile nie przeproszę skutecznie Obrażonej :-) (znaczy się: troszczy się o mnie! :-D ) Nie składam jednak broni. Uważam, że trening z przytłumionym tlenem ma swoje zalety. Wybrałem zły moment, bo właściwie wracam do biegania, a takie rozrywki z przyduchą to raczej [...]
Nie zegnę :-D Próbowałem. Zaraz się przymierzę do 7 mm :-) Są jakieś zasady? Rozumiem, że cała akcja ma się odbyć w powietrzu, bez podpierania się o cokolwiek. Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-12-22 10:04:34
Dobrze by było. Rzuć okiem na YT i hasło Bending Steel. Znajdziesz całą masę filmów z różnymi technikami, bo jest kilka. Ja osobiście upodobałem sobie Double Underhand Technique. Wykończenie w formieChest Crush. Popołudniu wrzucę filmik z tego jak mi z 6x180mm idzie.
Robisz jeszcze "bułgary? Co wogóle robisz na nogi? Turki robię na nogi (i na całą resztę :-) ) Spróbuj kiedyś tureckiego wstawania ze sztangielką :-) Lepsze niż "bułgary". A na nogi poza TGU robię jeszcze swingi i kilometry. :-) Simpelek "prawie" wszedł rano Swing 32: TH/H2H // T/H2H // TH/L/P // L/P/TH - 4'14" TGU 32: 9'39" - bez napięcia [...]
S&S Swing/TGU: 4'14"/9'39" Jak mnie te turasy podchodzą, to szok. Nie mogę się doczekać kolejnego treningu :-) Empirycznie odkryłem hack do tego ćwiczenia. Noga podkulona przylega całą powierzchnią do podłogi. Druga noga wyprostowana i staram się cały czas dociskać piętę do podłogi. Jeżeli ułożę nogę w nieodpowiedniej/nieoptymalnej pozycji to opór [...]
Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II
