Podsumowanie redukcji
Czas trwania
9 tygodni(5tyg + 4 tyg)
Redukcję podzieliłem na dwa etapy:
I. Etap
Zastosowałem tutaj dietę bez węglowodanową z cotygodniowym ładowaniem, jeśli chodzi o treningi siłowe był to klasyczny split, treningi kardio opierały się prawie wyłącznie o nisko intensywne aeroby 30-60min, które odbywały się niemal każdego dnia.
II. Etap
Dieta i trening według założeń CKD, jedynym odstępstwem było wysokie spożycie białka (ok 3g/kg). 3 treningi siłowe w tygodniu 4 treningi kardio (2x HIIT, 2x aeroby) 1 trening metaboliczny tzw. "Tabata". Jest to optymalny rozkład redukcyjny dla mnie, dużo skuteczniejsze treningi niż w pierwszym etapie, mniejsza czasochłonność.
Zdjęcia przed:
Zdjęcia po:
Wymiary
Część ciała: przed/po
Waga:
86/80kg
Barki:
121/118
Klatka:
105/102
Pas:
87/80
Biodra:
96/93
Uda:
64/60
łydka:
41/40
Ramiona:
38/37
Przedramiona:
32/31
Zażywane suplementy:
-
Witaminy i minerały -
olimp, wygodne witaminy o dobrym składzie, minerały w formie chelatów, a więc wchłanialność powinna być niezła, samopoczucie było ok. więc produkt jak najbardziej polecam.
-
Aminokwasy BCAA -
Fitmax, duże dawki fajne opakowania, aminki pierwsza klasa, na pewno w przyszłości będę kupował. polecam każdemu
-
Guarana -
Activlab, zalecane dawki nie kopały, ale po wzięciu 4 kapsów (400g kofy) pobudzenie bardzo dobre, ale szczerze mówiąc w przyszłości będę szukał czegoś mocniejszego
-
Tauryna -
Vitalmax, szczerze nie mogę się wypowiedzieć co do działania tego preparatu, w sumie wziąłem z ciekawości żeby dociągnąć paczkę do 200zł,
-
Clenburexil -
Trec, tutaj też mieszane uczucia, stosowałem w sumie tylko tydzień więc ciężko powiedzieć, powiem tylko ze jeśli działa to bardzo łagodnie do tego stopnia że 3 tabsy przed treningiem nie dają efektu pobudzenia
-
Białko - vita fit wanilia, bardzo pozytywnie, za tę cenę na prawdę warto to kupić smak i rozpuszczalność ok.
Dziękujęwszystkim userom którzy mnie odwiedzali Bicowi, Pawłowi, Rossiemu, Bachowi, Lenie, Adzikowi, Marianowi, Bzykiemu, Wuchcie,Hubertowi, Odinowi, i innym których pominąłem za odwiedzanie dziennika i regularne wpisy, które dają motywację do ćwiczeń
Oraz Michałowi który na codzień pomaga mi w treningach!
Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-06-27 15:18:24