Witam
postanowiłem, że i ja się podzielę swoją opinią na temat gliceryny.
Co prawda wchodzę w 2-gi tydzień cyklu kreatynowego (monohydrat z olimpu), ale myślę, że dzisiejszy trening był tak czy siak nieco inny
Ważę 81kg, wzrost 181cm, popijałem ok 1litra wody z 10ml 86% (2 łyżeczki) gliceryny na godzinę-półtorej
przed treningiem.
Mimo, że dzięki kreatynie czuję większą pompę, witalność i siłę na treningach (a także zwiększoną retencję wody w mięśniach) to dzisiaj było jakieś przegięcie
Myślałem, że rozerwie mi klatkę, a bicepsy wybuchną
Trenuję dosyć krótko, ale bardzo intensywnie - mimo, że mięśnie już były pod koniec treningu "zmęczone" to nie odczuwałem zmęczenia ogólnie organizmu. Także po treningu nie czułem typowego "zjazdu", można rzec, że z siłowni wyszedłem rześki
Zamierzam stosować glicerynę przed każdym treningiem i przekonać, się czy to nie efekt placebo