Co moge powiedzieć o carb cycling.
Pierwsze swoje redu (nieprzemyślane) robiłem na zmniejszanej ilości węgli lecz to wszystko było robione bez głowy z dużą ilościa błędów.
Kolejne redu już z Bodyline'm robiłem na carb cycling, tak to mniej więcej wyglądało:
We wszystkich dniach stała ilość białka i tłuszczy i rotację węglami, robiłem systemem
Poniedziałek high carb, w każdym posiłku po 100g produktu węglowego prócz posiłku przed snem, a w końcówce redu nawet przed snem miałem 100g ryżu brązowego.
Wtorek medium carb, w każdym posiłku prócz ostatniego po 75-50g produktu węglowodanowego
Środa low carb, węglowodany tylko z warzyw w ilości 300g w posiłku.
Czwartek-high carb itd
Piatek- medium carb
Sobota, niedziela- low carb
Trening siłowy: Pon, wt, czwrt, piątek i 3 razy aero w nietreningowe, w końcówce doszedłem do 1h.
Początek tego redu był dobry, waga co tydzień spadała średnio 1-2kg lecz mozna powiedzieć że w 6-7tyg wszystko sie zatrzymało, nie chcieliśmy ucinać węgli bojąc sie spadku masy mięśniowej, z tygodnia na tydzień jednak zauważaliśmy drobne zmiany w sylwetce czyli tzw. recomp.
Redu skończyłem na jednak dość wysokim bf i od nowa zacząłem masować. Tak naprawde redu na carb cycling wyszło lepiej niż poprzednie ale... pierwsze było wogle bez głowy.
Teraz podjąłem decyzje że przeprowadze redu na diecie z podziałem na DT i DNT, z manipulacją węglowodanami zgodnie z poprawą, pogorszeniem wyglądu. Chce poprostu zobaczyć co dla mnie jest korzystniejsze.
To tyle, suple już mam w weekend dam wypiske, w poniedziałek ruszamy;)
Pozdr
Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-05-14 15:44:02