REDUKCJA CKD- dzień 17
Trening cardio- bieg
Czas:20'
Dystans:4km
Intensywność: Umiarkowana/duża
Teren: Płaski
Komentarz:W powrotną stronę biegłem dosyć szybko, ale nie było ciężko
-----
Trening siłowy- plecy, dwugłowe ud, łydki
1.MC rampa6
50
70
90
105
120
135
150
+
165x2(ostatnio 150x5)
bardzo ciężkie ciągi w sumie to ostatnia seria była raczej nie potrzebna
2.Podciąganie na drążku
8,8,8,7 x masa ciała
Z bardzo wypiętą klatką piersiową, fajnie poczułem najszersz grzbietu
3.Wiosłowanie sztangą
90kg x 8,8,8,8
naprawdę ciężko, z powolnym opuszczaniem
4.Szurgusy
15x 90,95,100kg
dobrze przećwiczone kaptury
-----
5.Uginanie nóg
30x12p
32x12,12,12p
bardzo mocno ostatnia seria na styk ostatnie powtórzenie juz nie techniczne.
-----
6.Wspięcia ze sztangą stojąc
120kg x 30,25,25
6a.Wspięcia siedząc
30kg x 25,25,25,25
Fajna superseria, drugie ćwiczenie z pełnym rozciąganiem w pierwszym może troszkę mało kg , ale robione z małym zatrzymaniem na górze.
----------------------
Dieta: 0 carb
1.jaja, oliwa, warzywa
2,3.wołowina, oliwa, warzywa
4.łopatka, orzechy, warzywa
Trening
5.białko
6.tuna, pomidory, rzepakowy
7, Twaróg, oliwa, dodatki
Bardzo dobrze czuję się na tej diecie, właściwie kiedy nie wykonuję żadnych fizycznych prac to w ogóle nie odczuwam negatywnych właściwości ketozy, nawet podczas kardio, nie widzę zbytniej różnicy.
--------------
Paweł: biegam szosą w miękkich butach i raczej poboczem niż po asfalcie, parków jako takich u mnie nie ma są lasy ale tam teren nie sprzyja spokojnemu bieganiu, ciągłe podbiegi robią dużą intensywność, a zbieganie z kolei mocno niszczy kolana. Kolejna sprawa to że przy takiej pogodzie można by tam utonąć w błocie.
Bic: dokładnie
Demolub: dziękuję, miło mi słyszeć takie słowa.