Dzisiejszy trening
poprzedni:
https://www.sfd.pl/vena/_dziennik/_big_girls_don_t_cry/_mój_początek_w_TS-t574738-s73.html
WL dynamicznie z zatrzymaniem
37,5kg x2 8serii
Lockout WL ze stojaka
57,5kg x3 3serie
Wycisk wąsko
30kg x5 4serie
Francuz/prostowanie na wyciągu
prostowanie:
38kg x8
47kg 3x6
Uginanie nadgarstków
nachwytem 4serie
podchwytem 4serie
czas 90min
Uwagi:
Wyciskanie mam nadzieję,że dzisiaj lepiej niż ostatnio,pamiętałam o zatrzymywaniu,bo tata drugi raz by mi nie darował
Ale chyba kończą się moje możliwości...
Docisk...nie wiem co się stało w pierwszej serii i ostatnim powtórzeniu,ale nie mogłam podnieść,a przecież potem gładko szło...może źle się ułożyłam pod sztangę,źle chwyciłam albo...nie mogłam się skupić widząc jak kolega robi ciągi
(kurde,że tego nie uchwyciłam na filmie)
Wąskie ciężar ten sam,lepiej weszło niż tydzień temu
Dzisiaj w rytmie latino
ts dzięki ale ja dopiero macham szmatkami
adzik no musiałam się pochwalić,a jak
niedawno wróciłam z biegania
Dzisiejsza micha
whey
1 jaja,nerkowce
jabłko
TRENING (przed i w połowie BCAA)
po whey
2 owsiaki,kurak
3 kurak,nerkowce
JOGGING 45min (przed BCAA)
4 kurak,warzywa
5 makaron,masło orzechowe
+ jabłko (wleciało gdzieś po południu)
jeszcze tylko 5 dni
Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-05-05 21:48:37
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220