Dziennik treningowy Wampirate - uzyskanie satysfakcjonującej sylwetki

Raczej nie. Orzeszki ziemne w ogole sa slabe a w karmelu tym bardziej. Karmel to cukier przeciez. Jako zrodlo tluszczy najlepiej wloskie a w ogole to najlepiej jechac na oliwie. Zrob tak zeby miec w diecie nasycone i wielonienasycone na tym samym poziomie a jednonienasycone tyle ile potrzebujesz nie ma ograniczen.

Ja bym sobie takie rzeczy darował. Orzechy ziemne to nie najlepszy wybór, a jak dochodzi jeszcze do tego karmel. No chyba, że od czasu do czasu, ale na stałe do diety się nie nadaje

Pokażę to rodzicom, FOCUS z grudnia/stycznia 2009/2010r.
Kurczę bardziej wiarygodnie by było jakbym miał oryginał w realu, ale ściągnąłem z internetu wersję w PDF, myślicie że to ich wreszcie przekona? Ja nie umiem żyć bez ćwiczeń.

Zmieniony przez - Wampirate w dniu 2010-05-01 19:58:00

miejmy nadzieje, ze przekona ;)
pzdro i powodzenia

mama powiedziała że to jest argument, a tata(na osobności każdemu pokazywałem) że nie wiadomo czy to jest prawda i że jak mu lekarz powie to ok... KURDEE,
dzisiaj mają imprezę ale jutro ich zaspamię artykułami na ten temat i podrzucę jeszcze przykłady osób.

a lekarz sportowy może mieć tak samo głupie poglądy.... wpajane im od dzieciństwa chociaż to jest taki mit.

Zobacz na podsumowanie u mnie

i jak sprawa z rodzicami?

jutro ide do lekarza sportowego :/ oby byl wyrozymialy. przez te kilka dni poprawilem troche podciaganie na drazku i w sumie ciagle biegam:d
nie moze byc ze nie moge cwiczyc bo nie mam sensu w zyciu xd tak to bylo fajnie, dziennik itd. a teraz?
wszystkie artykuly do nich nie przemawiaja, jest jeszcze jedna nadzieja bo mojego kolegi tata jest trenerem i mowi ze jesli cw sa poprawnie wykonywane i stawiam nacisk na ilosc powtorzen to bedzie ok. i najwyzej pojade tam z tata zeby pogadal z nim.

Dawno nie zaglądałem ale już wszystko nadrobione. Naprawdę nie ciekawa ta sytuacja z rodzicami i wzrostem, ale miejmy nadzieję, że lekarz sportowy powie prawdę, a nie jakieś wyssane z palca pierdoły

Pozdro