Dziennik treningowy Wampirate - uzyskanie satysfakcjonującej sylwetki

No wlasnie ja mam oliwe z oliwek, w smaku jest dobra ale wiecej niz łyzke bym nie wypil. Chyba zrobie jakas salatke z pomidora i salaty i poleje oliwa.

Dzisiaj rano 40g oliwy na sniadanie weszlo:P
Dobra ide trenowac. Zrobie moze wpis wieczorem ale moze nie byc dostepu do kompa, teraz pisze z iPoda.

Zatkać nos walić tą oliwę czy olej popić i po problemie Z kielicha lepiej niż %%% wchodzi

Wampirate zacznij dobrze jeść bo jest anorektycznie.

Po co tak robic skoro oliwa dodaje pyszny smak do potraw, olej tez.
Wiem jak jest, i jem. Mam czas.

To masz dobry olej, ja nawet z twarogiem tego nie mogę jeść

Oczywiscie mowa o zimnotloczonych?Bo rafinowane to wiadomo syf.

06.04.10r

Niezadowolony jestem, bo jutro szkoła :/ Trzeba sie brac za naukę, bo już w tym tygodniu mam sprawdziany. A więc dzisiejszy dzień niezbyt interesujący, jedzenie co 2 h i nauka do wieczora...

Trening:
Dzisiaj z rana poszły aeroby, 40min. Pod koniec zrobilem hiita takiego jakby, przymierzam sie zeby przerzucic sie na niego z tych aerobow.

Dieta:
1. Ryz, ryba
2. Ryz, ryba
3. Boczek, szpinak, oliwa
4. Karkowka, szpinak, oliwa
5. Karkowka, szpinak, oliwa
6. Karkowka, szpinak, olej lniany
7. Jaja, olej lniany.
Szpinak ftw!


Aha, zamówiłem gryf łamany i stojaki pod sztangę, więc moja siłownia niedługo będzie kompletna.

A po co znowu te aeroby?

Znowu? One ciągle mi towarzyszą. Źle bym się czuł gdybym się lenił przez cały dzień.

Jak teraz ci masa nie szła przy aero to jak dorzucisz hita to już będziesz musiał czekać na cud. No chyba, że dowalisz ładnie węgli do pieca. Czytałem , że zmienisz na zbilansowaną <wow> magia tych świąt :P