Amerykaski debiut Pudzianowskiego - po walce

ignatus jak oglądam walki tima to nie moge szczaić jak pudzian mógł by z nim przegrać tim jest tak wolny przy 135 kg masy ciała że jak wyjdzie do ringu w wadze 145 to już będzie szok .

pudzian za to muwił że chce podczas walki z timem ważyć 120 - 125 kg więc będzie zapewne szybszy silniejszy i bardziej agresywny główny minus pudziana to zapewne będzie brak opanowania w ringu no i doświadczenia

plusy sylvi doświadczenie , technika , psychika tu różnie może być bo ja nie widze już u sylvi woli walki

1. Jesteś Polakiem, to pisz jak Polak.
2. Nie napinaj się tak, bo Ci zylka peknie.
3. Edytuj posty.

Prawda jest taka, ze wszyscy ci, co tu narzekają na Pudziana, bedą mu w obu walkach kibicować. A to ze Pudzian skromnoscia nie grzeszy to fakt, który wielu działa na nerwy. Ale widzę, ze jeszcze bardziej działa na nerwy psychofanom Pudziana jak się stwierdza fakty typu ze Sylvia ma większe umiejętności od MMAriusza...

maro18 komu pęknie żyłka?

maro weź się człowieku ogarnij - kibicowanie, jak kibicowanie rodakowi to jedno - zaś ocena szans: rozwoju czy możliwości - to drugie.

W końcu polskim piłkarzom tez kibicujesz a wiesz ze praktycznie zawsze wd*pią na arenie międzynarodowej...

Zmieniony przez - nemo_bw w dniu 2010-04-14 09:38:26

Dobrze powiedziane. Dużo osób narzeka na Pudziana i sporo go krytykuje a i tak jak będzie się bił to wszyscy będą kciuki za niego trzymać

Tu nie ma sprzeczności. Kibicować komuś, a realnie oceniać szanse to odrębne procesy.
Co do narzekania... Wbrew pozorom niewiele osób na MP narzeka. Po prostu większość dziwi się, dlaczego rzucił się od razu na TS i to już na dwa tygodnie po walce w Polsce. Tyczkarz, który ustawia poprzeczkę na 6,10m w pierwszym skoku zawsze budzi kontrowersje.

Ostatni post na poprzedniej stronie- Ignatusa.
Dałbym soga, ale nie wchodzi niestety.
Całkowicie się zgadzam.

nistaf: Tobie
nemo: nie zrozumiałem Twojej wypowiedzi, albo Ty nie zrozumiałeś mojej. W jakim sensie mam się ogarnąć? Z czym się nie zgadzasz?

Są sprawy oczywiste - Sylvia jest 100 razy bardziej doświadczony, ma znacznie wyższe umiejętności (nie wierzę, że Pudzian w kilka miesięcy nauczył się zapasów, boksu, dobrze radzi sobie w parterze i sprawnie kopie), większy zasięg, prawdopodobnie będzie cięższy sporo cięższy. Przewaga Pudziana to siła, prawdopodobnie szybkość, być może agresywność. Niewiadomymi pozostają - psychika obu zawodników (czy Pudzian nie zachowa się jak Najman w momencie, jak Sylvia go będzie łomotał lub czy Sylvi się jeszcze chce walczyć), kondycja - u obu może to być decydujące, jeśli walka potrwa więcej niż 2 rundy.

Prawda jest taka, że o Pudzianie nic nie wiemy oprócz jego siły i tego co sam mówi (czyli same komunały tak naprawdę) - bójka z Najmanem pokazała tylko, że mistrzem techniki Pudzian nie jest oraz że dla Najmana powinna to być ostatnia walka w jakiejkolwiek formule.

Wydaje mi się, że będziemy mielić te same argumenty przez najbliższe kilka tygodni, a ciekawsze rozmowy będą między 7 a 21 maja.

Prawda jest taka, ze wszyscy ci, co tu narzekają na Pudziana, bedą mu w obu walkach kibicować.

Stricte do tego się odniosłem - ogarnąc się trzeba, jak sie za dużo miesza, bo to są kwestie rozbiezne - ocena a kibicowanie.

Np. oceniam Pudziana tak a siak, a kibicowac mu będę.

Bądź bardziej życiowy:

Zawsze kibicuje Le Bannerowi, choć rozsądna ocena mówi że powinien juz karierę zakończyć w związku z wiekiem, kontuzjami itd.

Żywię nadzieję że teraz wszystko jest jasne:P

maro18 ja sie nie napinam, co najwyżej trochę podśmie****ę
Wszyscy gadają o doświadczeniu Sylvi,
w skokach narciarskich czasem lepiej skaczą 17-18 latkowie od Małysza np taki Schlierenzauer, a przecież Małysz ma dużo większe doświadczenie? liczy się talent!