Dziennik treningowy Wampirate - uzyskanie satysfakcjonującej sylwetki

Dzisiaj trening nowy nr 3.
Nieco ponad godzinkę trwał.

MC 12/12/12/12 36/36/36/36kg - lekko, musze dokupic, film jest
Wykroki 12/12 28/28kg - tak sobie, zobacze jak jutro czy zakwasy sa, jak nie to doloze w nastepnym treningu
Podciaganie 12/12/12 - negatywy, wolne opuszczanie
Wiosłowanie 12/12/12 9/10,5/10,5kg - we wczesniejszej rozpisce mi sie pomylilo i napisalem 14, gdy bylo po 7kg. Tutaj tez tak srednio ciezko.
Wyciskanie 6/5/6 28/28/28kg - tutaj najgorzej, w ogole mi to cwiczenie nie idzie, dlatego dalem rozpietki wczesniej bo sie martwie ze nie stymuluje miesni klatki piersowej odpowiednio. Musze dac mniejszy ciezar chyba, czy tak zostawic?
Military press 12/9 17/17kg - plecy wyginam nieco przy ostatnich powtórzeniach, to jest błąd?
Uginanie 12/12 17/17kg - jest ok
Francuz 12/12 14/14kg - muszę dołożyć chyba
Wspięcia 30+/30+ 19/19kg - az palilo:P

Od dzis wiecej wegli i kcal w diecie, bo schudłem 0,3kg

I masz to swoje bawienie się węglami, wiedziałem, ze tak będzie. Trzymaj je na takim samym poziomie to może przytyjesz.

Dodaj do diety wiecej tłuszczu bo 1g ma az 9kcal. Kup sobie jeszcze apetizer senior jesli nie mozesz wiecej zjesc, mi pomaga az za bardzo, caly czas jestem glodny ;d

Koci grzbiet robisz.
Staraj się zaczynać ruch od nóg i ciągnąć aż do ud ciężar.

Kto powiedzial ze nie moge. I wez nie bierz mnie za jakiegos amatora diety, bo wiem co ile ma kcal. W koncu mam diete ulozona pod siebie. Nawet nie wiesz ile ja tluszczy daje.

Misterjo : no chyba jednak jestem ektomorfem, bo kcal trzymalem na tym samym poziomie ale z tluszczy, a nawet czasem bylo wiecej. Posilki po 30g oliwy/oleju lnianego 5x dziennie byly. Co za suchar. Wprowadzam wegle i wiecej kcal, i w dni nietreningowe tez ale do docelowej ilosci bede dochodzil przez 3 dni, zeby nie bylo za szybko. Czyli juz od czwartku, ktory bedzie wlasnie 3cim dniem nietreningowym(jutro jest pierwszy) bede na docelowej ilosci czyli 5+g ww na kg w NT, a jesli chodzi o DT to od dzisiaj juz wprowadzilem 6+ g na kg(bo wczesniej w DT mialem ponad 5 wiec nie musialem stopniowo).

Jak się zaczyna cwiczyć to zawsze ładnie idzie, a u ciebie tego nie widać. Jak ci nie będzie dalej szło to spróbuj zrobić 2 tygodnie bez aero i zobaczysz czy przytyjesz-taki eksperyment . Jak dalej nie będzie szło to może przekonasz się do węgli prostych.
Bo jednak coś jest na rzeczy skoro chudniesz, a nie tyjesz i nie ma progresu.

aero to zabojstwo dla Ciebie


w tym MC
musialbys robic z jakis podstawek, bo za nisko masz sztange.
ciagnij po lydkach i udach

mam wrazenie jakbys sie wyginal na tych plecach, mozesz zrobic film bez koszulki ?

Co to jest tzn koci grzbiet? Bo jak zaczynam ruch od nog to wlasnie mi sie wydaje ze ten grzbiet robie. I czy mam glebiej z nogami schodzic? Ten ciezar mam podnosic samymi plecami czy rekami tez, tzn czy mam go podnosic tylko sie prostujac? Na filmiku chyba zaczynam od nog czy nie? A jak bedzie przy udach to mam sie zaczac prostowac?
Filmik zrobie kolejny bez koszulki w poniedzialek jak odpowiecie na pytania, sprobuje sie poprawic.
A i czy przy uginaniu ramion ze sztanga moge przy scianie to robic? Bo plecy wyginam czasem i nie wiem czy tak powinienem, to samo z military.

Zmieniony przez - Wampirate w dniu 2010-03-20 14:47:11

źle robisz MC!




oglądaj aż wszystko zapamiętasz

Setki razy ogladalem. Co robie zle? ...