Pavveeel.Impossible.Is.Nothing

8 luty 2010r. - niedziela - 10 tydzień

28 TRENING

_______________________________________________________________________________

1. Wyciskanie leżac
60kg - 10
75kg - 8
95kg - 6
110kg - 6,6,6,6[FILM]

1 seria




4 seria




Komentarz:
Robilem u siebie w piwnicy, gdzie robi sie ciezej, tzn mneij wygodnie. Jednak wszystko poszlo zgodnie z planem. Za tydzien spróbuje 113 kg, ale bedzie ciezko.


_______________________________________________________________________________


3. Wyciskanie wąsko
75 kg - 6
85 kg - 5,5,5

Komentarz:
W porządku.


_______________________________________________________________________________

4. Francuz
37 kg - 6,6,6,6


________________________________________________________________________________

Ocena:
7/10

Trening przyzwoity, samopoczucie ok.









________________________________________________________________________________



Micha:
1. jajecznica (4), 4 kromki chleba
2. Kasza jeczmienna, karkówka, ogórki kiszone
3. RYz bialy, kurak, ogorek
4. jajecznica(4)
5. Twaróg, oliwa





Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2010-02-08 16:57:28

Zmieniony przez - pavveeel w dniu 2010-02-08 18:41:50

Widać jeszcze zapas w tym wyciskaniu. 110kg sieje już postrach ;)

będzie minimum 115 w 6-kach bezproblemowo,

jak to jest u ciebie z tym planem, robisz jakieś dłuższe przerwy na regenerację czy ciśniesz cały czas?

Narazie nie robilem jescze przerwy, chociaz w tym tygodniu wypadl akurat trening nóg, wczesniej wypadl trening MC, treningi czwartkowe wypadly chyba z 2/3 calego planu wiec wszsytko jest mocno improwizowane. Dopóki są przyrosty to nie przerywam , chce wycisnac maxa choc czuje ze jestem juz lekko przetrenowany. Potem tydzien przerwy i wchodze na 4-rki (1-2 tygodnia zrobie na zanizoncyh ciezarach i wchodze na konia).

Miniumum 115 kg mowisz, byla by bajka ale mysle, ze 115 to maximum i to przy sprzyjajacych wiatrach.

a czyli przerwę robisz przed wejściem na mniejszą ilość powt.

Wrażenie może być takie że 110 idzie już bardzo ciężko ale teraz bedzie juz tak cały czas, myślę że na pełnej kurvie, jak będzie dobry dzień pójdzie, tylko regeneruj się porządnie, bo zauważyłem że to po odżywianiu druga rzecz potrzebna do przyrostów siły

Śpij i jedz 2 podstawowy które naprawdę działają jak ich się dobrze używa.

Widze nasze blogi już jak blogi klubu emeryta określona grupa userów komentuje, nie ma dopływu świeżej krwi ;P

Byle by się nie przetrenować, trzeba wiedzieć kiedy zluzować.

Klub emerytów? Moze i tak, ale lepiej dostać komentarz od kogoś kto siedzi w temacie niż żeby wpadł ktoś i napisał.

"fajny blog, tak trzymaj będę wpadał, pozdro"

czasem nawet oczywiste pytanie może naprowadzić kogoś na dobrą drogę, albo zmusic do refleksji, nic nie mówię, ale taki komentarz jak ten wyżej to żaden bonus dla dziennika

sorry za off top (to w sumie też nic nie wnosi)

Heh, fajnie, na każdym filmiku, przed przystąpieniem do ćwiczeń jesteś bojowo nastawiony

Nie prostuj łokci do samego końca, niebezpiecznie.
Siły masz sporo, tak sprawnie poszło te 110kg.

Racja, juz przestalo bawic mnie nabijanie jak najwiekszej liczby postów w dziennikach. Poza tym jak ktos wchodzi do dziennika tylko dlatego zeby wejsc, a tak naprawde ma w d***e to co tu czyta to lepiej zeby w ogole nie wchodził.

radoslaw
Są rózne podejscia, jedni radza prostowac , inni nie. W podejsciu silowym chyba lepszym rozwiazaniem jest prostowanie, poza tym mi chodzi bardziej o to zeby dany ciezar podniesc okresloną ilosc razy a nie spompowac klate, co i tak sie udaje. Jestem zwolennikiem podjescia masa przez siłe, a nie odwrotnie.

A 110 kg jak dla mnie poszlo fatalnie technicznie , szczegolnie 1 seria, ruchy rwane, nierówne, jakies dziwne ruchy w okolicy bioder, nogami równiez.

widać tendencję do odrywania tyłka i chyba odrywasz.