Pavveeel.Impossible.Is.Nothing

rzucaj tą sztangę, lepiej piznąć, niż sobie coś ponaciagać

dokładnie, byle tylko nie przez głowę

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-06-23 18:10:55

Jak Ci pewnie wiadomo, mozna sie latwo przebialczyc, a z tym wiaza sie inne choroby.
Poza tym, organizm nie wykorzysta takiej ilosci bialka go konca, no chyba, ze jestes na bombie.


Zmieniony przez - Rrumcek w dniu 2010-06-23 18:45:46

jeśli zjadasz codziennie odpowiednie ilości produktów alkalizujących i bilans azotowy wychodzi na zero to dlaczego miałbyś się "przebiałczyć". Druga sprawa to że jeśli ilość białka byłaby zbyt duża to kończyło by to się sraką.Niewykorzystane białko zamienia się w cukier w procesie glukogenezy, więc przy dobrze skomponowanej diecie zawierającej odpowiednią ilość warzyw zakwaszenie nie następuje.

Mysle, ze gdyby koncentracja byla wieksza to siady by poszly lepiej, wszak tydzien temu bez trudu bylo 130kg - 5 i 140 kg - 3. Rzucic sie balem, zeby na lydki nie trafic i huku

Dzisiaj dziwny koles na silowni - najpierw mnie pyta czy cwicze pod testy sprawnosciowe jak podciagalem sie na drazku z ciezarem, a potem chce sie ze mna na reke silowac - oczywiscie odmawialem, bo slaby w to jestem

<lol>

może chciał Cię poderwać

Zmieniony przez - grzechmek w dniu 2010-06-23 21:24:54

a duzy ten gosc byl? haha :D

Duzy to nie, ale wyrzezbiony niezle, tzn chudy:P I przedramie wieksze od bicepsa, widac, ze pasjonat armwrestlingu. Taka czarna owca - z kazdym chce sie silowac i kazdy go olewa

Haha trzeba było spróbować :D

Jakiś czas temu ojciec chciał się ze mną siłować. Wygrał skubany, ale walka była zacięta