ASARIAH/Dziennik - Your life is yours alone - etap II s. 86

O to tak razem z Mooonią?

Poznałam Mooonie w poniedziałek na "pakerni"

witaj i powodzenia życzę na wstępie

będę zaglądał

ale Asaria, ja jestem za jak najmniejsza przerwa miedzy posilkami. jak wiem ze moj dzien bedzie trwal powiedzmy od 7;00 do 3;00 w nocy :D to jem od razu jak wstaje ( z zamknietymi oczami, przed prysznicem i w pizamie) a ostatni jak juz jestem w pizamie i prawie leze w lozku - o 2;00. jak wracam z impezy o 4;00 i wiem ,ze obudze sie o 13;00 zjadam posilek z jaj lub mieso przed pojdciem spac, by nie obudzic sie kosmicznie glodna nastepnego dnia, chuda zabiedzona i slaba. dopoki te wszystkie posilki mieszcza sie w Twoim zapotrzebowaniu kcal to przeciez nie ma szans zebys utyla. po sniadaniu, jak mnie glod obudzi o 6;00 czy 5;00 bo zdarza mi sie tak co 2 dzien (!) ide spac, wstaje o 9;00 i jem znow. nie utylam od tego ani grama. ale mysle co jem :P dieta jest i nic tego nie zmienia.
a bicki i tricki - same sie zrobia :) moj bic jest tak wielki ze az nie chce go dodatkowo cwiczyc ;P

Dieta
7.30 - omlet + 20 g masła orzechowego
Suplementacja: o-3, witaminki, czosnek

11.15 - 100 g kuraka + makaron orkiszowy 50 g + papryka + 16 g orzechów
Suplementacja: o-3, sylimaron, czosnek
14.20 - kurak 100 g + brukselka + 16 g orzechów

17.00 - 120 g kury + brukselka

21.00 - 150 g twarogu półtłustego

Będzie jeszcze porcja wheya z oliwa z oliwek fuj

posiłek nr 2




posiłek nr 3




obleśny twaróg




Dzisiaj nic ciekawego się nie działo. Dostałam wzór planu treningowego od Obli i chciałabym wprowadzić go od przyszłego tygodnia. Muszę jeszcze tylko dopasować ćwiczenia i skonsultować się Myślę, że w weekend już będzie gotowy plan na najbliższe 2 miesiące.
Postanowiłam iść na tą mordownię koło siebie i wreszcie jakoś się przekonać do tamtej siłki. Jestem przekonana, że jutro jak wrócę, to będę się żalić w wypisce jak to tam beznadziejnie jest i wszyscy patrzą na mnie krytycznym okiem w stylu "po co ja tu przyszłam"

A tu trochę muzyczki - jeden z moich ulubionych kawałków




A tu taki, który kiedyś uwielbiałam i nadal mi się podoba




w tym kawałku Diary of Dreams bardzo mi się podoba tekst

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-02-04 21:40:53

Ale zdjęcia - kuszą, nie powiem

Gdyby to było takie dobre jak wygląda... Marzenia

Poznałam Mooonie w poniedziałek na "pakerni"

Hehe ja też w poniedziałek spotkałem Monię tyle że na Spiskiej.Widziałem ja już wcześniej kiedyś ale jakoś nie skojarzyłem.

Agata Ty ten fitness club nazywasz mordownią? Zawitałem tam kiedyś ze znajomym to wrażenia raczej odmienne od Twoich

chodź na siłkę tam gdzie jest bliżej, WIADOMO!!
szkoda i czasu i siana

poza tym jedyne co jest potrzebne do treningu siłowego to:
-sztanga prosta, łamana
-sztagielki
-ławki

koniec

o klatce zapomniałeś... a sztangielki niepotrzebne

karnet miesięczny kosztuje około 30 zł