ASARIAH/Dziennik - Your life is yours alone - etap II s. 86

Mera wszytsko znane, ale sadze ze to trening wlasnie pod Asariach osobe ktora nie boi sie miesni, ciezkiej pracy, ma doswiadczenie z ciezarami i jest gotowa dac z siebie wszytsko.
To ja troche odciagnie od glupich mysli i odruchów lenistwa jakie przejawia

chcę już wrzucić wszystko za jednym zamachem w jakiejś tabeli, żeby było czytelne

To i tak NIE będzie czytelne, ale możesz próbować .

To ja sie postaram bardzo żeby to ładnie wyglądało i żeby sie dobrze czytało

W takim razie nie pozostaje nic innego, jak czekać

Byłam w tej siłownia Forma dzisiaj. To był chyba pięty raz jak tam zajrzałam. Nie podoba mi się tam, bo te rowerki to jakaś parodia, wyłączał się ciągle, siedziało się jak na płocie i w ogóle beznadziejne one były. Jeśli chodzi o maszyny cardio, to tam nie ma na czym ćwiczyć.
Pojadę w poniedziałek na inną siłkę.
Za to przysiad... myślałam, że się przewrócę. Masakra jest robić taki ze sztangą. Ale, nie zeszłam z ciężaru Jestem zadowolona z tego ćwiczenia chociaż kolana w drugiej serii trochę do środka leciały.
Po tych przysiadach bolały mnie fest prostowniki...

Dieta

7.30 - omlet + masło orzechowe 20 g

11.00 - 100 g kury + papryka + 20 g orzechów

14.00 - 100 g kury + 50 g ryżu + 3 korniszony

Trening
po treningu 20 g BCAA Xtra a po 20 minutach 20 g izolatu

18.00 - 120 g dorsza + 70 g ryżu + trochę surówki z kapusty czerwonej

będzie jeszcze 150 g serka homogenizowanego + whey + oliwa

Zrobiłam sobie wczoraj nogi z kurczaka, bo piersi już ledwo wciskam w siebie oczywiście jem bez skóry









Potreningowy - przesoliłam rybę, ale była wstrętna, ble.




W poniedziałek idę oblookać siłownię na ul. Pretficza - Bodyfit. Tam jeszcze nie byłam. Chodziłam kiedyś do Bodyfitu na Maksa Borna i było tam beznadziejnie.


Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-02-05 19:22:40

kolana w drugiej serii trochę do środka leciały

Pilnuj, aby palce stóp byly na zewnątrz
Foty jak zwykle powalają

Wrzucę jeszcze parę fotek dzisiejszego jedzenia i parę innych bajerów, a co

Kolacja








A tu kilka próbek. Mam dwie protein z Dymatize i wiecie co - boję się ich spróbować




A tu jak bardzo mnie przyciśnie potrzeba zjedzenia batonika albo zamiast posiłku kiedy też będzie potrzeba zjedzenia batonika




--------------

Ten serek ma takie wartości na 100g:
87 kcal

białko: 11,5 g

węglowodany: 3,5 g

tłuszcz: 3,0 g

I ma różnego rodzaju polepszacze jak guma guar, mączka chleba świętojańskiego i żelatyna wieprzowa

Ten z Lidla jest lepszy - nie ma tego syfu, ale lidlowy zawsze wykupią i tylko taki był.

Tak czy inaczej - bardzo smaczny jest

Zmieniony przez - Asariah w dniu 2010-02-05 21:28:45

zawsze jak tu wejdę robię się głodny

ładny porządek tu panuje

brzuch zapomniałaś, to nie martw się zrobi się następnym razem

Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2010-02-06 07:06:16

wiedzialam ze gdzies bylo bo robilysmy....i sie uparlam i znalazlam

tylko fotka ale wiadomo o co chodzi

https://www.sfd.pl/EKSPERYMENT_7:_FEMME_FATALE_POST_KONSULTACYJNY-t525074-s191.html 

ulalaaa
widzę, że trzymasz fason.
zdjęcia mega:DDD

jak dziś samopoczucie?