spamik dla małych i tych większych vol 5

W tym miejscu z formą

dokładnie, w tym co zaczynałaś kobieta walki

Powiem tak... nie wiem co się stało... już sobie to na tysiące rożnych sposobów tłumaczyłam.. wymyśliłam nawet, że mam zespół kompulsywnego jedzenia i powinnam do psychiatry iść
Potrzeba mi wsparcia, dlatego tutaj wreszcie założyłam dziennik.
W życiu osobistym od nikogo wsparcia nie mam tylko krytykę

ok panie i panowie uciekam spać

jutro zjem sobie owies i zrobię kaszkę po treningu w końcu dzień wysoki


chyba mogę no nie?

nie możesz! zjedz kiełki i surowe serce woła

to tak jest ze w ciężkich chwilach jestesmy sami.
my cie wspieramy

nie nie jutro mogę

kasia moze nie kaszke bez skokow insulinowych, prosze ni eteraz zjedz cos pelnoziarnistego, owsianka moze byc

I właśnie za to jestem Wam wdzięczna tu się wszyscy rozumieją

PS: a kaszy manny też nie można sobie zrobić? Takiej zwykłej, nie tej błyskawicznej?

no właśnie Agata wspieramy

ja też dostałam tutaj wsparcie,a przede wszystkim zrozumienie,bo łączy nas tutaj zamiłowanie do treningów,czego niestety nie otrzymuję od innych, a to czasami boli jak się słyszy "znajdź sobie inną pasję" "bez siłowni można żyć" a mówią to osoby,które nie mają pasji i nic tylko praca,a po niej do domu i tv

dasz radę stara