vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

Jak masz jakies wyczucie w tym temacie to przesuwaj
ja w ogole mysle ze ci jakis inny system treningow podsune, bedziesz miec mieszane, wtedy sobie bedziesz regulowac w zaleznosci od dnia cyklu, albo bardziej objetosciowy wybierzesz albo mniej

hej Vajo:)


Rozpusta faworkowa- miałam to rok temu. Tak skuteczna, że już chyba nigdy nie tknę ani jednego nigdy wcześniej nie czułam się tak strasznie jak po zjedzeniu ogromnych ilości tego specjału. Do tej pory pamiętam mdłości jakie mnie nachodziły.


co do ciepła w nocy- tak, to zdecydowanie od tego, też tak mam po moich wybrykach jedzeniowych ( zwłaszcza słodyczach- gdzie są duże ilości węglowodanów i tłuszczu). Z tym, że to gorąco wtedy nie daje mi w ogóle spać.

Miłego dnia:)

obliques bardzo chętnie zastosuje sie do Twoich rad więc jak bedziesz miała chwilkę to wklej co i jak z treningiem jakie ciężary i ilość powtórzeń ,bo z tym zawsze mam problem.Ciężary moga być podane w procentach ,bo mniej więcej wiem jakie mam maksy wiec bedzie chyba prosciej.A myslałam ,że okres mi sie przesunie ,ale dostałam nawet 4 dni za wcześnie więc jakby co to od poniedziłku średnia objetość,chyba ,ze mam już cos zmienić?

elaine moi rodzice robia tak pyszne faworki sa takie ciuenutkie i chrupiące ,że zawsze sie na nie skusze i najgorzej jak już zaczne jeśc wprost uzależniaja i trudno przestac je chrupać.Moja mama wyjechała wiec na tłusty czwartek juz nie bedą robic wiec nie bedą kusić,bo te ze sklepu czy mojej tesciwej moga sobie leżec i nie ruszę.

Ale teraz mam małą kołomyje maż sie rozchorwal ,starsza córka przeziebiona ,a młodsza ma w niedziele urodziny.Zaczęłam piec juz dziś ,by sie wyrobić ,postanowiłam sama zrobić tort nie wiem czy nie jestem za ambitna i czy wyjdzie.Moje mała jubilatka za dużo zjeśc nie będzie mogła miała robione testy alergiczne i jest uczulona na jajka,mąke pszenną ,orzechy i cytrusy.Ale ona nigdy za ciastami nie przepadła.Wiec pieke dla gosci.

ja tam torcika bym nie odmówiła


chociaż ostatnio w weekend odmówiłam

Dla gości warto się tak stresować, skoro nikt z rodziny nie skosztuje? Ja ten czas spożytkowałabym inaczej - przyrządzenie zdrowych pyszności - jakieś wymyslne mięska, sałatki itp

ale mozna przyrzadzac i to i to ;D ja slodkosci wielbiam robic np. bo to takie czary - sypiesz make, wbijasz jaja, dajesz maslo.... itd wkladasz do ciepla i wyczarowujesz cudo :) uwielbiam zapach ciast, cynamonu, gingeru... itd itd... pieczenie/gotowanie jest cool :D ile mozna dusic kurczaka, haha:) nawet na 100 sposobow, ale ile mozna?:D

zalezy jaki tort... dzialaj cierpliwie i spokojnie i na wypoczeciu to sie uda. ja jak sie stresuje i spiesze nawet zelatyne zwazyc potrafie!:)

Zmieniony przez - agnes4869 w dniu 2010-01-29 13:53:10

Ja właśnie skończyłam robić tort, zaraz przyjdą ludzie , mam nadzieje ze sie go pozbędę

vena u mnie zależy nieraz mam ochote na słodkie i wtedy kroje sobie kawałeczek nieraz nie ,a po rozpuście"faworkowej" i po tym jak mnie zemdliło to chyba ochoty nie bede mieć.

zyrafko mieska i sałtki z chęcia ,bym robiła tylko 4 i 5 latki nie za bardzo beda chciały to jeść ,widomo dzieciaki lubią słodkości z okazji urodzin sobie pojedzą.Mój mąz mimo ,ze chory to pewnie zje apetyt mu raczej dopisuje ,mojej małej dam kawałeczek to jej nie zaszkodzi,starsza też pewnie zje tylko ja sie ciągle waham.

agnes ja też lubie piec ciasta nieraz na święta tyle napiekę z rozpedu ,że nie ma komu jeść.Biszkopt juz upiekłam jutro przekroje i zrobie resztę

obliques jaki torcik robiłaś? Ja robie truskawkowy.Skosztujesz swojego dzieła?Ja bede jutro kroić duże kawałki to sie pozbede ,a jak zostnie to wrzuce do zamrażarki.

vajolet, jak się udały wypieki? spróbowałaś?
ja, tak już chyba wspominałam, pewnie polegnę na słodkim 11 lutego, bo to Tłusty Czwartek, będę piekła pączki

ember tak spróbowałam torcika cieniutki kawałek i sernika ,ale sernik był zrobiony z twarogu i samych białek dałam malutko cukru i zrobiłam cieniutkie kruche wiec nie taki zły. Zostało jeszcze troszke więc chyba jutro zmaroże.U mnie jeszcze multum imprez, w lutym mam urodziny dwa dni pózniej rocznice ślubu ,a potem tez jeszcze w lutym imieny wiec w marcu moze lekka redukcja sie przyda ,żartuje nie chce sie obżerać ,ale tżz nie chche jak sie nie odchudzam siedzieć przy stole i patrzec jak inni jedzą,mam nadzieje ,ze duzo mi nie przybędzie ,bym nie musiała dużo zrzucać.


Trening zrobiłam wczoraj 31.1 pomyslałm ,ze przed tortem dobrze mi zrobi

Dzien1.
1. przysiad 4x12/66kg
2. Rumunski MC 4x12 70kg
3. klatka skos wyciskanie 4x12 120ske
4. podciaganie/opuszczanie 4x5

Musze przyzanć ,że tyle powtórzen z 70kg w MC ciężko mi idzie ledwo co ostatnie robie ,gdyby nie paski pewnie sztanga wyleciłaby mi z dloni.Nie wiem jak lepiej robić MC czy prowadzic sztange jak najblizej nóg tak do tej pory robiłam ,czy dla odmiany troche dalej od lini nóg tak zrobiłam podczas ostatniego treningu .Ważyłam sie dzis ,bo zapomniałam wczoraj myslałm ,ze po torcie i w czasie okresu waga bedzie dużo wyższa ale pokazła waga 61,2 wiec nie jest żle.

Zmieniony przez - vajolet w dniu 2010-02-01 11:18:29