spamik dla małych i tych większych vol 5

No to ja tez juz ide spac, a tu macie ode mnie cos na dobranoc

PIERWSZY?!

Sie ci udalo

U mnie dzis booool niewyobrazalny, doszly zakwasy w dwuglowych i lydkach
Juz wiem na pewno, ze interwalow dzis nie bedzie Zrobie luzackie 30 min aero, moge nawet se dorzucic karne 15 min

Dzis leze na boku, na brzuchu sie nie da (czworoglowe)

Aaaa i do pracy nie poszlam, bede cos tam pisac w domu

Bym sie nie dowlekla ani piechota, ani rowerem. I jeszcze na 4 pietro po schodach wlazic

Za duży deficyt kaloryczny może - to nie jest normalne...

Eee, chyba nie Mam 1 dzien na 1900kcal, 2 na 1800kcal i 4 na 1650kcal. To jest chyba sporo jak na poczatek odchudzania?

Chyba po prostu sobie dowalilam, bo bylo tak:
*60 siadow z wolnym ciezarem
*60 siadow na suwnicy (nogi szeroko)
*80 siadow ze sztangielkami
*80 wejsc na lawke z obciazeniem
*60 wypadow z przeskokiem

Przerwy po 30 sekund miedzy seriami

Duzego nie ma dla jej wzrostu... jest ok.

Nie nadrabiam tego spamu ze wczoraj,

Rób dalej treningi dzielone na redukcji .

Rób dalej treningi dzielone na redukcji

Autorytet Szefowej podwazasz?

Pewien medrzec rzekl "doskonalosc rodzi sie w bolu" Czyli z tym moim bolem sie rodze jak nowa Venus z pian morskich