SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta Montignac

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 502484

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sluchajcie, czy w pierwszej fazie dozwolona jest kasza gryczana?

pozdrawiam Marta

P.S Sprobowalam gorzkiej czekolady po pewnym czasie abstynencji, wiecie ze nawet ona wydaje mi sie slodka

Marta
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzieńdoberek! Widzę,że nie tylko ja mam lekki zamęt w głowie pomimo wskazówek zawartych w książce Montiego.Na przykład nurtuje mnie pytanie czy można pić herbaty owocowe, np z hibiscusem albo wiśniową(skład różne owoce suszone i aromat naturalny).Jeżeli ktoś ma zdanie na ten temat to proszę o radę.

Patti
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nataliaa85
Ten omlet to nie bardzo. Laczysz tluszcze z weglami. Jajka to tluszcz i do tego zwierzecy, choc w niewielkiej ilosci, no a mleko to weglowodany.
Jak sama widzisz, lamiesz podstawowa zasade metody. Dlatego Monti zaleca picie mleka odtluszczonego(mleko zawiera laktoze, czyli cukier mleczny). A deserek niewatpliwie pyszny.
Pozdr...TrAnik

TrAnik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
hello.ja znowu dzisiaj sie skusilam na slodkie no ale chce tu oficjalnie powiedziec ze od jutra,czyli od 7 marca, monti monti i jeszcze raz monti!!!co do pasztetu z soczewicy to bardzo proste.gotuje sie soczewice,smazy na oliwie cebule,miesza sie z soczewica, soli, pieprzy i miksuje.pychota.aha.ja ostatno zajadalam sie wasa, ale wyjuz z niej rezygnuje bo mimo,że ma dozwolone składniki, to rzeczywiscie obrobka takiego pieczywa jest ogromna i pod ogromna temp.wiec na pewn iG wzrasta niemilosiernie.3majcie kciuki.trza byc zdrowym i trzymac sie dietki!!!

madzikk
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie zapoatrzyłam sie jeszcze w książke i na razie bazuję na doświadczeniu osób biorących udział w sfd oraz na znlezionych wiadomościach w necie....i z tego co zrozumiałam, to ten omlet nie jest taki antyMOnti. Owszem jajko to tłuszcz, a mleko to węgle, ale przecież mleko odtłuszczone ma IG 27 czy 30 (różne źródła)a nawet w I fazie mozna czasem łączyć tłuszcze ale tylko z produktami o IG<35. Fruktoza ma 20, więc może ten dżem (post wcześniej) nie najlepszy, ale ktoś wcześniej podał fajny przepisik na marmoladke bez cukru z suszonych owoców (morela IG 31 lub śliwka IG27)Jak ktoś nie znalazł to podaję:
500g owoców śli. lub mor. zagotować (woda przykrywa 2/3 owoców) z sokiem z 1-2cytryn.Zdjąć z ognia i po przestudzeniu zmiksować, przerzucić do słoiczków. Jak podaje autor w lodówce ważność zachowują ok.3tygodni. Posmarować taki omlecik i z pewnościa pyszna łakoć.
W związku z tym, że nie mam materiału pomocniczego i mi ciagle się wszystko myli. Skoro mleczna czekolada ma IG 44, a pełnoziarnisty chleb żytni IG 55 to znaczy ze lepiej jest zjeść 100g czekolady niż 100g chlebka (2 kromki)????? Prosze odpowiedzcie mi na tp pytanko!!!
Ja zreszta ominęłam I fazę (i pewnie dlatego nie zrzuce tych 3 kg) gdyz nie jestem w stanie zrezygnować z musli z jogurtm (nawet tego bez rodzyn i cukru) oraz wyzej wymienionego chlebka na śniadanko. Tylko ze słodyczy zrezygnowałam i widze zmianę!!!!! Brzuszek mi sie POWOLI odtłuszcza, nareszcie widze jak przebija sie przez niego ogromna warstwa mieśnia, niewiedziałam że tyle tego mam. Po prostu nie jem słodyczy! A tłuszczy i tak jem niewiele. Więc madzikk! trzymam za ciebie kciuki, od jutra słodycze out!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hej, o ile mnie pamięć nie myli to musli z mlekiem lub jogurtem jest dozwolone w fazie I.Jeżeli chodzi o słodycze to ten 7 marzec to chyba jakiś magiczny dzień bo ja również od dziś zamierzam się bardziej pilnować i nie jeść słodkości.
Ostatnio kupiła b.dobry dżem bez cukru słodzony skoncentrowanym sokiem z winogron. Nazywa się ST.DALFOUR.Gdy porównałam skład z dżemem z fruktozą okazalo się,że ma on w 100g 61g węglowodanów a ten z fruktozą 32g.Czy ma to duże znaczenie?Ponawiam również pytanie o herbaty owocowe.


Patti
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 719
TrAnik,sorry, że tak późno odpowiadam. Nie pamiętam jak to było. Ja w ogóle mam kłopoty z regulanym jedzeniem i na dodatek z tym, że było w nim wszystko zrównoważone. Jem dośc chaotycznie, pilnuję tylko, żeby nie jeść tego, co wyklucza Monti. Mogło się zdarzyć, że jadłam mniej, albo zbyt monotonnie.

gania

gania

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 719
Marto- Cichutko, byłam przez dłuższy na diecie, polegającej na nie łączeniu ww z białkami (dieta Diamondów, tzw. "dieta życia"). Zresztą nie tylko w tym różni się od Montiego, bo np. zaleca rano płyny, a najwieksze posiłki wieczorem (do ok. 18.00 - 19.00)i właściwie eliminuje mięso i nabiał. Efekty cudowne (15 kg "w plecy"), całe mnóstwo energii, humorek - buzi dać!
Ale znudziło mi się pichcenie jarzynek, szczególnie zimą, zmieniłam pracę i wracałam późno do domu, głodna jak wilk - łapałam co popadnie, no i w krótkim czasie nadrobiłam 8 kg. Czułam się jak słoń. Trochę się pogubiłam w rozmaitych zaleceniach dietetycznych. Raz jadłam, raz robiłam głodówki. Teraz staram się trzymać Montiego, czasem jeszcze trochę mi się pomyli z Diamondami, ale powoli widać efekty, waga wolniuteńko idzie w dół, a ciuszki jakby się rozciągały?

gania

gania

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 719
Ale się dzisiaj rozpisałam! Bardzo dawno mnie nie było, bo zalatana jestem, że jeszcze tylko miotłę w tyłek wsadzić i pozamiatać za sobą. Ale czytam. No i dzisiaj odpisuję na to zo po kolei przeczytam. Babkajojo! Sercowe Ci dzieki, że pytasz jak tam u mnie. Prawdę mówiąc, to miałam lekki kryzys, ale ktoś pisał jak się mobilizuje i ja też postanowiłam trzymać się w garści.

gania

gania

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Gania, Przede wszystkim nie przejmuj sie ze to wolniutenko idzie, wazne aby szlo do przodu! Ja nie wiem, czasem wydaje mi sie ze nie mamy wystarczajaco duzo cierpliwosci i chcielibysmy osiagnac efekt w jak najkrotszym czasie.Wydaje mi sie ze to powolne zrzucanie kilogramow moze byc nawet zaleta, bo stopniowo przyzwyczajamy sie do nowego stylu zycia i po jakims czasie to juz dla nas nie bedzie dieta. Trzymam kciuki Gania



Marta
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CZY JESTEŚCIE ZAINTERESOWANE??

Następny temat

Białko przed treningiem??

WHEY premium