vena/dziennik/6tyg.dla dołu start str.72 podsumowanie str.138

a co to znaczy "bambera" ?

Iza ciężko określić ktoś kto jest zacofany,nie zna się albo ktoś bez gustu...sama nie wiem jak zinterpretować...w sumie bamber to nazywa się facet na wsi,co ma gospodarstwo

hmmm... nie znam tego, jezyk ewoluuje
U nas byl wsiun, ale mial inne znaczenie chociaz tez byl pochodna czelowieka ze wsi.
Biedni ci na wsi sa

Vena ty masz jakies tendencje szukania problemow, jakbym zaczela tak drazyc to bym nie robila polowy cwiczen, bo mi nie wychodzi technicznie ani zarzut ani podrzut, ani pompki na poreczach, reszte przyjmuje domyslnie ze robie dobrze
I co tam robie , bawie sie zarzucam sztange i mi wesolo z tego powodu, a nie smutno ze nie robie tego technicznie. Staram sie i tyle.
Na nartach tez jezdze do d.upy i co z tego
W ten sposob nie powinnas biegac bo na pewno robisz to nietechnicznie .
Najwazniejsze jest by sobie nie robic krzywdy, czyli wyeliminowac bledy niebezpieczne jak np. "koci grzebiet" przy MC, reszte dobrze korygowac ale dac sobie czas, luz...nie uwiesic sie na tym i panikowac. To nie zdrowe

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-11-11 19:48:00

masz rację,bo ja zawsze muszę znaleźć powód do narzekań wtedy chyba nie byłabym sobą
w sumie jeszcze (i odpukać) nie zrobiłam sobie krzywdy ćwicząc ani jakiejś kontuzji no może wtedy latem na rowerze

od jakiegoś czasu tak jakoś zaczęłam się przejmować tymi przysiadami i ciągami chyba to głównie marzenie o fajnych pośladkach i stwierdziłam,że tylko głębokie siady się liczą



a co do bambery to u nas też teksty w stylu wieśniara,wsiok...pamiętam kiedyś w LO na kogoś wieśniak chyba powiedziałam,a pani od polskiego do mnie,żebym nie obrażała ludzi
ze wsi




To nie zdrowe

w sumie to,że jestem psychiczna albo jestem świrem to też mi powtarzają

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2009-11-11 19:52:43

Rozumiem, słabsze dni dają się we znaki, to zrozumieją tylko kobitki (chodzi mi o miesiączkę), wg mnie każdy trening to pożytek dla ciała i duszy, każdy MC i przysiad - dla pośladów itp. A to że ciężary nie idą wyżej...to nie takaż aż tragedia:)
"bambera" - hrhrhrh, ten kto powiedział chyba zazdrościł ciężarów i siły;)

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-11-11 23:15:31

Ty Żyrafka ja cały czas czekam aż pojawisz się na siłce nie myśl,że zapomniałam

KURCZE, A JUŻ MIAŁAM NADZIEJĘ, ŻE ZAPOMNIAŁAŚ I ŻE SIĘ WYWINĘ hrhrhrhr

Ja tez nie zapomniałam, nie było sensu zaczynać teraz i płacić za cały m-c za karnet, mam nadzieję, że na pół m-ca dostanę, widziałam że ludzie tak kupowali.

faktycznie jak nie miałaś czasu teraz to lepiej poczekać te kilka dni zawsze 30zł w kieszeni...ja zapłacę dopiero jutro tak się umówiłam w sumie miałam 10 ale mi kasy nie przelali jeszcze ale mam nadzieję,ze jutro już będzie

zła jestem,bo cyce były w promocji za 10zł a ja kasy nie miałam wczoraj tak to już bym kupiła z 5kg i zamroziła kit,że lepsze świeże

chcesz trochę schaba? obawiam się, że sama nie przejem... może też zamroże..rogal wleciał?

pytasz,czy rogal wleciał?

odpowiem,że to nie jeden
mama robiła jeszcze ich trochę zostało,ale już chyba nie zjem...muszę dobrze prezentować się na zdjęciach