Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

Dr Walawski,chodziłam prywatnie do niego i szybko mnie wpisał ale ja wcześniej długo czekałam w kolejce do Nałęczowa więc i tak rok minął od urazu.W Poniatowej narazie nie będą operować bo remont ale w Lublinie dr Walawski robi nadal.

Chodzi mi dokladnie gdzie robia dobra rekonstrukcje ACL na nfz !!!!! ale hmm dobrze bo w bydgoszczy mialem to mi z***ali ;/;/;/ i mam taka szuflade ze bania mała!!!! wiec jak mozecie to polecajcie jakies kliniki gdzie dobrze mi zrobia nastepna rekonstrucje na NFZ w Wielkopolsce!!!! P.S duza jest roznica pmiedzy rekonstrukcja za włąsna kase a z NFZ???

moj problem wyglada nastepujaco: w czerwcu skręcilem kolano, bylem w tym czasie u 2 ortopedow, obaj stwierdzili ze prawdopodobnie mam uraz lakotki przysrodkowej. mialem skierowanie na rezonans, jednak to badanie zrobie dopiero w pazdzierniku bo to byl najblizszy wolny termin.
w miedzyczasie (dokladnie tydzien temu) skrecilem to kolano ponownie grajac w kosza - naskok, uczuczie zjezdzania ze stawu, dalo sie slyszec odglos chrupniecia jakiegos tam w srodku. pojechalem z tym na pogotowie, zrobili mi rtg, usg - zadne z badan nic nie wykazalo, lekarz wsadzil mi noge w szyne gipsowa, ponosilem 4 dni, zdjalem. zauwazylem ze zebral sie plyn w kolanie.
kolano ogolnie nie boli, chociaz nie moge go calkiem wyprostowac ani zgiac w pelni z powodu bolu wlasnie. poza tym caly czas mam uczucie niestabilnosci tego kolana.
nosze stabilizator, poruszam sie raczej o wlasnych silach, czasem wspomoge sie kulami jak noga zaczyna bolec od zbyt dlugiego chodzenia.
oczywiscie nie wiem tak naprawde co jest nie tak z tym kolanem w tej chwili - jezeli byl uraz lakotki to sie na pewno poglebil, nie mam pojecia tez tak naprawde co z wiezadlami; dopiero po rezonansie bede mogl powiedziec cos wiecej.

moje pytanie natomiast brzmi: czy po takim urazie kolana jak skrecenie mozna trenowac sztuki walki w ktorych zaklada sie dzwignie (BJJ itp.)? czy ogolnie mozna potem trenowac jakiekolwiek sztuki walki? czy kolano po takiej kontuzji, nawet po przebytej rehabilitacji i odzyskaniu sprawnosci, nie jest bardziej podatne na urazy?

szulio890 ja miałem na NFZ we Wrześnii. miejsce może średnie ale liczy się jaki lekarz robił. dziś mijają 2 miesiące od rekonstrukcji. kolano już od dawna wygląda normalnie,więzadło trzyma bardzo dobrze, choć wiadomo, że osłabione jeszcze jest. w tym tygodniu kończę już rehabilitację na nfz i zostają ćwiczenia w domu.

arch1ebald- wszystko zalezy od tego co na prawde dzieje sie z Twoim kolanem...USG nie jest badaniem 100% pewnym i obiektywnym...Po za tym duza ilosc plynu w kolanie uniemozliwia dokladne obejrzenie go od srodka;p...Jezeli kolano polecialo Ci juz 2 razy mozliwe ze uszkodzone jest wiezadlo ACL, PCL badz ktores z pobocznych, z czego ta niestabilnosc ;p...Jezeli nie chcesz sobie zrobic krzywdy podczas treningów lepiej pojdz do dobrego ortopedy, zrob rezonans, a treningi wznow kiedy bedziesz mial pewnosc ze jest OK ;p...

Wedlug mnie jednak uszkodziles wiezadla, sporty walki wymagaja ruchow skretnych kolan, jesli sie tym nie zainteresujesz na pewno poleci Ci znowu ;p

paco24 ale jak?? wybales sobie lekarza ktory ci to robil??? raczej nie chyba co???? a jak sie nazywał??? bo wiesz wrzesnia moze byc ale co pujde tam i dostane jakiegos typa co mi znowu z***ie kolano ;/

ja szedłem do konkretnego lekarza na którego miałem namiary od brata. wizyty u niego prywatnie (Poznań i Września), a operacje robi też na nfz. ja nikomu innemu bym się nie dał pokroić.

Kazdy najlepiej mowi o swoim lekarzu :). Ja od siebie polecam zdecydowanie lekarza z Pleszewa ( Wielkopolskie ). Mialem Zerwane ACL,( mialem 2 zabiegi u Niego ( inne ) )
Jest szczery co szanuje u niego. 7 dni po rekontrukcji, czy tam 10 na zdjeciu szwow.
Sciagnal. I sprawdzal czy nie mam tak zwanej "szuflady" Nie bylo zadnego znaku bylo tak jak by praktycznie zacementowal to ^^ Idealnie wrecz to zrobil.

Witam ACL-owców innych kolanników :D Mam ważne pytanie, miał ktoś z was rekonstrukcje ACL na terenie Opola i jaki lekarz podjął się tego zabiegu z góry dzięki.