Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

jeszcze jedna :)

Witam. My jesteśmy 30 dni po LARSIE tzn. mój syn. Powiem szczerze że gdyby nie rehabilitacja ruchowa na którą chodzimy , to wogóle nie byłoby śladu po operacji. Syn ma pełny wyprost , praktycznie pełny kąt zgięcia . Rehabilitacja polega teraz na odbudowie mięśnia . Zszedł sporo , jest jakieś 4 cm różnicy między nogami. Zaznaczam że młody jest czynnym sportowcem. Ma za sobą już pierwsze biegi truchcikiem. Po około 2 tygodniach od operacji przyplątał się stan zapalny : objawy temperatura, opuchnięte kolano i bardzo gorące. Po podaniu antybiotyku po około 3 dniach była już zdecydowana poprawa.
Jezeli chodzi o samą metodę operacji mamy równoległe porównanie do zwykłej metody , powrót do zdrowia przy LARS przebiega szybciej i jest mniej bolesny dla pacjenta. Rehabilitant mówi ze dla niego wygodniejszy jeśli chodzi o ćwiczenia , nie musi się bać o kolano że uszkodzi przeszczep. Gdybym miała wybierać na pewno zdecydowałąbym się ponownie na LARSA , fakt kosztowna metoda, ale warto. Zobaczymy co będzie później. Najważniejsze ze szpitala wyszedł o wlasnych siłach, wogóle nie używał kul ani stabilizatorów. Najważniejsze to dużo chłodzić kolano , my robimy to do tej pory do znudzenia. Trzeba tylko uważać żeby się nie poparzyć ( lodem też można ) okład żelowy wkładamy w jaśka ... dobry patent. Po każdych ćwiczeniach lub chodzeniu noga powinna być solidnie schłodzona.
Póki co trzymam kciuki za syna, we wrześniu ma zacząć treningi . Gra w piłkę .
Pozdrawiam

Myslalem, ze to jest niebieskie :D

Nikita czy twój syn od razu po operacji cały czas chodził na rechabilitację ? spory ubytek tej czwórki zważywszy na to, że nogę można obciążać dość szybko . Gdzie robiliście tego larsa i u kogo się rechabilituje ?:)

Po klasycznej po 2 miesiacach mam okolo 6-7 cm chudsze udo. Powoli zaczynam robic cwiczenia na sile typu podskoki, chud z wypadem itd.


Avecezar siegnij do slownika ortograficznego, Twoje bledy az raza.

Braiquin zanim komuś zwrócisz uwagę na temat ortografii to zobacz na swoje błedy bo jak będziesz ćwiczył "chud" zamiast chodu to bedzie ci jeszcze bardziej chudło udo :)

Co do obwodów nog to u mnie puki co obwody są prawie takie same . Może to zasługa ostrych ćwiczeń przed rekonstrukcją. Dużo osób już z "flakiem" idzie na operację . Na ćwiczeniach na reha od poniedziałku zaczynam już bardziej obciążać nogę więc wiele nie pownno spaść przynajmniej mam taką nadzieje :).

Zrobilem to specjalnie dla Ciebie zeby bylo Ci razniej :)

Wlasnie mierzylem udka i brakuje mi jednak 4-5 cm wiec sie poprawilo.
Rehabilitacja to teraz najwazniejsze slowo w Twoim zyciu wiec naucz sie poprawnie je pisac:)

Tak na rehabilitacje chodził przed i po zabiegu . Przed zabiegiem miał jakiś 1 cm różnicy. Mięśnie zeszły jak staw był usztywniony, poprzez uraz oczywiście. Zabieg miał miesiac po urazie. Po zabiegu tego samego dnia przyszła rehabilitantka na spionowanie i pierwsze kroki. Na drugi dzień ćwiczył już nogę. Śmiałam się że macha nią jak baletnica. Nie ukrywam że było ciężko, na początku problemem było poruszanie samą stopą. Póżniej zejście z łóżka ... nie miał siły dosłownie uniść operowanej nogi. Ale wraz z upływem godzin i ćwiczeń wszystko szło do przodu. Ze szpitala wychodził o własnych siłach w trzeciej dobie po operacji. Operowany był w Med-Polonia w Poznaniu przez Dr. Kosowskiego.

Trochę ćwiczeń i mięsień wróci do dawnej formy szczególnie że jest już pełen zakres ruchów i można obciążać. Mi po artroskopi robionej w styczniu czworogłowy spadł strasznie ale miałem robioną chrząstkę (mikrozłamania na kości udowej) i nie mogłem wogóle obciążać przez 6 tygodni (nawet stanąć na operowana nogę )ale po ćwiczeniach wrócił do dawnej formy. Teraz na szczęście takiego ubytku nie będę miął. Jak możesz opisz co jakiś czas postępy syna . Jestem dopiero 8 dni po larsie więc będę porównywał postępy . Życzę jak najszybszego powrotu do piłki :) . Ja raczej dopiero w październiku .