vajolet / dziennik /Redukcja - podsumowanie str 65-66 ,144

Ann miło mi ,ze mogę Cie choć troszke zmotywowaćefekt napewno osiagniesz ,a nawet moze jeszcze lepszy niż jabede trzymać za to kciuki.

rodzinka juz degustowała ciasto ja jeszcze nie ,moze jutro rano przed sniadniem u tesciowej ,jak wstne wypije kawke zjem kawałek ciast i pojde na sniadanko.ciesz sie ,bo mnie nie ciagnie tak do dniego jak ciagneło mnie na swieta bozego narodzinia

ja napewno bede musiała dłużej czekac na taki efekt jaki osiagnełas - patrz wyjsciowe fotki :)

i jak dałas sie ciastom czy nie ?:D

A ja nie umiem jeść normalnie w swięta .Odkąd zobaczyłam mniej na wadze to poprostu mi szkoda .u mnie z dieta w świeta jest tak nie liczyłam kalorii ,WW i białka.Wczoraj wstłam zjadłam 150g chudego twarogu potem ze 100 g ciasta ważylam ,a pozniej sniadnie u tesciowej i zjadłam pól jajka,dużo warzyw , 2 plastery poledwicy ,kapuste taki ala bigos.Na obiad zraz wołowy ,udko kurczaka warzywa w tym buraczki,pózniej 2 porcje twarogu po 150 g, 2 bialka i kilka plastrkow pieczonej szyneczki.Dzis na sniadnko 25g chleba zytniego ,3 białka ,łyzka saltki ,kilka plaserków szyneczki pieczonej ,pozniej do kawy około 100g ciasta,zaraz zjem twaróg i idziemy na obiad to tesciowej gdzie zjem kawałek miesa i warzywa bez ziemniaków.Chyba nie jest tragicznie z dieta swiateczna?nie mam pojecia ile to moze miec aklorii ,ale już zjedzenie ciasta rano hamuje mnie od jedzenia w ciagu dnia.
ciasta zostło mi strasznie dużo ,ale w srode sa urodziny męza wiec chyba goscie zjedza ,a jak nie to poporcuje i zamrożei jak skoncze redukcje i bede miała ochote na cos słodkiego to sobie wyciągne i zjem,zawsze to lepsze niz batonik

Ominął mnie jeden trenig siłowy jutro aroby ,a w środe dam trening z poniedziłku w piatek przećwicze ten ze srody ,bo te dwa mniej najbardzej wykanczaja ,a piątkowy niestety bedzie musiał odpaść.
Cos czuje ,ze ten tydzien da mi popalić ,bo czuje mało siły w sobie organizm zwariował troszczeke tydzień temu skonczyałm okres ,a wczoraj dostłam poraz drugi i to mnie osłabiło czuje ,ze opadłam z sił.

oj.. ten częsty okres to trochę dziwne...
a Ty jeszcze tak malutko jesz... to chociaż dużo warzyw jedz, witaminy zbieraj

a kaloriami sie nie przejmuj, w tym ile zjadłaś nie ma chyba nawet 1800 kcal tak na oko

dostalas okres po tygodniu ojj to faktycznie cos nie tak ... musisz dbac o siebe wiecej odpczynku i wiecej luzu masz extra efekty nie powinnas sie tak przejmowac...

ja sie obzarlam tak na brunch ze nic wiecej nie bylam w stanie zmiescic jeszcze, wieczorem na obiad siedziałam i wpychalam w siebie bigos z lakomstwa. zreszta u nas wyjazd do polski to zawsze bezruch, bo dzieci na stale przyczepione, teraz tez zamiast na spacer to siedze w domu i czekam az moj syn laskawie wyspi sie. Kurcze ma 3 lata a drzemkuje jak niemowlak, strasznie tego teraz potrzebuje.
Swiruja ci te hormony ..

widze ze swita w prawidlowy sposob spedzacie na jedzeniu i lezeniiu tak powinno, a bigosik to bardzo dobra rzecz

flying warzywka je do kazdego posiłku

_kavva_ jakos nie umialam wyluzowac z jedzeniem w swieta ,a to daltego ,ze waga zaczęła spadac i bałam sie ,ze to wyhamuje ,albo jeszcz ja zwiekszy ,ale jak juz nie bede na redukcji to napewno wyluzuje.

obliques o jak masz fajnie z drzemjącym 3 latkiem moja 4 latka mało co spi ,wogóle malo co w miejscu usiedzi wszedzie jej pełno ,a w dzien nie spi odkąd skonczyła 2 latka.Ja bigos bede jutro na obiad jeść zostł cały gar ,chociaz obaidau jutro nie musze gotowac.Prawidłowo jest ,ze w świeta sie objadłas ja tez miałam taki zamiar ,ale psychika mnie hamowała ,jak nie bede na redukcji to tez bede sobie tak nireaz folgowac ,a ze wiem ,ze sie odchudzam to jakoś nie umiem.A jak z Twoją reka ?Kiedy wznawiasz treningi?
Co do hormonów to może ja juz przekwitam dlatego tak mam juz sama gupieje tak to wszystko sie przestawia.Jutro areoby to dam rade w srode okres powinien troszke zelzec ból brzucha tez bedzie mniejszy .

vajolet wydaje mi sie ze jak metabolizm ruszyl to takk latwo nie wychamuje od nadmiernej ilosci kacal prze dwa dni...

po powrocie dopiero na nowo, czyli za tydzien, juz trzy tygodnie nic nie robie , mam nadzieje, ze sie wstrzelę gdzies tu na trening instruktażowy, bo planuje, ale nie zawsze da sie dzieci upchać .
Reka juz zdrowa