...
Napisał(a)
wreszcie go "kopnelo" i poszedl osiedle pozamiatac
-World belongs to strong and brutal-
...
Napisał(a)
u Agatki pewnie siedzi
tylko po co?
jak po S-X podobo nie dyga
tylko po co?
jak po S-X podobo nie dyga
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
...
Napisał(a)
FITNESS ACADEMY King Square Kraków
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
...
Napisał(a)
no ja po stimulancie X, na tyłku nie mogłem usiedzieć
rozwiązywałem zadania na stojąco
rozwiązywałem zadania na stojąco
co?
...
Napisał(a)
saib poszedl emial teraz musi dojsc bo ostatnio poczta sie wieszala i moze dlatego nie doszlo :] zastanawiam sie nad bialkiem wlasnie jakie wybrac bo moj night protein sie konczy mam wanilie i jest smaczna ale chcialem zmienic bialko,
kaloryfer musi być :)
...
Napisał(a)
Witajcie!
Dopiero wróciłem z siłowni. Zrobiłem treningi na 3 tygodnie do przodu, a po nich jeszcze zdołałem wyjechać na rowerku stacjonarnym na ulicę i strzeliłem 16 okrążeń wokół miasta.
Takie poczułem pobudzenie... niestety było to tylko chwilowe pobudzenie wyobraźni podczas pisania powyższego, bo po spalaczu, niestety, nic spektakularnego nadal () się nie dzieje, hrhrhr.
Żałuję, że nie poszedłem na całość i nie łyknąłem od razu 4 kapsów, choć, szczerze mówiąc, wątpie, że i to by cokolwiek dało.
Tak jak ojdan napisał, widocznie mój organizm śmieje się z wszelkiego typu pobudzaczy i kompletnie je olewa. Z jednej strony dobrze, bo mogę ładować konkretne dawki, jeśli mam potrzebę/ochotę, z drugiej natomiast, jak już pisałem, chciałbym doświadczyć czegoś niesamowitego po 1 kapsie Thermala, jak niektórzy, czy właśnie po przyjęciu dwóch kapsów bohatera dzisiejszego dnia - Stimulanta X.
Całe szczęście, że spalacze, przynajmniej, dobrze odgrywają swoją główną rolę, tzn. wypalają tłuszcz. Jeszcze tego by brakowało, hrhr.
Piąty posiłek zjadłem u Agatki. Zestaw standard, natomiast zaraz zabiorę się za 4 białka i 2 żółtka w formie jajecznicy. Zestaw uzupełnię kapką oliwy. Potem łyknę ZMA i lecę w kimono.
Jutro trening... chyba, bo kumpel w tym tygodniu znowu ma kursy i nie wiadomo, czy akurat jutro mu nie wypadną. Nie szkodzi - najwyżej przełożę go na czwartek, a piątki, tak jak w zeszłym tygodniu, zrobię w sobotę.
W kwestii białek. Niewielu jeszcze miałem okazję spróbować, ale Pro Longatum BX'a wydaje się być dobrym i godnym polecenia, patrząc na skład, białkiem. Próbowałem truskawki i niemile ją wspominam, ale BUL polecał wanilię, więc myślę, że i ja mogę zasugerować wybranie właśnie tego smaku. Jest jeszcze niedawno wprowadzony Whey Protein Complex OLIMPu - cena jest bardzo dobra, smakowo nie mam pojęcia, ale z tego, co czytałem, dużo lepsze od SP80. Z tych droższych poleciłbym Metabolic Whey firmy MRM, Whey Shake Revolutions (wanilia; choć ma tylko 70% białka, ale smak wszystko rekompensuje) oraz oczywiście Matrixa 5.0 Syntraxa (wanilia, czekolady zapewne niedługo także spróbuję). Teraz zdecydowałem się na zakup Elite Whey Protein z Dymatize, także, jak tylko dostanę go w swoje łapy, napiszę coś więcej, bo będę próbował dwóch smaków - mocca i toffi.
***
scorp2402: mail dotarł. Jutro go popchnę z powrotem.
Dobranoc!
Pozdr.
Dopiero wróciłem z siłowni. Zrobiłem treningi na 3 tygodnie do przodu, a po nich jeszcze zdołałem wyjechać na rowerku stacjonarnym na ulicę i strzeliłem 16 okrążeń wokół miasta.
Takie poczułem pobudzenie... niestety było to tylko chwilowe pobudzenie wyobraźni podczas pisania powyższego, bo po spalaczu, niestety, nic spektakularnego nadal () się nie dzieje, hrhrhr.
Żałuję, że nie poszedłem na całość i nie łyknąłem od razu 4 kapsów, choć, szczerze mówiąc, wątpie, że i to by cokolwiek dało.
Tak jak ojdan napisał, widocznie mój organizm śmieje się z wszelkiego typu pobudzaczy i kompletnie je olewa. Z jednej strony dobrze, bo mogę ładować konkretne dawki, jeśli mam potrzebę/ochotę, z drugiej natomiast, jak już pisałem, chciałbym doświadczyć czegoś niesamowitego po 1 kapsie Thermala, jak niektórzy, czy właśnie po przyjęciu dwóch kapsów bohatera dzisiejszego dnia - Stimulanta X.
Całe szczęście, że spalacze, przynajmniej, dobrze odgrywają swoją główną rolę, tzn. wypalają tłuszcz. Jeszcze tego by brakowało, hrhr.
Piąty posiłek zjadłem u Agatki. Zestaw standard, natomiast zaraz zabiorę się za 4 białka i 2 żółtka w formie jajecznicy. Zestaw uzupełnię kapką oliwy. Potem łyknę ZMA i lecę w kimono.
Jutro trening... chyba, bo kumpel w tym tygodniu znowu ma kursy i nie wiadomo, czy akurat jutro mu nie wypadną. Nie szkodzi - najwyżej przełożę go na czwartek, a piątki, tak jak w zeszłym tygodniu, zrobię w sobotę.
W kwestii białek. Niewielu jeszcze miałem okazję spróbować, ale Pro Longatum BX'a wydaje się być dobrym i godnym polecenia, patrząc na skład, białkiem. Próbowałem truskawki i niemile ją wspominam, ale BUL polecał wanilię, więc myślę, że i ja mogę zasugerować wybranie właśnie tego smaku. Jest jeszcze niedawno wprowadzony Whey Protein Complex OLIMPu - cena jest bardzo dobra, smakowo nie mam pojęcia, ale z tego, co czytałem, dużo lepsze od SP80. Z tych droższych poleciłbym Metabolic Whey firmy MRM, Whey Shake Revolutions (wanilia; choć ma tylko 70% białka, ale smak wszystko rekompensuje) oraz oczywiście Matrixa 5.0 Syntraxa (wanilia, czekolady zapewne niedługo także spróbuję). Teraz zdecydowałem się na zakup Elite Whey Protein z Dymatize, także, jak tylko dostanę go w swoje łapy, napiszę coś więcej, bo będę próbował dwóch smaków - mocca i toffi.
***
scorp2402: mail dotarł. Jutro go popchnę z powrotem.
Dobranoc!
Pozdr.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
...
Napisał(a)
saib kuknij stronę wstecz do mojego postu,
pozdr.
Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-03-21 00:22:43
pozdr.
Zmieniony przez - emilooos w dniu 2007-03-21 00:22:43
...
Napisał(a)
Siemanko. Właśnie się zwlokłem z łóżka.
Zjem śniadanie, łyknę suple, ogolę się i lecę do szkoły. Pogoda, jak na Dzień Wiosny, mało zachęcająca, ale cóż. Wrócę zapewne po 13:00 i poinformuję, co i jak z treningiem.
Nie tracę czasu i zaczynam działać.
***
emilooos: imo możesz ograniczyć do czasu wyczajenia wszystkiego ograniczyć suplementację kreatyną do 1 porcji przed treningami, tak jak ja to teraz czynię.
Pozdr.
Zjem śniadanie, łyknę suple, ogolę się i lecę do szkoły. Pogoda, jak na Dzień Wiosny, mało zachęcająca, ale cóż. Wrócę zapewne po 13:00 i poinformuję, co i jak z treningiem.
Nie tracę czasu i zaczynam działać.
***
emilooos: imo możesz ograniczyć do czasu wyczajenia wszystkiego ograniczyć suplementację kreatyną do 1 porcji przed treningami, tak jak ja to teraz czynię.
Pozdr.
Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
Poprzedni temat
Redukcja
Polecane artykuły