Jak poszerzyć barki - czyli zrób z siebie godzillę

a robiliście kiedyś wiosłowanie stojąc na ławce ?
opuszcza sie wtedy gryf aż do stóp, az dotknie ławki.

dawniej temu tak trenowano- Arnold i jego epoka.

pzdr/

Don - moja ławka nie wytrzyma ciężaru mojego i sztangielki

Sorry, ze podbijam ten niekonczacy sie temat, ale zostalem przekierowany
z innego watku, przebilem sie przez te 40 stron no i MUSZE sie dopytac:

Dzi: o ile dobrze zrozumialem, miales problemy z barkami podciagajac
sztange wzdluz tulowia tylko do brzucha? I o ile zrozumialem, problemy
zniknely jak zrezygnowales nawet z takiego skroconego podciagania?

Do wszystkich ktorym sie chce jeszcze o tym gadac:
Z tego co wydedukowalem, na szkodliwosc podciagania sklada sie rowniez
rotacja wewnetrzna (dlonie kciukami do siebie wnetrze do tylu). Czy
w zwiazku z tym gdyby wymozdzyc jakies skrocone podciaganie bez tej
rotacji byloby lepiej? Mysle o ruchu "odwrotnym" do pompek na poreczach.
Czyli biore dwie sztangielki i podciagam je wzdluz bokow tulowia do
wysokosci pomiedzy pepkiem a przepona. Ewentualnie moglaby tu byc jakas
mocno polamana sztanga. Moze byc, czy pieprze bez sensu?

Zmieniony przez - wiadroman w dniu 2007-03-11 00:23:17

problem w tym ćw. polega na tym że barki w stawach musza przy unoszeniu się w pewien sposób obracać- jednakże sztanga to uniemożliwia w dużym stopniu i stąd tworzą sie nienaturalne napięcia, ze sztangielkami może i byłoby lepiej dla barków lecz podejrzewam, że wiecej włacza sie do pracy mięśnie czworoboczne/kaptury/- polecam więc- jesli juz myslisz o sztangielkach -wrócic lub przejśc/jesli nie robiłeś/ do dużo efektywniejszego ćw. jakim jest unoszenie ramion bokiem- naprawde daje b. dobre efekty i nie widze sensu takich kombinacji...

Ze sztangielkami nie kombinowalem. WYDAJE MI SIE ze mialem problemy nawet do mostka najwygodniejszym jaki sie da chwytem i najbardziej "swobodnym" (lamana chwytana kilkoma palcami w miejscu takim odpowiednim). Z tym ze nie jestem tak calkiem pewien czy to tylko przez to i czy nie mam tego przy innych cwiczeniach. Miewalem problemy tez w treningu gdzie bylo wyciskanie z klaty a potem wznosy bokiem. Tak ze poprostu nie wiem.

wpelni sie zgodze z tym art kiedy zaczolem wykonywac wioslowanie poprawnie wziekszylem ciezar drastycznie tym co kiedys nie potrafilem serji zrobic teraz robie pierwsza tak ze odczulem zgrobniecie moich motyli a to wszystko w okresie 3 miesiety ogolnie jestem bardzo zadowolony z tego co sie tu dowiedzialem i chodz nie moge przyznac soga chce podziekowac za art

wiadroman - apokalipsa ma rację. Po co kombinować jak koń pod górę, skoro jest kilka znacznie lepszych ćwiczeń ?

Ktore z wyciskan - zza karku, czy sprzed glowy - najbardziej dziala na przedni akton? Jade planem takim - wyciskanie zza karku (skrocone) 4 serie, sztangielki +/- sprzed glowy 4 serie, unoszenie bokiem 4 i w opadzie 4. Przedni akton idzie, ale boczny niestety nie - patrzac w lustrze przy pozie na biceps tylem, przedni akton wyraznei sie wybija, srodkowy taki niewyrazny, a tylni ledwo widac. Z przodu wiec jest nieciekawie, bo ten przedni akton jest ale barki 'szybko sie koncza' i za szeroki przez to nie jestem... jakies rady?

Robisz 2 ćwiczenia na przód - więc nic dziwnego, że najbardziej go rozwinąłeś. Opisz dokładnie swój trening wraz z przerwami i ilością powtórzeń.

Na poczatku robilem trening ulozony mi przez instruktora na silowni (n00b ze mnie), wyciskanie zza karku x 4, wyciskanie na maszynie (jak sprzed klaty) x4 i unoszenie bokiem x4. Po jakims czasie zmienilem plan, zamienilem tylko wyciskanie na maszynie na sztangielki i dodalem unoszenie bokiem w opadzie. Troche eksperymentowalem, bo zakwasow na barach nigdy nie moge sie dorobic (jedynie po dobrym treningu klaty na nastepny dzien przednie aktony czuje), co akurat na moim poziomie zaawansowania okresla, czy trening byl dobry badz nie. Probowalem z progresja, powtorzenia w zakresie 15-20 stalym ciezarem i nic.
No i obecnie robie tak jak mowilem (staly ciezar)
1. zza karku 4x10
2. sprzed klaty 4x10
3. unoszenie bokiem 4x10
4. w opadzie 4x10
przerwy od 2 do 3 minut