selekcja zolnierza polskiego

Selekcja leci co tydzień w niedziele o 9.40 na tvp2

1 odcinek lecial 9.25, 2 lecial o 9.40

Porter, ciagle robisz co tydzien jedną pompke wiecej ?? Pytam z ciekawosci, tak mi sie przypomnialo :)

mit
staram sie, ale teraz robie tylko dwa razy w tygodniu po 86 pompek, wieccej nie daje rady, na combacie dostajemy tak w dupe z pompkami i w ogole ogolnorozwojowka, ze po kazdym treningu mam zakwasy na klatce i dlatego zrezygnowalem na ta chwile z silowni...
dwa razy w tygodniu combat po 1 h 40 min. i raz biegne okolo 10-12 km.
Mialem juz od pazdziernika zaczac konkretny trening, ale bede mial 1 miesiac opoznienia..., w ogole zrobilem sobie juz plan na caly okres do polowy sierpnia przyszlego roku, jesli uda sie go zrealizowac to bedziecie musieli zadowolic sie drugim miejscem ;)
a Ty w koncu w przyszlym roku wybierzesz sie na eske?

Witam!

Przesylam wszystkim serdeczne pozdrowienia z Brukseli. Niedlugo wracam. Pewnie siesteskniliscie

nie wiecie, może czy w tej zimy bedzie zimowa selekcja?

Nie mam pojecia czy bedzie zimowa. W zimie jezdze na narty
Porter
Nie wiem czy pojade, planuje juz tak ze 3 lata :) ale ciagle cos wypada, w tym roku mam pewien plan ktory jesli zdecyduje sie zrealizowac to:
- i tak bede mial szkole życia :)
- nie bede mogl byc na selekcji z wami
Chcialbym w kazdym razie. Ale na studiach ciezko utrzymać regularny trening. Obecnie udaje mi sie utrzymać najdlozszą passe w mojej karieze robienia pompek w domu(podkreslam w domu ) :), czyli jakies 2 miesiace :)
Narazie robie 52 rano i wieczorem.
Pozdrawiam

Acha Trib, wprost usychamy z tesknoty :)

Witam!

Zaczne od pytania do uczestnikow tegorocznej Selekcji. W pierwszym odcinku Kups mowil o kategoriach ludzi, ktorzy nie koncza Selekcji (po wyczytaniu tych, ktorzy sie dostali), wymienil m.in. tych co biora ze soba spore bagaze oraz wspomnial cos o gosciach, ktorzy "zakladaja na siebie worki"... wiecie o co chodzilo mu z tymi workami? Czy mowil to o osobach, ktore przechodza w worach przez przeszkody wodne?

I druga sprawa... Przede wszystkim kieruje to do Misiorka (ale nie tylko):

http://www.compass.krakow.pl/gezno/ - Misiorek, mysle ze moglibysmy sie na to zalapac, nie jest to wprawdzie zbyt wyzywajacy dystans, ale zawsze jest to jakies doswiadczenie przed kwietniowym harpaganem, a poza tym mamy niedaleko


Znalazlem tez kolejny ciekawy rajd, duzo trudniejszy i wymagajacy dobrej orientacji w terenie. Trzebaby stworzyc wieksza i dobra ekipe zeby go ukonczyc. Jest jeszcze troche czasu, moze ktos z uzytkownikow bedzie zainteresowany - http://napieraj.pl/xoops/modules/extcal/event.php?event=14 

Witam.
major w pucku smial sie z "szerpow" ktorzy maja ogromne, napchane plecaki i daleko z nimi nie zachodza.Mowil tez cos w stylu"co z tego ze masz buty z goretexu za 500 zl, jak wam zamokna to sa do wyrzucenia,a skora odchodzi razem ze butami", oraz mowil ze sa tacy co zakladali worki na stopy(przynajmniej ja to tak zrozumialem) i jak sciagali buty to mieli w nich pieczarki.Ja nic nie slyszalem zeby mowil cos o tych co przechodza w workach przeszkody wodne.