[BLOG] Kulinarne zmagania

georgu

DJ_DoDo

FighterX

Ja ostatnia kupiłem mąkę ryżową na kleik ryżowy

a jak robisz? mąkę ryżową mam teraz na stałe w szafce, ale to dodaję czasami do omleta, albo małemu do placków, ale kleiku nie robiłem jeszcze

Pewnie woda, mąka, mikrofala, podgrzewać po 30 sekund i co chwilę mieszać ; -)

Nie mam mikrofali :P
Gotuję wrzątek, na każde 1g mąki 6g wody. Do wody wsypuję mąkę i mieszam, ot całe rozwiązanie.

najbardziej zależało na tych proporcjach na poniedziałek jak nie zapomnę to sobie zrobię na potreningowy

Ten tydzień zaliczam nawet do udanych, mimo że noce kiepskie bo coś małemu się ostatnio poprzestawiało i po półtora dwóch godiznach snu się budzi i kilka godzin wierci i marudzi, ale mimo to te treningi całkiem fajnie powchodziły


kanapki na bogato i wpc


serek, orzechy, sos zero


żurek


pita z pulled porkiem


ziemniaki, kurczak, kapusta


Trening piątek 22.07
Przysiad ze sztangą z przodu 50x12, 70x10, 70x10, 80x10, 80x10, 90x8, 90x8
MCNPN 100x8x6, 110x8x2, 120x8x2
Martwy ciąg na prostych nogach z hantlami 50x10x4 + zbieranie grzybków 47,5x10x4
Wyprosty nóg 8serii
Wyciskanie hantli siedząc 22,5x15, 22,5x12, 25x10, 25x10, 27,5x10 + unoszenie ramion na boki 12,5x10x5

marta894

Mi ta tapioka tylko smakuje jak zrobię ja na mleku lub mleku kokosowym . Jak robiłam na wodzie żeby zaoszczędzić kalorie to zero smaku

mi najbardziej smakowała na mleku migdałowym, ale teraz robię na wodzie z dodatkiem słodzika, a później już ostudzonego gotowca zalewam wpc rozpuszcoznym w małej ilości wody i tak mi smakuje

Fighter- fajny pomysł na ten kleik z mąki ryżowej. Ja lubię rozgotowane płatki ryżowe, więc może mi pasować taki kleik. Chociaż np. maka owsiana a drobna kaszka owsiana to nie to samo dla mnie.
A tapioki spróbuję. W sumie ja wszystkie płatki czy kaszki robię na mieszance mleka owsianego i wody, potem i tak dodaję łyzkę masła orzechowego i WPC, to smak jest super.

a mi na ten kleik brakło czasu i jeszcze nie podszedłem, wracam tak późno do domu, że już nie robię nic na drugi dzień, a potreningowe organizuję kupując przed porannym treningiem pieczywo, wędlina, warzywa i zapijam białkiem dziś może będzie luźniej (jedyny dzień w tym tygodniu, bo od jutra znów ogień) to może zrobię wreszcie

Parę dni mnie nie było, ale "taki zap*****l, że nie ma czasu załadować", a do tego w sobotę wieczorem telefon mi padł i dopiero wczoraj koło południa uruchomiłem nowy piątek i sobota trochę prac wokół domu, wieczorem imieniny u babci - założóny był dzień LC i oprócz warzyw jedyne węgle przyjąłem z porcji czarniny z kluskami ziemniaczanymi, bo nie mogłem babci odmówić, w kaloriach raczej się zmieściłem niedziela mały wypad do Gdańska na cały dzień, trochę spacerowania, ale też kalorie przetrzymane, jedyny posiłek poza liczeniem to pręga wołowa z pieczonymi ziemniakami, ale myślę że nie przekroczyłem tam 800kcal które na to przeznaczyłem Teraz do końca tygodnia (albo poniedziałku/wtorku) treningi na domowym starym poczciwym sprzęcie, bo muszę kilka dni posiedzieć u rodziców

Parę zdjęć wybranych z ostatnich dni

bagietka


żurek


tapioka


dobijanie tłuszczu


tortilla


Trening poniedziałek 25.07 Klatka, plecy, barki
Podciąganie 4x10
Wiosłowanie podchwytem 4x12-10
Hammer nachwytem 4x12-10 + Wiosło siedząc na maszynie jednorącz 4x10
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 5x10
Wyciskanie hantli na skosie dodatnim 4x10 + wyciskanie hatnli wąskie 4x10
Rozpiętki na ławce poziomej 4x12
Unnoszenie ramion na boki 8x15-10

Trening wtorek 26.07 nogi, biceps, triceps
Przysiady ze sztangą trzymaną z przodu 8x15-5
MCNPN 8x12-10
Żuraw 5x10
Wykroki chodzone 4x10
Wyprosty na maszynie 4x12-10 + Uginanie nóg na maszynie 4x10
Wyciskanie francuskie 4x10 + Prostowani eramion z linkami 4x10
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 4x10 + Uginanie ramion z hantlami z supinacją 4x10

Trening środa 27.07 klatka, plecy, barki
MC 10x70, 10x100, 110x8, 120x5, 130x5, 140x5
Wiosłowanie nachwytem w opadzie 50x12, 50x12, 60x10, 60x10
Wiosłowanie hantlami w oparciu 10x42,5, 10x45, 10x45, 10x47,5 + ściąganie linek w bramie z dołu 4x12
Wyciskanie hantli na ławce poziomej 12x22,5, 10x25, 10x27,5, 10x30
Rozpiętki na skosie dodatnim 12x20, 12x20, 10x22,5, 10x25 + Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 10x60, 10x60, 10x70, 8x70
Wyciskanie hantli siedząc 12x20, 10x22,5, 10x22,5, 10x25 + unoszenie hantli na boki 15x10, 15x10, 12x12,5, 12x12,5
Unoszenie ramion na boki w opadzie 4x12, 5x10, 5x10, 5x10 + Unoszenie hantli w przód 10x10x4
Unoszenie nóg w zwisie 3x15

Jakieś przeziębienie mnie dopadło - walczę jak mogę, ale nos zawalony i taki trochę oderwany się czuję, przez to trening był taki sobie, ale coś tam pomachałem Tego jedzenia już za dużo nie ma, ale jeszcze jako tako zachcianek nie mam, ani nie odczuwam ssania, może przez to że dużo się dzieje, mam dużo na głowie i nie ma czasu myśleć o jedzeniu


bagietka


pszenica ekspandowana z wpc i owocami


tortilla


placki z cukinii i gulasz


serek


Trening czwartek 28.08
Przysiady ze sztangą z przodu 60x10x2, 80x10x4
Wyciskanie na suwnicy 150x15x5
MCNPN z hantlami 50x10x4 + uginanie nóg z hantlem 15x10x3
Zbieranie grzybków 47,5x10x4
Prostowanie ramion z linką wyciągu górnego 3x15-10 + prostowanie ramion z hantlami leżąc 3x10
Uginanie ramion z linką wyciągu górnego 3x15-12 + uginanie młotkowe z hantlami 3x8

To dzień obfity był z tymi placuszkami. Sam robiłeś? W sensie gulasz :)


Zmieniony przez - witorrr98 w dniu 2022-07-29 12:07:47

witorrr98

To dzień obfity był z tymi placuszkami. Sam robiłeś? W sensie gulasz :)

gulasz ja, placki żona dlatego tak mało ich miałem, bo smażyła w głębokim tłuszczu, więc nadrobiłem gulaszem