[BLOG] Kulinarne zmagania

Burger się rozjechał, ale w brzuszku i tak się wymieszał

georgu

Burger się rozjechał, ale w brzuszku i tak się wymieszał

u mnie niestety często forma zewnętrzna kiepsko wychodzi, ale smak ważniejszy

wczoraj trochę więcej w domu to i coś tam pokombinowałem, bo miałem taką ochotę na słodkie, że dałbym się pokroić


pierś z kurczaka z warzywkami



deserek - na dole "ciastko" z mąki kokosowej, masła orzechowego, daktyli, później budyń z małą ilością mleka słodzony białkiem solony karmel, pianka twarogowa ze smakiem solonoy karmel i na górze serek wiejski z białkiem solony karmel i żelatyną



naleśniki białkowe i jabłko




Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2021-04-23 07:55:08

Deser idealny opis brzmi jak połączenie idealne

bardzo dobry był deserek, tylko na szybko trochę proporcje źle dobrałem do ciasteczka na dole no i niepotrzebnie dorzucałem jeszcze ten wiejski na górze, bo akurat taki fragment nie dojadłem na raz

w końcu w miarę spokojny weekend, był ślub z odwołanym weselem, to sobie poszalałem sam podjadłem w domu jak tam nie mogłem

mięsko, warzywka i camembert


naleśniki zapiekane


kiełba swoja, jajka swoje, tylko warzywka sklepowe


zupa krem i wołowinka


bombka tłuszcz+węgle - bułeczka smażona na słodkim maśle plus dżemik

Faktycznie na bogato w weekend jeszcze camembert to już w ogóle idealnie

a czasami sobie można poszaleć, nie liczyłem nic, ale raczej za bilans nie wyszedłem

jedzenie swoich wyrobów ciąg dalszy trochę za bardzo ciągnęło mnie do masła z orzeszków ziemnych, więc z racji sporej ilości orzechów włoskich w końcu zrobiłem z nich swoje masełko, wyszło bardzo dobre

zupa krem i kofta


wafle z masłem z orzechów włoskich (swoje) i frużeliną


kaszanka i szejk (bez fotki )

Jak długo kręciłeś masło?